W ostatnią niedzielę odczytano we wszystkich parafiach Kościoła Katolickiego "
List pasterski Episkopatu Polski w sprawie Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana" [1].
W początkowym fragmencie tekstu możemy w nim przeczytać m.in.:
"Pan Bóg bez ociągania bierze w obronę tych, którzy dniem i nocą do Niego
wołają. Ma więc sens nasza wytrwała modlitwa. Trzeba więc o łaskę wiary
stale prosić, ale też mężnie wiarę wyznawać i razem z innymi ją
manifestować (...) W nadchodzących dniach szczególnym aktem wiary i modlitwy będzie
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana, którego
treść została zatwierdzona przez Konferencję Episkopatu Polski, a jego
uroczysta proklamacja odbędzie się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w
Krakowie-Łagiewnikach 19 listopada br. – w przeddzień uroczystości
Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata".
W dalszej części listu (całość pod niniejszym tekstem) możemy przeczytać m.in. uzasadnienie dokonania przez nas aktu intronizacji Jezusa Chrystusa, które jest w sumie dość klarowną i spójną, ale i zawiłą konstrukcją słowno-logiczną. Kwintesencją natomiast całego listu jest określenie czym w istocie jest owa intronizacja i co oznacza:
"Jubileuszowy Akt jest nade
wszystko aktem wiary, który potwierdza wybór Chrystusa i obliguje nas do
życia na miarę zawartego z Nim przymierza, jest aktem sprawiedliwości, w
znaczeniu oddania Mu tego, co Jemu należne i aktem posłuszeństwa w
odpowiedzi na Jego Miłość. W proklamacji aktu nie chodzi tylko o jakiś
wyraz zewnętrznego uznania Jezusa Królem i Panem, ale postawę głęboko
wewnętrzną, duchową, która ma swoje konsekwencje w życiu i promieniuje
na wszystkie sfery życia, na innych ludzi i owocuje w społeczeństwie. O
to właśnie wołał św. Jan Paweł II w homilii inaugurującej swój
pontyfikat: „Nie lękajcie się. Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!
Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów
ekonomicznych, systemów politycznych oraz kierunków cywilizacyjnych”. Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa
Chrystusa za Króla i Pana trzeba zatem widzieć szerzej, jako początek
realizacji wielkiego dzieła otwarcia Jezusowi drzwi: naszych domów i
serc, świątyń i miejsc pracy. Chodzi o dzieło umiłowania Jezusa do
końca, oddania Mu życia, zawierzenia Mu siebie, swej przyszłości i pracy
nad sobą, podejmowania posługi miłości miłosiernej ze względu na Niego
oraz realizacji Ewangelii we wszelkich sferach życia, również
społecznej, ekonomicznej i politycznej".
Oceniając ów tekst i przesłanie w nim zawarte warto - o czym wspominałem - przypomnieć, że już od wielu lat w Polsce istnieje wiele grup i stowarzyszeń domagających się intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla i Pana Polski.
Opierają się one przede wszystkim na przekazie Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny (1901-1944), która doznawała - w różnych postaciach - wielu Objawień Bożych. Jak możemy przeczytać na portalu intronizacja.pl:
"Od września 1937 roku Rozalia otrzymuje szereg proroczych wizji, w
których żądania Jezusa wobec Polski i świata zostały bardzo wyraźnie
sprecyzowane. Od spełnienia tych żądań Bóg uzależniał los naszej
Ojczyzny i innych narodów. Istotę tych objawień można sprowadzić do
warunku: Jeśli Polska chce ocalić siebie, musi uznać Jezusa swym
Królem w całym tego słowa znaczeniu poprzez Akt intronizacji. Ma być on
dokonany przez cały Naród, a w szczególności przez władze państwowe i
kościelne, które w imieniu Narodu mają wspólnie dokonać w sposób
uroczysty tego aktu. W następstwie za przykładem Polski pójdą
inne narody i także one dokonają Aktu intronizacji Jezusa na swego
Króla. Wszystkie narody, które nie uznają Jezusa swym Królem, zginą" [2].
Nie chciałbym w tym momencie konfrontować postawy dotychczasowych zwolenników intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla i Pana Polski (do nich się zaliczałem i zaliczam) z propozycjami w tym obszarze polskiego episkopatu.
Tak naprawdę bowiem obydwa dążenia do ubłagania Jezusa Chrystusa do bycia naszym Królem i Panem tu na ziemi są niejako komplementarne i tożsame.
Zresztą moja opinia jest identyczna ze słowami bp Andrzeja Czai, który - w imieniu Ruchów Intronizacyjnych KEP - napisał m.in:
"...nie można zlekceważyć faktu, że w życiu wielu wiernych mamy do czynienia
ze stanem uśpienia wiary, a nawet jej agonii. Można też mówić o
swoistym procesie detronizacji Jezusa. Stąd pilna potrzeba Jego
intronizacji poprzez obudzenie żywej wiary i życia z wiary,
wyprowadzenia wielu wiernych z tego swoistego letargu, który prowadzi do
cichej apostazji – zostawiania Boga na marginesie życia, czy wręcz
odchodzenia od Boga (por. Jan Paweł II, Ecclesia in Europa, nr 9). Trzeba więc w dokonaniu Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana widzieć nade wszystko, mówiąc obrazowo, mocne uderzenie w dzwon, które przy zamykaniu Bramy Miłosierdzia,
będzie zwróceniem się do Boga o szczególną łaskę miłosierdzia dla nas
wszystkich i które powinno nas tak dogłębnie poruszyć, aby nie wrócić do
codzienności bez świadomego potwierdzenia wyboru Jezusa, jednoznacznego
opowiedzenia się za Nim i podjęcia na nowo realizacji powołania do
świętości".
