Moje posty

niedziela, 12 września 2010

BONDOWI kontratakują ... zaczęło się?

Witam serdecznie

Przed lekturą poleciłbym zapoznać się z dwoma moimi postami (mam nadzieję, że owa prośba nie zostanie mi poczytana jako forma wybujałej autoreklamy... z góry dziękuję):

1) "Totalna porażka UB!",
2) "Prorosyjski Prezydent, Antyniemiecki Premier!" (trochę dla humoru, ale też informacyjnie) 

KONIECZNE WYJAŚNIENIE WSTĘPNE (wraz z pewnymi założeniami-tezami wstępnymi)
Tak dla wyjaśnienia:
1. Cywilni spec-Chłopcy to SB (dawniej UB) to "organ bezpieczeństwa państwa działający w strukturach resortu spraw wewnętrznych, działający w PRL w latach 1956-1990, powołany m.in. do utrwalania władzy komunistycznej oraz zapewniania porządku publicznego WEWNĄTRZ kraju" (za wkikipedią). Kontynuatorką jest dzisiejsza ABW (a cywilkę dopełniają: Agencja Wywiadu i CBA). Rosyjski odpowiednik - KGB (dzisiejsze FSB),
2. WSI to istniejąca w latach 1991-2006 struktura wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, część składowa MON podległa Ministrowi Obrony Narodowej, będąca częścią Wojska Polskiego (za wikipedią). Ich obszarem działania pozostaje bezpieczeństwo przede wszystkim ZEWNĘTRZNE. WSI zostało rozwiązane przez rząd J. Kaczyńskiego a likwidatorem był A. Macierewicz. WSI była jedyną służba specjalną niezweryfikowaną po okresie Komuny. Tak naprawdę kręgi wojskowych specChłopców rządzą w Polsce nieprzerwanie od 1980 roku (kiedy to Wolski, domniemany agent GRU, objął w Polsce stanowisko premiera). Odpowiednik WSI w Rosji - GRU,
3. SOWOWI - towarzystwo wzajemnej adoracji skupione wokół Stowarzyszenia SOWA. Zarejestrowane oficjalnie 21 stycznia 2010 roku i założone przez ostatniego szefa WSI gen. M. Dukaczewskiego stowarzyszenia skupia byłych funkcjonariuszy WSI,
4. BONDOWI - neologizm utworzony od nazwiska szefa ABW Pana Krzysztofa BONDARYKA... oznaczający ogólnie środowisko cywilnych specChłopców.
5. SOWOWI w Polsce to domena Prezydenta B. (k...), BONDOWI to naturalny sprzymierzeniec Premiera Donalda Strusia Tuska
5. W Rosji GRU można nazwać narzędziem Prezydenta Miedwiediewa a FSB (dawne KGB) miłością Premiera Putina. Miedwiediew to też Gazprom (firma jako niemalże jedyne poważne źródło dochodów dla całej Rosji),
6. Struktura służb specjalnych i okołospecjalnych w Polsce (mogą być pewne zmiany kadrowe od momentu powstania schematu, ale nie ma to w tej chwili większego znaczenia):
Źródło: Opracowanie własne (przepraszam za jakość graficzną schematu - postaram się jeszcze dzisiaj wkleić zdecydowanie wyraźniejszy)

ZAŁOŻENIA/TEZY HIPOTETYCZNE
1. Polska obecnie jest całkowicie zmonopolizowana przez kondominium rosyjsko-niemieckie,
2. Podczas kwietniowych (na pewno tuż przed 9 kwietnia!!!) rozmów Miedwiediewa z Obamą w Czechach oprócz słodkich pogawędek  o "dupie Maryni" (jakichś 3000 rosyjskich rakiet przeznaczonych na złom) rzeczywiście dokonany został Nowy Podział Energetyczny Świata: USA z sojusznikami przejmuje całkowite pokłady gazu łupkowego a Rosji zostaje tradycyjny gaz i Gazprom. Poza tym dzięki tylko takiemu przedsięwzięciu w ogóle ekonomicznie zasadna jest budowa Rurociągu Północnego, tak ważnego dla Niemców (przypominam, że rozpoczęcie budowy tegoż nastąpiło 9 kwietnia!!!),
3. Rozwiązanie wskazane powyżej oznacza również fakt ponownego oddania Polski  w sferę wpływów rosyjskich a tak naprawdę ich spec-służb (FSB i GRU),
4. Putin ZAMIERZA PONOWNIE KANDYDOWAĆ NA PREZYDENTA ROSJI

