Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Moje posty
▼
środa, 29 czerwca 2016
Szaleńcy NWO realizują swoje cele...ale przegrają!
NWO - Nowy Porządek Świata. Wielki plan światowej elity finansowo-korporacyjnej oraz szemranych i tajnych organizacji w stylu Iluminatów czy Masonów oraz organizacji parasatanistycznych, do których często te elity należą.
Teraz element wykonawczy palnu realizowany jest przez tzw. Radę Stosunków Zagranicznych (CFR - Council on Foregin Relations) założoną w Nowym Jorku przez bankiera słusznego pochodzenia Paula Moritza Warburga, który był jednym z inicjatorów powstania amerykańskiego koszmaru czyli prywatnego banku emisyjnego USA (FED) oraz swego czasu szef amerykańskiego odziału firmy I.G. Farben, która później wsławiła się się współpracą z niemieckimi nazistami i produkcją Cyklonu B.
Kolejnym organem jest tzw. Komisja Trójstronna (Trilateral Commission) założona oczywiście przez również słusznego etnicznie przemysłowca Dawida Rockefelera przy wsparciu Zbigniewa Brzezińskiego. Zrzesza prywatne osoby z całego świata i przez wielu jest uważana za swoisty fundament przyszłego Rządu Światowego a wielu z członków jest również też członkami CFR. Kolejnym ciałem wykonawczym jest oczywiście Grupa Bilderberg założona przez masona (żydowska loża B'nai B'rith) niemiecko-polsko-i prawdopodobnie żydowskiego pochodzenia Józefa Hieronima Retingera. To jedna z bardziej tajemniczych postaci, o której w sumie mało wiemy. Polskie AK wydało na niego podczas II WŚ wyrok śmierci, ale mimo prób nie został wykonany. J. Retinger był doradcą W. Sikorskiego i towarzyszył mu zawsze w podróżach... oprócz tej jednej, kiedy nastąpiła katastrofa w Giblartarze. Podejrzewano go, że był agentem brytyjskim a także sowieckim. Po wojnie szara eminencja unio-europejska.
Kolejnym, tym razem europejskim ciałem wykonawczym NWO jest Europejska Rada Spraw Zagranicznych (European Council on Foreign Relations - ECRF). Została założona w 2007 roku m.in. przez G. Sorosa za pośrednictwem jego Open Society Foundation.
Oczywiście we wszystkich tych organizacjach przewija się też nazwisko Rothschild w różnych konfiguracjach... a tych Rothschildów jest osobowo sporo.
Swego czasu o projekcie NWO napisałem notkę pt. "Co nasz czeka? Jeden Rząd Światowy (http://krzysztofjaw.blogspot.com/2012/02/co-nas-czeka-jeden-rzad-swiatowy.html). Skupiłem się na opisie powolnego tworzenia na świecie różnorodnych międzynarodowych (ponadnarodowych) unii: od unii północnoamerykańskiej do unii afrykańskiej. Wszystkie one mają podobne cele jak obecna Unia Europejska a proces ich tworzenia jest dość mocno zaawansowany, choć są różnice pomiędzy stopniem ich realizacji w różnych częściach świata.
Wtedy jeszcze nie przewidziałem, że nastąpi tak duży najazd islamski na Europę. Też napisałem wiele notek na ten temat, skupiając się na roli A. Merkel i politykach unijnych oraz na specyficznej roli G. Sorosa w imporcie do Europy muzułmanów.
Dziś piszę o czymś ponad to, co dzieje się w Europie. Idąc tym tokiem rozumowania można zaryzykować twierdzenie, że decyzja A. Merkel nie była przypadkowa i ona też jest po prostu realizatorką planu kilkudziesięciu szaleńców, którzy chcą po prostu jednego beznarodowego, multikulturowego społeczeństwa bez państw i narodów, bez granic, bez suwerenności poszczególnych krajów, bez wiary, bez rodziny, bez tradycji i patriotyzmu, bez demokracji, czyli po prostu Jednego Rządu Światowego.
Ich cel importu islamu do Europy jest w sumie prosty a sposób działania nie zmienił się w sumie od przeszło 200 lat i jest skutecznie realizowany zgodnie z ich założeniami. Islamiści mają zdezintegrować narody Europy. Mają wymieszać rasy i religie a przy okazji zniszczyć chrześcijaństwo. Ma być multi-kulti oraz zniszczenie narodów i państw. Stąd taki nacisk KE na relokację uchodźców za wszelką cenę a powstały chaos ma doprowadzić do powstania elity, która ma zapobiec temu chaosowi, choć sama go wywołała. To normalny sposób ich działania: wywołać chaos, kryzysy a tym samym strach ludzi i to w taki sposób, żeby oni sami chcieli pomocy. Tak jest od lat. Wszelkie kryzysy finansowe tak powstają, Rewolucja Francuska tak powstała, podobnie jak Bolszewicka i jak I i II WŚ. Po nich powstało ONZ... kolejna agenda NWO.
Dodatkowo wykreowano terrorystów a ludzie boją się śmierci więc, żeby pokonać terroryzm trzeba coś zrobić a najlepiej jeszcze bardziej zabrać nam wolność i najlepiej scentralizować działania wokół różnych unii bo... przecież tylko bezpieczeństwo i spokój może zagwarantować jakaś forma rządów ponadnarodowych, a więc superpaństwo europejskie a później rząd światowy jako jedyne panaceum na spokój... czyli niewolnictwo ma być od tamtego momentu jawne a ludzie będą rządzeni przez takich idiotów jak dzisiejsza wierchuszka UE.