(...)
"Równocześnie trzeba stwierdzić, że doprowadzenie do proklamacji Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
stanowi zarazem zwieńczenie ważnego dzieła rozeznania i skorygowania
dążeń i oczekiwań tzw. ruchów intronizacyjnych przez pasterzy Kościoła w
Polsce. Po czasie wstrzemięźliwego odnoszenia się do jakiegokolwiek
postulatu intronizacji Jezusa Chrystusa, w 2012 roku biskupi, w dwóch
listach pasterskich, określili ramy kościelnego nauczania o królowaniu
Jezusa i kulcie Chrystusa Króla. W 2013 roku Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych,
ukonstytuowany przez Konferencję Episkopatu Polski, zaprosił do dialogu
przedstawicieli ruchów intronizacyjnych i w ten sposób zawiązał się
nieformalny zespół mieszany do wymiany myśli i wspólnych ustaleń. Oprócz
dziesięciu biskupów tworzą go przedstawiciele: Wspólnot dla
Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, Rycerstwa Jezusa Chrystusa
Króla, Stowarzyszenia „Róża” i Fundacji Serca Jezusa, Ruchu Obrony
Rzeczypospolitej „Samorządna Polska”, Stowarzyszenia „Ruch Intronizacji
Jezusa Chrystusa Króla Polski”. Są także reprezentanci środowisk
inteligencji katolickiej oraz reprezentantka wspólnot i grup Polonii
amerykańskiej, kanadyjskiej i australijskiej" [3] - (całość pod niniejszym tekstem).
Z radością odnotowuję więc fakt, iż po tylu latach starania wielu nas o dokonanie takowej intronizacji przyniosły one pozytywny rezultat. Widocznie dzisiejsza sytuacja na świecie (w tym Polsce) jest rzeczywiście bardzo niedobra dla ludzkości... skoro dotąd nieraz swoiście "opierający się" intronizacji hierarchowie KK niejako zmienili lub mówiąc inaczej uściślili swoją opinię rozszerzając intronizację - oprócz Polski i Polaków - na inne narody.
Oczywiście można się spierać i zastanawiać oraz wskazywać na pewną pokrętność zdań płynących z ust części hierarchów KK. Można wskazywać, iż nie zawsze "wyjście Salomonowe" jest dobre. Można też wskazywać na brak jednoznacznej postawy władz Polski do aktu intronizacyjnego, można jeszcze wiele, ale to... z Polski wyszedł (wyjdzie) głos błagalny do naszego Jezusa Chrystusa aby objął nad narodami zamieszkującymi ziemię, nad państwami (w tym Polską) swoje Królowanie. Żeby stał się Królem i Panem Ziemi i Królem i Panem każdego człowieka na niej zamieszkałego; Królem i Panem każdego państwa; Królem i Panem ludzkich serc i Królem i Panem ich ducha oraz umysłu i ciała.
Tak rozumiem, staram się swoim skromnym umysłem i emocjonalnym wnętrzem zrozumieć istotę i ważność tego dnia dla Polski i dla świata. Zapamiętajmy! Z Polski 19 listopada wyjdzie głos dokonania intronizacji Jezusa Chrystusa na naszego Króla i Pana, tu na Ziemi.
I to ostatnie może być największym sensem tego aktu. Sensem zarówno metafizycznym, ale - w zakresie wiary i ocalenia ludzkości - również realnym i pożądanym.
Utwierdził mnie w owym emocjonalnym dla mnie fakcie intronizacji sam jej tekst, który - ze względu na Jego ważność - umieszczam tutaj w całości, prosząc jednocześnie na wnikliwe jego zanalizowanie, też pod kątem spełnienia Objawień Bożych Służebnicy Rozalii Celakówny.
---------------------------------------------
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
Nieśmiertelny Królu Wieków, Panie Jezu
Chryste, nasz Boże i Zbawicielu! W Roku Jubileuszowym 1050-lecia Chrztu
Polski, w roku Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, oto my, Polacy,
stajemy przed Tobą [wraz ze swymi władzami duchownymi i świeckimi], by
uznać Twoje Panowanie, poddać się Twemu Prawu, zawierzyć i poświęcić
Tobie naszą Ojczyznę i cały Naród.
Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego
królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte
i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą,
Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym
Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie.
Pragnąc uwielbić majestat Twej potęgi i chwały, z wielką wiarą i miłością wołamy: Króluj nam Chryste!
– W naszych sercach – Króluj nam Chryste!
– W naszych rodzinach – Króluj nam Chryste!
– W naszych parafiach – Króluj nam Chryste!
– W naszych szkołach i uczelniach – Króluj nam Chryste!
– W środkach społecznej komunikacji – Króluj nam Chryste!
– W naszych urzędach, miejscach pracy, służby i odpoczynku – Króluj nam Chryste!
– W naszych miastach i wioskach – Króluj nam Chryste!
– W całym Narodzie i Państwie Polskim – Króluj nam Chryste!
Błogosławimy Cię i dziękujemy Ci Panie Jezu Chryste:
– Za niezgłębioną Miłość Twojego Najświętszego Serca – Chryste nasz Królu, dziękujemy!
