Nie zwykłem reagować impulsywnie na ewentualnie niepewne doniesienia płynące od niewiarygodnych osób czy dziennikarzy, bo zawsze to może być jakaś celowo kłamliwa i fałszywa informacja (tzw. fake news) czy też zwykła pomyłka wynikająca z niedoinformowania. Ale nie tym razem.
Autorem poniższej informacji jest szanowany przeze mnie dziennikarz tygodnika "Do Rzeczy", Pan Marcin Makowski, który w ostatnim numerze tegoż czasopisma napisał świetny artykułu dotyczący ustawy 447-JUST pt.: "Gra o najwyższą stawkę" (s. 16-20 w numerze 19/321 6-12 maja 2019). Jego słowa przedstawia portal n.czas.com.pl – https://nczas.com/2019/05/12/czy-kaczynski-i-morawiecki-znow-padna-na-kolana-przed-zydami-specjalna-delegacja-z-izraela-przyjezdza-do-polski-w-sprawie-roszczen/.
Chyba wszyscy moi i nie tylko moi czytelnicy wiedzą o czym tenże artykuł mówi: o ewentualnej możliwości zapłacenia przez Polskę nieprawnych żydowskich roszczeń za bezspadkowe mienie pozostawione w Polsce z czasów II WŚ, ale też - o czym się mało mówi - nie tylko te stracone w wyniku agresji niemieckiej, ale i sowieckiej. Kwota opiewa wstępnie na gigantyczna sumę 330 mld USD ( 1 bilion zł) i cały czas rośnie (sic!)
I też od zawsze mówię, że jedynym adresatem zwrotu jakichkolwiek żydowskich roszczeń są przede wszystkim Niemcy, ale też i Moskwa. My niczego i nikomu nie jesteśmy winni, ale winni są nam Niemcy i Sowieci.
Jeżeli to, co poniżej jest prawdą, to oczekuję jasnego dementi polskiego rządu i ogólnopolskich mediów. Ostatnio przecież ustami J. Kaczyńskiego i M. Morawieckiego jednoznacznie Polska zadeklarowała, że nie zapłaci ani złotówki, więc po co jakieś negocjacje? Czy powtórzą to po takim ewentualnym spotkaniu i po wizycie A. Dudy w Waszyngtonie?
-----------------------------
""(...) Z tego co słyszę formalna delegacja rządu izraelskiego uda się jutro do Polski w sprawie rozmów o JUST Act 447” – napisał na Twitterze Makowski (...) Potwierdzają się może informacje o delegacji Izraela, która leci do Polski rozmawiać o restytucji i ustawie 447. Jakie będzie stanowisko @MorawieckiM, @PatrykJaki, @Jaroslaw_Gowin, @jbrudzinski? Bardzo poważna gra na polu międzynarodowym. עקב הסירוב להשיב רכוש יהודי מהשואה: משלחת ישראלית תצא לפולין | החדשות 13
נציגי המשרד לשוויון חברתי ייפגשו עם בכירים בממשלה הפולנית, לאחר טענתו של מורבייצקי כי "אנחנו אלה שראויים לקבל פיצוי". השרה גמליאל: "קידום זכויות שורדי השואה הוא צו מוסרי מחייב"
W artykule izraelskiego portalu 13news.co.il czytamy:
„Delegacja Ministerstwa ds. Równości Społecznej, z dyrektorem generalnym ministerstwa Avi Cohen-Skali na czele, wyjedzie poniedziałek na serię spotkań z wyższymi urzędnikami polskiego rządu na temat powrotu żydowskiej własności z czasów Holokaustu.”
„Delegacja przyjdzie w cieniu weekendowych demonstracji skrajnie prawicowych działaczy wzywających polski rząd do nie wdrażania wniosków o zwrot mienia żydowskiego. Protestujący protestowali przeciwko ustawie zatwierdzonej przez Kongres USA w ubiegłym roku, znanej jako „Ustawa 447”, w której Departament Stanu monitoruje restytucję mienia żydowskiego w kilkudziesięciu krajach, głównie w Polsce.”
„Minister Gamliel powiedział, że „rząd Izraela uważa przywrócenie własności żydowskiej i promowanie praw ocalałych z Holokaustu za moralny imperatyw państwa żydowskiego, i żaden czynnik polityczny lub antysemicki nie powstrzyma nas przed wypełnieniem tego ważnego porządku. Czas się kończy i musimy działać energiczniej, zanim będzie za późno'''.
---------------------------------------
Naprawdę, chcę wierzyć, iż w końcu - jako Polska – zakończymy w tym względzie jakiekolwiek dyskusje. Jeżeli coś - to do Niemiec (w części do Moskwy) – a nie do nas, zdałoby się jasno powiedzieć?
P.S.
Ciekawe jest to, że w artykule powołują się na wczorajszy Marsz przeciw tej ustawie, który odbył się w Warszawie. Aż tak zabolał ewentualny sprzeciw Polaków przeciw grabieży naszego majątku?
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Z tego, co wiemy na dzisiaj, taka wizyta była planowana, ale podobno strona izraelska w ostatniej chwili zmieniła skład delegacji i agendę spotkania. Nagle okazało się, że poprzez pryzmat Marszu w dniu 11 maja przeciwko ustawie 447, strona izraelska ma też zamiar na temat roszczeń rozmawiać i podobno późnym wieczorem strona polska ta wizytę odwołała, i dobrze się stało.
OdpowiedzUsuńJak widać to jednak do takiej wizyty miało dojść i sądzę, że gdyby nie informacje prasowe o niej, to niestety by do spotkania doszło. Więc to nie był żaden fake news!
Nie mam też złudzeń, że prędzej czy później jednak dojdzie, tyle tylko, że w innym czasie i może nie w Polsce, ale cieszę się, że jednak "na dziś" sprawa jest zamknieta lub co najmniej odłożona w czasie.
Pozdrawiam