Witam serdecznie...
Jakoś tak z powodu chronicznej wręcz awersji do pewnych stacji telewizyjnych i zmumifikowanych w niej facjat uszło mi ciekawe socjologicznie zjawisko: Notorycznego skamlania starych ścier korowo odmóżdżonych - przy aplauzie kolorowo odmienionych zwolenników światowej jednopłciowości – o systematyczne dostarczanie wielkich porcji PAPU (czyt,: strawy), które kierują do ich Wielce Szanownego Żu(a)czka lub innego WSI-owego włodarza ekranu...
Och... szkoda mi tych przekwitłych róż czerwonych, tych stokrotek zmechaconych, tych otworów niezgłębionych i marzeń czerwonej młodości utraconych...
Ech... co za życie teraz mają... botoks wszędzie upychają, żeby przetrwać w SOWOWYCH fecesach się tarzają i wśród jednopłciowych pociechę dostają...
Zadać wypada na koniec takie to pytanie:
Dlaczego ta sfora zarówno już za młodu jak i na starość tak głupieje? Oj to nie tak... "Salomon przecież i z próżnego nie naleje"...
Apeluję więc do wszystkich skamlających: Nie wstydźcie się tego, czym jesteście... Łatwo wtedy odróżnić plewa od ziaren!
Program muzyczny pewnej stacji telewizyjnej i Piotr Wolwowicz oraz...
Wspomnienia Janka Pietrzaka o starej cenzurze i współczesnych...
Humoreska wokalna Bartka Kalinowskiego
z epilogiem
Jeżeli kogoś słownictwo Bartka mocno razi, to niech przypomni sobie np.: niehumorystyczne przecież: /dożynanie watah/, /zapowiedzi odstrzelenia J. Kaczyńskiego i wystawienia jego skór na sprzedaż/, /żal z powodu niecelnych strzałów snajperów/, itd, itp....
A na koniec jeszcze - już poważna - próba poszukiwania jakiejś cząstki człowieczeństwa i moralno-etycznej odpowiedzialności pewnej medialnej instytucji:
Część I (czteroodcinkowy dokument)
Część II (dokument dwuodcinkowy)
Pozdrawiam
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.