– Za łaskę chrztu świętego i przymierze z naszym Narodem zawarte przed wiekami – Chryste nasz Królu, dziękujemy!
– Za macierzyńską i królewską obecność Maryi w naszych dziejach – Chryste nasz Królu, dziękujemy!
– Za Twoje wielkie Miłosierdzie okazywane nam stale – Chryste nasz Królu, dziękujemy!
– Za Twą wierność mimo naszych zdrad i słabości – Chryste nasz Królu, dziękujemy!
Świadomi naszych win i zniewag zadanych
Twemu Sercu przepraszamy za wszelkie nasze grzechy, a zwłaszcza za
odwracanie się od wiary świętej, za brak miłości względem Ciebie
i bliźnich. Przepraszamy Cię za narodowe grzechy społeczne, za wszelkie
wady, nałogi i zniewolenia. Wyrzekamy się złego ducha i wszystkich jego
spraw.
Pokornie poddajemy się Twemu Panowaniu
i Twemu Prawu. Zobowiązujemy się porządkować całe nasze życie osobiste,
rodzinne i narodowe według Twego prawa:
– Przyrzekamy bronić Twej świętej czci, głosić Twą królewską chwałę – Chryste nasz Królu, przyrzekamy!
– Przyrzekamy pełnić Twoją wolę i strzec prawości naszych sumień – Chryste nasz Królu, przyrzekamy!
– Przyrzekamy troszczyć się o świętość naszych rodzin i chrześcijańskie wychowanie dzieci – Chryste nasz Królu, przyrzekamy!
– Przyrzekamy budować Twoje królestwo i bronić go w naszym narodzie – Chryste nasz Królu, przyrzekamy!
– Przyrzekamy czynnie angażować się w życie Kościoła i strzec jego praw – Chryste nasz Królu, przyrzekamy!
Jedyny Władco państw, narodów i całego
stworzenia, Królu królów i Panie panujących! Zawierzamy Ci Państwo
Polskie i rządzących Polską. Spraw, aby wszystkie podmioty władzy
sprawowały rządy sprawiedliwie i stanowiły prawa zgodne z Prawami
Twoimi.
Chryste Królu, z ufnością zawierzamy
Twemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi, a zwłaszcza tych
członków Narodu, którzy nie podążają Twymi drogami. Obdarz ich swą
łaską, oświeć mocą Ducha Świętego i wszystkich nas doprowadź do wiecznej
jedności z Ojcem.
W imię miłości bratniej zawierzamy Tobie
wszystkie narody świata, a zwłaszcza te, które stały się sprawcami
naszego polskiego krzyża. Spraw, by rozpoznały w Tobie swego prawowitego
Pana i Króla i wykorzystały czas dany im przez Ojca na dobrowolne
poddanie się Twojemu panowaniu.
Panie Jezu Chryste, Królu naszych serc, racz uczynić serca nasze na wzór Najświętszego Serca Twego.
Niech Twój Święty Duch zstąpi i odnowi
oblicze ziemi, tej ziemi. Niech wspiera nas w realizacji zobowiązań
płynących z tego narodowego aktu, chroni od zła i dokonuje naszego
uświęcenia.
W Niepokalanym Sercu Maryi składamy
nasze postanowienia i zobowiązania. Matczynej opiece Królowej Polski
i wstawiennictwu świętych Patronów naszej Ojczyzny wszyscy się
powierzamy.
Króluj nam Chryste! Króluj w naszej
Ojczyźnie, króluj w każdym narodzie – na większą chwałę Przenajświętszej
Trójcy i dla zbawienia ludzi. Spraw, aby naszą Ojczyznę i świat cały
objęło Twe Królestwo: królestwo prawdy i życia, królestwo świętości
i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju.
* * *
Oto Polska w 1050. rocznicę swego Chrztu
uroczyście uznała królowanie Jezusa Chrystusa.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
---------------------------------------------
Żródło: [4]
To poddanie się nas Królowaniu Jezusa Chrystusa i wprost intronizowanie Go na tego Króla i Pana jest - tak to staram się pojąć - aktem rozpaczy ludzi wołających - wobec bezmiaru szatańskiego zła - o ratunek i to wołanie głośnie, przeradzające się w ów czyn intronizacji. Po prostu - jako ludzie - nie dajemy sobie już rady z siłami zła rozlewającymi się po całym świecie, również w naszej Ojczyźnie, w Polsce. Zła przejawiającego się m.in. w: zabijaniu nienarodzonych dzieci, eutanazji na życzenie, gender, relatywizacji zła i dobra, możliwości dowolnego i nie wynikającego z biologii kształtowania własnej płciowości, gloryfikowaniu ruchów LGBTQ, możliwości wychowywania dzieci przez pary homoseksualne, globalizmie, odchodzeniu od Boga, laicyzacji i zlewaceniu, braku wzajemnego szacunku, upadku rodziny i wszelkich norm etyczno-moralnych, powszechnym konsumpcjonizmie, kulcie pieniądza, satanizmie, skupianiu się ogólnie na "złotym cielcu", traktowaniu człowieka jako przedmiotu a nie podmiotu... i w wielu jeszcze innych obszarach...
Można dalej iść tym tokiem rozumowania, mając nadzieję, że nie będzie to poczytane jako myśl heretycka.
