Szukając dobrych kandydatów na kolejnego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zatrzymałem się dłużej na Panu Jacku Saryuszu-Wolskim i uznałem, że byłaby to bardzo dobra kandydatura na to ważne stanowisko w Polsce.
Co prawda ma już 76 lat (ur. w 1948 roku), ale jak widać po prezydentach USA wcale to go nie dyskwalifikuje a wprost przeciwnie: jak na swoje lata jest bardzo sprawny intelektualnie oraz ma niezbędne doświadczenie na pełnienie takiej funkcji w czasach kiedy to Unia Europejska będzie musiała się zmienić.
I chyba ta ostatnia kwestia jest w jego przypadku najważniejsza, bo wymaga odważnych a jednocześnie rozważnych działań i podejmowanych decyzji.
Natomiast nie jestem przekonany, że ma zdolność bycia "trybunem ludu" a taka cecha też jest ważna w takich wyborach. Dla przeciętnego człowieka sprawia wrażenie osoby intelektualnie i mentalnie niedostępnej i to mogłoby przesądzić o jego przegranej.
Tym niemniej trzeba by było go brać pod uwagę podejmując decyzje o wystawieniu go w wyborach prezydenckich. Czeka nas bowiem walka o przetrwanie Polski jako niepodległego i suwerennego państwa a to wymagać będzie od Głowy Państwa doświadczenia, wiedzy i wielu zdolności, które Pan Jacek Saryusz-Wolski posiada będąc już dzisiaj "polskim mężem staniu".
Jak dotychczas Saryusz-Wolski nie jest uwzględniany nawet w sondażach prezydenckich. Ze środowiska PiS jest chyba wysuwana kandydatura M. Morawieckiego. Tyle tylko też nie wiem czy jest w stanie wygrać wybory bo też dla elektoratu sprawia wrażenie osoby intelektualnie i mentalnie niedostępnej. Natomiast jest o wiele młodszy od prezentowanego kandydata Saryusza-Wolskiego bo ma 56 lat i jest moim równolatkiem (ur. w 1968 roku).Ważne też jest to, że może się okazać, że M. Morawiecki jest dla elektoratu politycznie "zużyty" i nie będzie efektu nowości, co przysparza ogółem kilka punktów procentowych. To np. jest argument przemawiającym za Panią Dorotą Gawryluk, która dotąd nie uczestniczyła w życiu zawodowym jako polityk tylko wnikliwy dziennikarz. Pani Gawryluk ma też o wiele więcej atutów niż taki Sz. Hołownia, który onegdaj też cos gaworzył o prezydenturze. Oczywiście brak zaplecza politycznego jest też wielkim minusem jej kandydowania.
Nie podaję nazwisk krążących wokół PO (KO) bo i tak nie zagłosuję na kandydata wysuniętego przez to środowisko polityczne, więc po co mam niepotrzebnie niszczyć klawiaturę a tak w istocie jest, bo walę nieraz z nerwów bardzo mocno w tą klawiaturę jak piszę w ogóle o tym antypolskim środowisku.
A co Szanowni Państwo sądzą o takiej kandydaturze na prezydenta? A może Państwo mają inne propozycje? Zapraszam do dyskusji...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.