DODATKOWE INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE
1. Dzisiejszy post Kataryny, w którym padają m.in. następujące stwierdzenia: "J. Palikot mówi: Dostałem zaproszenie do CBA. Enigmatyczne. Nie wiadomo w jakiej sprawie. Idę z adwokatem w poniedziałek. W zasadzie bym tego nie kojarzył z faktem, iż za dwa tygodnie jest kongres RPP, ale! Wybory regionalne w Lublinie na szefa partii w regionie lubelskim miały się odbyć pierwotnie 17ego kwietnia. Tragedia z 10ego spowodowała, że ustalono inny termin. Tak się składa, że na kilka dni przed 10tym – 6,7 kwietnia – do Polmosu Lublin wkroczyło 6 agentów ABW.
Palikot na swoim blogu skarży się na kolejne szykany jakich doznaje od podległych Platformie służb. Rzekomo w ramach wewnątrzpartyjnej walki o wpływy. I nie jest to sprawa nowa, bo pierwsza próba zastraszenia go miała miejsce jeszcze przed katastrofą smoleńską i miała formę wizyty 6 agentów ABW w Polmosie Lublin. Wiedzieliście o tym? Ja też nie. Dziwne, prawda. Od tamtego czasu Palikot zdążył nawiedzić dziesiątki razy wszystkie media, opublikował ileś tam wpisów na swoim blogu. A o najściu ABW dyskretnie milczał, choć wiąże je ze swoją działalnością polityczną. W ogóle jakoś mało pisze o swoich problemach z wymiarem sprawiedliwości, ale widać nie lubi epatować swoją krzywdą, a dziennikarze nie są ciekawi.Jeśli Palikot zwęszył kłopoty już 7 kwietnia (a pewnie nawet wcześniej), trzeba inaczej spojrzeć na to co się działo później. I na to co się dzieje teraz. Wygląda bowiem na to, że posmoleńska aktywność Palikota, te wszystkie prowokacje i skandaliczne wypowiedzi służyły zrobieniu wokół swojej osoby wystarczająco dużo szumu politycznego, żeby potem każde działanie służb można było nazwać politycznymi szykanami".
2. Fragment dzisiejszego artykułu  J. Bielewicza na niezależna.pl: "Obóz prorosyjski (podporządkowania interesów Polski interesom Rosji) będzie wkrótce wzmocniony przez powstanie partii prezydenckiej z inicjatywy Palikota. Rzecznicy takiej polityki przejawiają szczególną aktywność w rozgrywce o sektor energetyczny w Polsce. Chcą podpisania niekorzystnej, długoterminowej umowy z Gazpromem. Tusk i Platforma zepchnięci zostaną do roli wasala interesu przede wszystkim Niemiec, a później Unii Europejskiej. Obie strony dążą do marginalizacji Prawa i Sprawiedliwości jako partii integralnie broniącej polską rację stanu." 

CO Z TEGO WSZYSTKIEGO HIPOTETYCZNIE WYNIKA?

Ostatnio w Polsce dało się zauważyć wprost ogromną defensywę D. Tuska. Wydawało się nawet, że już pogodził się z porażką i od dawna przypisywaną mu rolą "niemieckiego przydupasa". B. (k...) w ciągu pół roku został marketingowo wykreowany z poparciea 3% do takiego, które dało mu zwycięstwo. Środowisko wojskówki wprost pali się w końcu do ponownie oficjalnego (a z "gabinetu cieni") władania w spokoju w całości Naszą Ojczyzną. Na dzień dzisiejszy ten sukces jest niemal osiągnięty - brakuje tylko B. (k...) własnego zaplecza politycznego. Tym zapleczem ma być właśnie partia J. Palikota, który od lat jest bliskim przyjacielem naszego myśliwego. I wszystko zmierzało w dobrym kierunku: Tusk w defensywie, Palikot tworzy zaplecze, BONDOWI w całkowitym odwrocie a Miedwiediew gaworzy sobie z pewnością spokojnie z naszym myśliwym o głuszcach....

Co się nagle stało, że cywilni specChłopcy przystąpili nagle do kontrataku, którego pierwszym zwiastunem był przeciek z Agencji Wywiadu o domniemanych zdjęciach nieżyjącego śp. Lecha Kaczyńskiego? Skąd ta nagła konfrontacja z J. Palikotem? 

Żeby odpowiedzieć sobie na powyższe pytania trzeba zdać sobie sprawę z faktu, iż nasze służby zależą przecież całkowicie od rosyjskich i wszystko,  co dzieje się w Polskim świecie spec-politycznym ma swój początek zawsze w Rosji.  

Wnikliwy obserwator świata politycznego oraz uważny czytelnik niniejszego postu pewnie zauważył, że obecnie w Rosji jest polityczno-przywódcza rzecz kuriozalna w jej historii.  Otóż tam nigdy nie było dwóch carów a Putin kojarzony jest z KGB, natomiast Miedwiediew z GRU...). Wydawało się, że niezaprzeczalną pozycję cara ma cały czas Putin. Ale wyobraźmy sobie, że jednak będzie chciał ją utrzymać i ponownie kandydować. A co jeśli Miedwiediew ma ambicję zostania nowym, niepodzielnie panującym w Rosji carem? Ma przecież potężny atut w postaci GRU i Gazpromu (stąd taki nacisk na uzależnienie od niego Polski na lata świetlne). Putin ma tak naprawdę jedynie FSB oraz pozycję cara i ogromne (ale też wykreowane) poparcie Rosjan. Ma też jeszcze coś: naszego Tuskusia, z którym przecież tak czule się ściskał w Katyniu.

Ostatnie wydarzenia i kontratak polskiej spec-cywilki  mogą świadczyć, że to właśnie Putin ma zamiar zostania carem. Stąd odwaga naszego Premiera i gra ABW z J. Palikotem.

Co z tego wyniknie w przyszłości dla Polski?  Może to tylko czcze marzenia, ale nieraz w historii małostkowość i indywidualna ambicja potrafiły zaprzepaścić nawet staranne, globalne i odgórnie nakreślone plany agresorów...

Oby!


 Pozdrawiam serdecznie...



ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.