Wołamy aby Jezus Chrystus był tu naszym Królem i Panem i wyparł tym samym tego Diabła, który zawładnął Ziemią i wieloma ludźmi. Szatana, który rozlał tą swoją szpetną rzekę zła powodzią na zbyt wielu, na zbyt dużym obszarze! Wołamy z całą mocą naszych serc do naszego Jezusa Chrystusa - Przyjdź do nas i bądź naszym Królem i Panem a my oddajemy się Tobie w całości, w całości Twojemu Królowaniu i Panowaniu! Przyjdź jako Król i uratuj nas przed szatańskim złem!
Módlmy się więc modlitwą intronizacyjną ukształtowaną i przedstawioną przez polski episkopat. Módlmy się więc żarliwie i z podziękowaniem oraz nadzieją i radością:
Modlitwa do Jezusa naszego Króla i Pana
Jezu Chryste, Królu Wszechświata, Panie nasz i Boże,
Odkupicielu rodzaju ludzkiego, nasz Zbawicielu!
Ty, który mówiłeś, że Królestwo Twoje nie jest z tego świata,
który wzywałeś nas do szukania Królestwa Bożego
i nauczyłeś nas prosić w modlitwie do Ojca: „przyjdź Królestwo Twoje”,
wejrzyj na nas stojących przed Twoim Majestatem.
Wywyższamy Cię, oddajemy Ci cześć i uwielbienie.
Pokornie poddajemy się Twemu Panowaniu i Twemu Prawu.
Świadomi naszych win i zniewag zadanych Twemu Sercu
przepraszamy za wszelkie nasze grzechy i zaniedbane dobro.
Wyrażamy naszą skruchę i prosimy o zmiłowanie.
Przyrzekamy zabiegać o pomnożenie Twojej Chwały,
dziękować za nieskończone Miłosierdzie, które okazujesz z pokolenia na pokolenie,
wiernością i posłuszeństwem odpowiadać na Twoją Miłość.
Boski Królu naszych serc, niech Twój Święty Duch,
wspiera nas w realizacji tych zobowiązań, chroni od zła i dokonuje naszego uświęcenia.
Niech pomaga nam porządkować całe nasze życie i posłannictwo Kościoła.
Króluj nam Chryste! Króluj w naszej Ojczyźnie, króluj w każdym narodzie,
na większą chwałę Przenajświętszej Trójcy i dla zbawienia ludzi.
Spraw, aby nasze rodziny, wioski, miasta i świat cały objęło Twe Królestwo:
królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski,
królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju,
teraz i na wieki wieków Amen.
Podobnie módlmy się modlitwą kard. Adama Stefana Sapiehy (1927 r.):
Modlitwa do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
O Jezu, Władco serc naszych i Królu wieków nieśmiertelny, przyrzekamy
Ci uroczyście, że przy tronie Twoim i przy Osobie Twojej wiernie stać
będziemy. Przyrzekamy Ci, że nieskalanego sztandaru Twojego nie
splamimy, że chorągwi Twojej nie zdradzimy ani niedowiarstwem, ani
sekciarstwem, ani żadnym odstępstwem.
Ślubujemy Ci, że w wierze świętej katolickiej aż do śmierci wytrwać pragniemy.
Niech dzieci nasze piszą na grobach naszych, żeśmy się nigdy Ciebie, Jezu Królu i Twojej Ewangelii nie wstydzili.
Króluj w sercach naszych przez łaskę.
Króluj w rodzinach przez cnoty rodzinne.
Króluj w szkołach przez prawdziwie katolickie wychowanie.
Króluj w społeczeństwie przez sprawiedliwość i zgodę wzajemną.
Władaj wszędzie, zawsze i bezustannie.
Niech sztandar Twój powiewa nad nami wszystkimi,
a Królestwo Twoje niechaj ogarnie całą nasza ziemię! Amen.
(dziękuję za przypomnienie tekstu modlitwy kardynała Maryli z
blogmedia24.pl)
---------------------------------------------
[1]
http://episkopat.pl/list-pasterski-episkopatu-polski-w-sprawie-jubileuszowego-aktu-przyjecia-jezusa-za-krola-i-pana/
[2]
http://www.intronizacja.pl/index.php?option=com_content&id=65&Itemid=80
[3]
http://episkopat.pl/komunikat-zespolu-ds-ruchow-intronizacyjnych-w-sprawie-jubileuszowego-aktu-przyjecia-jezusa-chrystusa-za-krola-i-pana/
[4]
http://episkopat.pl/jubileuszowy-akt-przyjecia-jezusa-chrystusa-za-krola-i-pana-2/
---------------------------------------------
List pasterski Episkopatu Polski w sprawie Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana
Drogie Siostry i Drodzy Bracia!
W dzisiejszej Ewangelii wybrzmiało ważne
pytanie Pana Jezusa o naszą wiarę: „Czy (…) Syn Człowieczy znajdzie
wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? (Łk 18,8). Bez wiary, jak zaznacza autor
Listu do Hebrajczyków, „nie można podobać się Bogu” (11,6). Wcześniej
usłyszeliśmy, że inaczej niż niesprawiedliwy sędzia z przypowieści, Pan
Bóg bez ociągania bierze w obronę tych, którzy dniem i nocą do Niego
wołają. Ma więc sens nasza wytrwała modlitwa. Trzeba więc o łaskę wiary
stale prosić, ale też mężnie wiarę wyznawać i razem z innymi ją
manifestować. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i poprzedzające je Dni
Misyjne w diecezjach pokazały, że dzieje się wówczas zbawienie,
doświadczamy obecności i bliskości Boga.