Czy w tym kontekście można się tedy dziwić reakcji unijnych przywódców na Brexit. To też "pionki w grze" i realizują to, co mają nakreślone przez mędrców-szaleńców. Na wyjście UK z UE ich reakcja to jeszcze więcej unii w unii i stworzenie superpaństwa oraz nawoływanie do jak najszybszego opuszczenia przez UK UE. Wielu komentatorów dziwi się takiej reakcji, bo jest po prostu nielogiczna i głupia... ale jeżeli popatrzymy na to z punktu widzenia NWO to ta reakcja staje się całkiem logiczna... Nieprawdaż?
Idąc dalej "teorią spiskową". W planach szaleńców UK ma pełnić zupełnie inną rolę niż pozostałe lądowe kraje pozostające w UE. Pamiętajmy, że to jest mocarstwo finansowe i gospodarcze z bronią jądrową oraz ma relatywnie bliższe kontakty z USA niż z samą UE. Nieprzypadkowo status UK zawsze był trochę inny i korzystniejszy dla UK w UE niż w przypadku innych krajów. Referendum też nie było zapewne przypadkowe a jego wynik można było przewidzieć... inaczej niż np. w Austrii. Przecież w UE nie ma demokracji i jest realizowana prosta stalinowska zasada: "nie ważne kto i jak głosuje, ważne kto liczy głosy". W takim ujęciu można się zastanowić, czy Brexit po prostu nie był odgórnie zaplanowany a reakcja unijnych przywódców wydaje się to tylko potwierdzać.
W przypadku Polski źle policzono, pomylono się i nie doceniono Ruchu Kontroli Wyborów oraz polskiego społeczeństwa. O ile można założyć, że A. Duda wygrał bardziej niż to jest nam podane w oficjalnych wynikach i już nie można było nic z tym zrobić a ponadto windowano sondaże B. Komorowskiego do niebotycznych rozmiarów (pamiętacie michnikową pijaną zakonnicę w ciąży?), to samodzielna wygrana PiS-u była wstrząsem i naprawdę źle policzono. Po wygranej A. Dudy nastąpił atak na TK wykonany przez B. Komorowskiego, samo TK i PO... Chyba jest jasne po co? Aby zneutralizować albo i obalić A. Dudę i wszystkie inicjatywy PiS-u, który miał stworzyć jakąś znów odśrodkowo "zgniłą koalicję" jak w 2005-2007. Reakcja na wygraną PiS-u była i jest histeryczna a dodatkowo PiS udaremnił plany wykorzystania TK do "kreciej roboty". Stąd te dzisiaj KOD-y czy Nowoczesne i ich zdrada poprzez donoszenie na Polskę.
A reakcja unijnych przywódców jest taka jaka być powinna z punktu widzenia szaleńców NWO. Będą robili wszystko, aby ten nasz rząd obalić a Polska mogła być zalana falą islamu i do końca straciła swoją suwerenność i niezależność zgodnie zresztą z postulatem "więcej unii w unii".
Z tym, że sytuacja geopolityczna zmieniła się i cały czas ewaluuje. Nastroje w Europie są coraz bardziej antyunijne a są jeszcze Chiny i kraje BRICS. Polski rząd zagrał dość ostro podpisując umowy dwustronne z Chińczykami w sprawie Jedwabnego Szlaku i udziału w chińskim banku inwestycyjnym (wbrew zaleceniom unijnym i USA) a poza tym dodatkowo jeszcze podpisano wiele umów dwustronnych podczas wizyty Prezydenta Chin w przeddzień Brexitu. To jest majstersztyk a Pekin inwestycję Jedwabnego Szklaku ma przygotowaną od dawna w najdrobniejszych szczegółach a Polska ma być centrum dystrybucyjnym na całą Europę i o ile rządy w Polsce się nie zmienią to jest już pewne. To stawia nas w innej sytuacji i mamy nowe atuty a poza tym możemy być może oprzeć się atakowi G. Sorosa na złotego dzięki pomocy właśnie Chin.
Warto w tym kontekście obejrzeć chiński film promocyjny Jedwabnego Szlaku (funkcjonuje od przeszło pół roku a powstał po wizycie prezydenta A. Dudy w Chinach).
https://youtu.be/8sUG8IFcm2o
Sądzę, że mimo starań garstki szaleńców ich plany się nie powiodą. Nie może być tak, że jakaś kilkudziesięcioosobowa grupa uważająca się za elitę wybraną może zniewolić miliardy ludzi. A poza tym lewcko-demoliberalne superpaństwo Europa też się nie uda. Upadło Cesarstwo Rzymskie, upadł ZSRR (inny wytwór NWO - Rewolucja Bolszewicka była wspierana m.in przez Rothschildów), upadnie i UE (Związek Socjalistycznych Republik Europejskich) w dzisiejszym kształcie i powrócimy do Europy Ojczyzn a plany światowej finansjery legną w gruzach.
Oby... o co ciągle trzeba się modlić...
I to na tyle dzisiejszego spiskowania.
P.S.
Jestem całkowicie rozbawiony, gdy widzę Junkera całującego w czółko innych albo klepiącego lub całującego policzki. To jakieś prymitywne jest i po prostu bez klasy... ale czego wymagać po tych elitkach unijnych, lewackich elitkach... Breżniew też całował Honnekera, Gierek też coś tam... Typowa komunistyczna bolszewia...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Na pewno tego nie przegrają według mnie. Musza to wygrać bo inaczej będzie źle.
OdpowiedzUsuń