W nadchodzących dniach szczególnym aktem
wiary i modlitwy będzie Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za
Króla i Pana, którego treść została zatwierdzona przez Konferencję
Episkopatu Polski, a jego uroczysta proklamacja odbędzie się w
Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach 19 listopada br.
– w przeddzień uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
Nazajutrz akt ten zostanie odmówiony we wszystkich świątyniach Kościoła
katolickiego w Polsce. Pragniemy, żeby był on znaczącym krokiem w
procesie przywracania Jezusowi należnego Mu miejsca w naszym życiu
osobistym, zawodowym i społecznym. Dlatego zachęcamy do podjęcia trudu
duchowego przygotowania do niego i realizacji płynących z niego
zobowiązań.
1. Prezentacja wydarzenia i dzieła przyjęcia Jezusa za Pana i Króla
W bulli Misericordiae vultus (nr 5)
papież Franciszek podpowiada, by zamykając Drzwi Święte Nadzwyczajnego
Jubileuszu Miłosierdzia, powierzyć Chrystusowi Panu „życie Kościoła,
całej ludzkości i ogromnego kosmosu, prosząc o wylanie Jego miłosierdzia
jak rosy porannej, aby owocna stała się historia, którą mamy tworzyć w
najbliższej przyszłości”. W nawiązaniu do tych słów i w jedności z
papieżem chcemy wołać, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata i
dzień wcześniej w Krakowie-Łagiewnikach: „Chryste Królu, z ufnością
zawierzamy Twemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi. […] wszystkie
narody świata, a zwłaszcza te, które stały się sprawcami naszego
polskiego krzyża. Spraw, by rozpoznały w Tobie swego prawowitego Pana i
Króla, i wykorzystały czas dany im przez Ojca na dobrowolne poddanie się
Twojemu panowaniu”. Jubileuszowy Akt ma też bardzo czytelne odniesienie
do obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski, w formie wyznania wiary i
wyrzeczenia się złego: „Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego
królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i
nigdy nie wygasłe prawa. […] Wyrzekamy się złego ducha i wszystkich jego
spraw”.
Zasadniczym celem dokonania aktu jest
uznanie z wiarą panowania Jezusa, poddanie i zawierzenie Mu życia
osobistego, rodzinnego i narodowego we wszelkich jego wymiarach i
kształtowanie go według Bożego prawa. Jesteśmy bowiem świadkami
wielorakiego pozostawiania Boga na marginesie życia, czy wręcz
odchodzenia od Boga. W naszym życiu ma nieraz miejsce swego rodzaju
detronizacja Jezusa, pozbawianie Go należnego Mu miejsca i czci,
możliwości wpływu na nasze życie i postępowanie. A przecież, „Bóg Go nad
wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię
Jezusa zgięło się każde kolano, istot niebieskich i ziemskich, i
podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem –
ku chwale Boga Ojca” (Flp 2,9-11).
Nie trzeba więc Chrystusa intronizować w
znaczeniu wynoszenia Go na tron i nadawania Mu władzy ani też ogłaszać
Go Królem. On przecież jest Królem królów i Panem panów na wieki (por.
Ap 19,16; 1Tm 6,15n). Natomiast naszym wielkim zadaniem jest podjęcie
dzieła intronizacji Jezusa w znaczeniu uznawania Jego królewskiej
godności i władzy całym życiem i postępowaniem. Parafrazując myśl
papieża Piusa XI z encykliki „Quas Primas”, można powiedzieć krótko:
trzeba robić wszystko, by Chrystus panował. Tak określone zadanie domaga
się uznania Chrystusa za swego i naszego Króla, uznania Jego panowania
nad nami, czyli dobrowolnego poddania się Prawu Bożemu, Jego władzy,
okazania Mu posłuszeństwa, celem uporządkowania, ułożenia po Bożemu
życia osobistego i społecznego.
Dlatego Jubileuszowy Akt jest nade
wszystko aktem wiary, który potwierdza wybór Chrystusa i obliguje nas do
życia na miarę zawartego z Nim przymierza, jest aktem sprawiedliwości, w
znaczeniu oddania Mu tego, co Jemu należne i aktem posłuszeństwa w
odpowiedzi na Jego Miłość. W proklamacji aktu nie chodzi tylko o jakiś
wyraz zewnętrznego uznania Jezusa Królem i Panem, ale postawę głęboko
wewnętrzną, duchową, która ma swoje konsekwencje w życiu i promieniuje
na wszystkie sfery życia, na innych ludzi i owocuje w społeczeństwie. O
to właśnie wołał św. Jan Paweł II w homilii inaugurującej swój
pontyfikat: „Nie lękajcie się. Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!
Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów
ekonomicznych, systemów politycznych oraz kierunków cywilizacyjnych”.
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa
Chrystusa za Króla i Pana trzeba zatem widzieć szerzej, jako początek
realizacji wielkiego dzieła otwarcia Jezusowi drzwi: naszych domów i
serc, świątyń i miejsc pracy. Chodzi o dzieło umiłowania Jezusa do
końca, oddania Mu życia, zawierzenia Mu siebie, swej przyszłości i pracy
nad sobą, podejmowania posługi miłości miłosiernej ze względu na Niego
oraz realizacji Ewangelii we wszelkich sferach życia, również
społecznej, ekonomicznej i politycznej.
2. Zaproszenie do czynnego udziału w wydarzeniu i dziele intronizacji
W trakcie rozeznawania dążeń tzw. ruchów
intronizacyjnych i w ramach wymiany myśli z ich przedstawicielami
okazało się, że wspólny ich cel jest zbieżny z dążeniem wielu wspólnot i
stowarzyszeń Kościoła w Polsce, m.in. środowiska oazowego i
charyzmatycznego. Jest też u podstaw spotkań młodzieży w Lednicy.
Oznacza to, że od wielu lat dojrzewa w naszym Kościele myśl i
pragnienie, aby uznać Chrystusa Panem i Zbawicielem, uznać Go Królem i
poddać się Jego Prawu. Dlatego bez obaw i z ufnością wobec Ducha
Świętego, który przemawia wspólnym głosem ludu Bożego, zwracamy się do
wszystkich wiernych z prośbą o zaangażowanie się w realizację tego
dzieła.
U jego podstaw jest proklamacja
Jubileuszowego Aktu. Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w
Krakowie-Łagiewnikach zapraszamy Was wszystkich, także wiernych ze
środowisk polonijnych na całym świecie. Szczególne zaproszenie kierujemy
do członków ruchów, wspólnot i stowarzyszeń kościelnych oraz do
polskiej młodzieży. Zapraszamy zwłaszcza Was, którzy pielgrzymujecie na
Lednickie Pola, którzy braliście udział w Światowych Dniach Młodzieży w
Krakowie i którzy z różnych powodów zostaliście w domu. Zostawcie
„kanapę” i ruszcie w drogę, zabierając z sobą cały entuzjazm wiary.
Bądźcie otwarci na prośby i sugestie Waszych duszpasterzy. Potrzebujemy w
Łagiewnikach młodych siewców nadziei. Realizacja dzieła intronizacji,
czyli wywyższenia Jezusa w naszym życiu osobistym, rodzinnym, kościelnym
i narodowym nie będzie bowiem czymś łatwym i dlatego wydarzenie w
Sanktuarium Bożego Miłosierdzia musi być jak mocne uderzenie w dzwon,
byśmy się obudzili i z radością podjęli trudne zadanie, przekonani o
jego nieodzowności.
Uroczystość rozpocznie się 19 listopada
br., o godz. 10.00. Jej kulminacyjnym punktem będzie liturgia Mszy św. o
godz. 12.00. Jubileuszowy Akt będzie proklamowany przed Panem Jezusem
wystawionym w Najświętszym Sakramencie. Ci z nas, którzy nie wybiorą się
do Łagiewnik, będą mogli śledzić to ważne wydarzenie w mediach.
Natomiast w uroczystość Jezusa Chrystusa
Króla Wszechświata, we wszystkich świątyniach Kościoła katolickiego w
Polsce, każdy będzie mógł osobiście i razem z domownikami, we wspólnocie
zgromadzenia liturgicznego, dokonać aktu przyjęcia Jezusa za Króla i
Pana. Oczywiście owocność naszego włączenia się w Jubileuszowy Akt
będzie zależała od wcześniejszego przygotowania swego wnętrza i
zaangażowania, od obudzenia naszej wiary.
Dlatego trzeba, byśmy wszyscy od zaraz
podjęli trud duchowego przygotowania. Nie można bowiem sprowadzić
Jubileuszowego Aktu tylko do wypowiedzenia formuły słownej. Trzeba treść
Aktu poznać, w sercu rozważyć i przyjąć. By zaś dobrze zaowocował w
naszym życiu, należy zadbać o stan łaski uświęcającej, a więc o serce
czyste, pojednane z Bogiem i z bliźnimi. Konieczny jest wysiłek
ożywienia osobistej więzi z Jezusem, by mógł działać i zaprowadzać Swe
Królestwo w poszczególnych wymiarach naszego życia. Stąd też, pierwszym
nakazem chwili jest modlitwa do Ducha Świętego, ponieważ bez Jego pomocy
nikt nie jest w stanie wyznać, iż „Panem jest Jezus” (1Kor 12,3).
Już dzisiaj bardzo prosimy, aby
proklamację Jubileuszowego Aktu poprzedziła nowenna, odmawiana w naszych
świątyniach, klasztorach i seminariach. Odmawiajmy również w naszych
domach „Modlitwę do Jezusa, naszego Króla i Pana”, którą dołączamy do
tego listu.
Na czas przygotowań do Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.
Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce
obecni na 374. Zebraniu Plenarnym
Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie
w dniu 5 października 2016 r.
---------------------------------------------
KOMUNIKAT PRASOWY
ZESPOŁU DS. RUCHÓW INTRONIZACYJNYCH
W SPRAWIE JUBILEUSZOWEGO AKTU PRZYJĘCIA JEZUSA CHRYSTUSA ZA KRÓLA I PANA
Na zakończenie obchodów Nadzwyczajnego
Jubileuszu Miłosierdzia i Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski, 19
listopada br. – w przededniu uroczystości Jezusa Chrystusa Króla
Wszechświata – pasterze Kościoła w Polsce wraz ze zgromadzonym ludem
Bożym dokonają w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach
szczególnego aktu. Przed wystawionym Najświętszym Sakramentem złożą Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.
Znamy już jego treść, zatwierdzoną 16 kwietnia br. przez Konferencję
Episkopatu Polski i komentarz dołączony do aktu. Potrzebą chwili jest
ukazanie wartości i znaczenia wydarzenia oraz zadań na drodze jego
realizacji.
Zwieńczenie i początek ważnych dzieł
Niewątpliwie wydarzenie w
Krakowie-Łagiewnikach znacząco wpisuje się w zakończenie wskazanych
wyżej Jubileuszy. Gdy przez cały rok w szczególny sposób dziękuje się za
łaskę chrztu Polski i jej owocowanie w dziejach, gdy mówi się o
wspaniałości Bożego miłosierdzia i zarazem niebezpieczeństwie
zmarnowania go, nie można zlekceważyć faktu, że w życiu wielu wiernych
mamy do czynienia ze stanem uśpienia wiary, a nawet jej agonii. Można
też mówić o swoistym procesie detronizacji Jezusa. Stąd pilna potrzeba
Jego intronizacji poprzez obudzenie żywej wiary i życia z wiary,
wyprowadzenia wielu wiernych z tego swoistego letargu, który prowadzi do
cichej apostazji – zostawiania Boga na marginesie życia, czy wręcz
odchodzenia od Boga (por. Jan Paweł II, Ecclesia in Europa, nr 9). Trzeba więc w dokonaniu Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana widzieć nade wszystko, mówiąc obrazowo, mocne uderzenie w dzwon, które przy zamykaniu Bramy Miłosierdzia,
będzie zwróceniem się do Boga o szczególną łaskę miłosierdzia dla nas
wszystkich i które powinno nas tak dogłębnie poruszyć, aby nie wrócić do
codzienności bez świadomego potwierdzenia wyboru Jezusa, jednoznacznego
opowiedzenia się za Nim i podjęcia na nowo realizacji powołania do
świętości.
Dlatego w „Komentarzu do Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana”
czytamy, że akt ten „nie jest zwieńczeniem, lecz początkiem dzieła
intronizacji Jezusa Chrystusa w Polsce i w narodzie polskim. Przed nami
wielkie i ważne zadanie”. W nawiązaniu do słów papieża Piusa XI z
encykliki „Quas Primas” można je określić krótko: „trzeba, by Chrystus
panował”. Tak określone zadanie domaga się „uznania Chrystusa za swego i
naszego Króla, uznania Jego panowania nad nami, czyli dobrowolnego
poddania się Prawu Bożemu, Jego władzy, okazania Mu posłuszeństwa, celem
uporządkowania, ułożenia życia osobistego i społecznego po Bożemu”.
Równocześnie trzeba stwierdzić, że doprowadzenie do proklamacji Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
stanowi zarazem zwieńczenie ważnego dzieła rozeznania i skorygowania
dążeń i oczekiwań tzw. ruchów intronizacyjnych przez pasterzy Kościoła w
Polsce. Po czasie wstrzemięźliwego odnoszenia się do jakiegokolwiek
postulatu intronizacji Jezusa Chrystusa, w 2012 roku biskupi, w dwóch
listach pasterskich, określili ramy kościelnego nauczania o królowaniu
Jezusa i kulcie Chrystusa Króla. W 2013 roku Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych,
ukonstytuowany przez Konferencję Episkopatu Polski, zaprosił do dialogu
przedstawicieli ruchów intronizacyjnych i w ten sposób zawiązał się
nieformalny zespół mieszany do wymiany myśli i wspólnych ustaleń. Oprócz
dziesięciu biskupów tworzą go przedstawiciele: Wspólnot dla
Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, Rycerstwa Jezusa Chrystusa
Króla, Stowarzyszenia „Róża” i Fundacji Serca Jezusa, Ruchu Obrony
Rzeczypospolitej „Samorządna Polska”, Stowarzyszenia „Ruch Intronizacji
Jezusa Chrystusa Króla Polski”. Są także reprezentanci środowisk
inteligencji katolickiej oraz reprezentantka wspólnot i grup Polonii
amerykańskiej, kanadyjskiej i australijskiej.
W wymianie myśli dostrzeżono wspólny cel
zbieżny z dążeniem wielu wspólnot i stowarzyszeń w Polsce, zwłaszcza
środowiska oazowego i charyzmatycznego, cel, który jest też u podstaw
spotkań młodzieży w Lednicy: uznać Chrystusa Panem i Zbawicielem, uznać
Go Królem i poddać się Jego Prawu. Ustalono, że dokonanie tego typu aktu
ma charakter zbawczy, zgodnie z zapewnieniem św. Pawła w Liście do
Rzymian (10, 9-10): „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest
Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych –
osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do
usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia”. Natomiast
ogłaszanie Chrystusa Królem Polski byłoby aktem politycznym i
oznaczałoby pomniejszenie Jego godności i ograniczenie Jego
posłannictwa, Jego panowania i władzy. Stwierdzono też, że wołanie o
uznanie Chrystusa Królem wyraźnie obecne w objawieniach prywatnych
Rozalii Celak (bez jednak mówienia o Chrystusie jako Królu Polski), ma
solidne podstawy biblijne i szerokie rozwinięcie w nauczaniu Kościoła,
szczególnie w encyklice „Quas Primas” Piusa XI i jako takie nie może być
dalej lekceważone. Zrezygnowano jednak ze słowa „intronizacja”. Uznano
bowiem, że może być błędnie rozumiane, w znaczeniu dodania Jezusowi
władzy, albo wyniesienia Jezusa na tron. Natomiast mówienie o „przyjęciu
Jezusa jako Króla i Pana” bynajmniej nie umniejsza ani Jego królewskiej
chwały, ani naszego pragnienia dobrowolnego poddania Jego panowaniu
siebie samych, naszych rodzin i całej naszej Ojczyzny.
Ostatecznie owocem wspólnej pracy Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych i ich przedstawicieli jest Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana oraz Komentarz
do tegoż aktu. Wielkim zadaniem jest teraz solidne przygotowanie się do
dokonania aktu w swoim sercu i w rodzinie, w parafiach i diecezjach
oraz podjęcie zadań, które na różnych poziomach z niego wynikają.
Zadanie należytego przygotowania
Wpisany w kontekst dwóch wielkich jubileuszy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
ma być z założenia aktem wiary, potwierdzającym wybór Chrystusa i
zawarte z Nim przymierze chrzcielne, a równocześnie aktem zawierzenia
całego narodu Bożemu Miłosierdziu. Dlatego nie jest rzeczą przypadkową,
że ma być dokonany w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w
Krakowie-Łagiewnikach. Ta lokalizacja stwarza wspaniałą możliwość
wyrażenia Bogu wdzięczności za Światowe Dni Młodzieży i podjęcia z
gorliwością zadań, jakie papież Franciszek zawarł w skierowanym do nas
orędziu.
Zasadniczym celem dokonania aktu jest
uznanie z wiarą panowania Jezusa, poddanie i zawierzenie Mu życia
osobistego, rodzinnego i narodowego we wszelkich jego wymiarach i życie
według Bożego prawa. Jako taki, powinien więc też być aktem
sprawiedliwości, w znaczeniu oddania Bogu tego, co Jemu należne, a
równocześnie aktem posłuszeństwa Bogu w odpowiedzi na Jego Miłość.
Wydarzenie rozpocznie się o godz. 10.00.
Przewiduje się m.in. nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia i stosowną
konferencję. O 12.00 rozpocznie się liturgia Mszy św. Po niej przed
wystawionym Najświętszym Sakramentem, wraz z rzeszą zgromadzonych
wiernych, zostanie dokonany Jubileuszowy Akt.
Następnego dnia, w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, ma
on być przedłużony i upowszechniony we wszystkich katedrach i
świątyniach Kościoła katolickiego w Polsce.
Dlatego trzeba byśmy wszyscy podjęli trud solidnego przygotowania. Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
nie można bowiem sprowadzić do poziomu formuły słownej uroczyście
wypowiedzianej indywidualnie, czy razem z innymi w podniosłym momencie
zwieńczenia obchodu dwóch ważnych jubileuszy. Nie wystarczy się tylko
włączyć i nabożnie akt odmówić.
Zostaje podjęty z tą myślą, by Chrystus
mógł bardziej i naprawdę królować w naszym życiu, w rodzinie, Kościele i
Narodzie, a to się nie stanie wskutek dokonania jednorazowego aktu. Ten
akt może nas jednak wprowadzić na drogę uznawania panowania Jezusa,
poddania się Jego prawu, zawierzenia i poświęcenia Mu swego życia.
Wespół z innymi możemy przyczyniać się do tego, że będzie więcej miejsca
dla Boga w parafiach, społeczeństwie, w naszej Ojczyźnie. Pod jednym
wszakże warunkiem, że akt przyjęcia Jezusa za Króla i Pana będzie
świadomie dokonanym aktem wiary. Do takiego aktu jesteśmy wszyscy
zdolni, odkąd jesteśmy dziećmi Bożymi. Chodzi o podstawowy poziom
religijności, wynikający z naszego powołania chrześcijańskiego, który
wyraża prawdziwe nawrócenie.
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana
trzeba zatem widzieć szerzej, jako początek realizacji jakże
zasadniczego dzieła umocnienia w nas wyboru Chrystusa, którego dokonali w
naszym imieniu nasi rodzice i chrzestni oraz podjęcia na nowo z wielką
gorliwością naszego powołania do świętości. Realizacja obydwu zadań
zakłada szerokie otwarcie drzwi Jezusowi, umiłowanie Jezusa do końca,
zawierzenie Mu życia i pracy nad sobą, podejmowanie posługi miłości
miłosiernej oraz realizację Ewangelii we wszelkich wymiarach życia, nie
wykluczając jego aspektu ekonomicznego, społecznego i politycznego.
Dlatego trzeba podjąć wysiłek duchowego
przygotowania, wziąć udział w tym ważnym przedsięwzięciu w
Krakowie-Łagiewnikach i zaangażować się w nie w parafii i w rodzinie. W
najbliższym czasie pojawi się na ten temat więcej informacji w mediach.
Przez kurie diecezjalne zostaną przesłane do duszpasterzy pomocne
materiały: czytanki październikowe, konspekty katechez dla dzieci i
młodzieży, materiały do katechezy dla dorosłych. W jedną z niedziel
październikowych zostanie odczytany stosowny list pasterski, wraz z
dołączoną modlitwą o dobre dokonanie dzieła i jego rozwój. Zostanie też
przygotowana nowenna poprzedzająca akt oraz modlitewnik dla
upowszechniania zdrowego kultu Jezusa Chrystusa, już po dokonaniu aktu.
W Jubileuszowym Akcie trzeba
nam zatem zobaczyć wielkie wezwanie, impuls mobilizujący do podjęcia
solidnej pracy nad sobą celem odbudowania i ożywienia osobistej więzi z
Jezusem, która jest u podstaw Jego królowania w naszym życiu. Stąd też,
pierwszym nakazem chwili jest modlitwa do Ducha Świętego, bez pomocy
którego nikt nie jest w stanie wyznać iż Panem jest Jezus (por. 1Kor
12,3).
Opole, 15 września 2016 r.
Bp Andrzej Czaja
Przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP
---------------------------------------------
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com