W. Gadowski w swoim tygodniowym komentarzu na YouTube [1] mniej więcej stwierdził, że cała sprawa M. Banasia ma jedynie moralny a nie prawny charakter. Wedle niego M. Banaś nie popełnił żadnego przestępstwa (ani karnego ani cywilnego) i ponosi właśnie winę tylko w sferze etycznej a ponadto winien być bardziej wyczulony w doborze swoich pracowników oraz w swoich kontaktach zewnętrznych, też dotyczących gospodarowania własnym majątkiem, w tym własną kamienicą. Podał też przykład Gawłowskiego jako polityka z zarzutami prokuratorskimi, który dziś zasiada w senacie. Dodał też, że M. Banaś jest niszczony przede wszystkim dlatego, iż będąc szefem Krajowej Administracji Skarbowej uderzył w miejsca, gdzie przewijały się setki milionów nielegalnych pieniędzy (m.in. z wyłudzeń VAT-u i warszawskiego "światka" finansowego), których nikt do tej pory nie ważył się "ruszyć" a do tego wystąpił u tych ludzi strach, że będąc szefem NIK-u będzie całkowicie niezależny, i to niezależnie od tego, czy będzie chodziło o rządzących, jak i opozycję. Dorzucił jeszcze inne fakty dotyczące otoczenia M. Banasia, w którym przewijały się tajemnicze osoby powiązane z dawnymi służbami specjalnymi i światem przestępczym.
Z kolei dziś w artykule na łamach portalu wpolityce.pl zatytułowanym: "Władza, która się ze wszystkiego pokornie tłumaczy i przeprasza, że cokolwiek robi, sama kopie sobie grób" [2] S. Janecki napisał, że np. sprawa M. Banasia jest nieproporcjonalnie wykorzystywana przez opozycję, skoro sama posiada osoby, które mają zarzuty nawet kryminalne jak i cywilne, "czym przekonuje to, że poprzedni prezes NIK, Krzysztof Kwiatkowski, przez 3 lata funkcjonował na stanowisku z zarzutami, i to prokuratorskimi, a wciąż je mając został w październiku 2019 r. senatorem. Owszem, sprawa Banasia jest kłopotliwa wizerunkowo i moralnie, ale rządzący robią wszystko, co są w stanie zrobić, żeby Marian Banaś podał się do dymisji. Jeszcze na etapie domniemań, hipotez i sprawdzania zarzutów. I (rządzący) nie unikają odpowiedzialności za wybór Banasia, choć zgodnie z prawem nie mogą go unieważnić. Ale stanowisko rządzących jest jasne i jednoznaczne – niech sprawa będzie wyjaśniania bez Mariana Banasia na stanowisku szefa NIK. Nikt tu niczego nie mataczy, a wszystkie możliwe procedury zostały uruchomione" (...) Rządzący i ich zaplecze nie mogą oczywiście przejawiać pychy i buty, a tym bardziej bagatelizować zagrożeń oraz patologii. Ale władza, która się ze wszystkiego pokornie tłumaczy i przeprasza, że cokolwiek robi, sama kopie sobie grób. Nie można iść w zaparte czy udawać, że jeśli się o czymś nie mówi, to tego nie ma, ale nie można też bać się własnego cienia i reagować na każde głupstwo czy każdą zaczepkę. Po to są takie zaczepki, a nawet prowokacje, żeby trafić do najsłabszych w atakowanym obozie, skłonić ich do trzęsienia portkami, skonformizować i zmusić do mniej lub bardziej sensownych jęków, moralnych uniesień czy tylko potulności. A potem to się przekłada na działania i obraz całego politycznego obozu. Powtarzam: zero pychy, buty i odklejania się od rzeczywistości, ale też bez przesady z reagowaniem na wszelkie wrzutki, zaczepki i robienie z igły wideł (...) Ale władza, która się ze wszystkiego pokornie tłumaczy i przeprasza, że cokolwiek robi, sama kopie sobie grób.
Zgadzam się z opinią powyższych redaktorów, ale pragnę dodać, że niestety prezes NIK już został osądzony i to przez własne zaplecze polityczne. Zarówno J. Kaczyński, jak i premier M. Morawiecki (i inne osoby) zażądały od niego natychmiastowej dymisji z urzędującego stanowiska a jeżeli tego nie zrobi, to postarają się tak zmienić Konstytucję, aby możliwe stało się odwołanie szefa NIK-u.
Nie jest to dobrym rozwiązaniem, bowiem o winie lub niewinie powinny decydować sądy na podstawie zrzutów prokuratorskich wynikających m.in. ze śledztw CBA czy innych do tego uprawnionych służb.
Idąc za rozumowaniem obydwu redaktorów nie można przepraszać w nieskończoność za niepopełnione winy a tym bardziej jeśli jeszcze nie ma jeszcze żadnych dowodów winy M. Banasia.
Czy PiS tego nie widzi, że totalna opozycja ima się wszystkiego, aby tylko "rozmontować" obóz rządzący, uderzyć w jego spójność i pozbywać się niewygodnych dla niej osób pełniących wysokie funkcje państwowe?
Czy PiS tego nie widzi, że cała rozdmuchana "afera M. Banasia" ma posłużyć jako "użyźniona" gleba do dalszych ataków na kolejnych polityków Zjednoczonej Prawicy?
Dziś totalniakom już nie wystarcza, aby M. Banaś podał się do dymisji (o co walczyli wcześniej), ale oczekują też, aby M.Morawiecki podjął decyzję o zwolnieniu M. Kamińskiego z funkcji ministra i koordynatora służb specjalnych. Argumentują to faktem, iż służby nieodpowiednio i niewystarczająco sprawdziły M. Banasia.
Kto będzie następny? Z. Ziobro a może M. Błaszczak? Na nich też można coś znaleźć, choćby to, że w dobie ekoterroyzmu jedzą zabijane zwierzęta albo ścięli żyjące drzewo na swojej posesji. A skoro ministrowie są źle dobrani, to kogo wina będzie? Ano M. Morawieckiego, którego opozycja wprost nie może zdzierżyć. A jak M. Morawieckiego to też J. Kaczyńskiego, który odpowiada za wszystkie decyzje PiS. A konsekwencją może być na przykład wniosek o wotum nieufności dla rządu i wcześniejsze wybory parlamentarne.
Czy takiego scenariusza totalnej opozycji nie zauważa PiS?
I na koniec to dobrze - o czym mówi sam zainteresowany - że jego działania sprawdzi na wniosek CBA prokuratura. Jeżeli zarzuty się potwierdzą to wtedy należałoby żądać od M. Banasia dymisji i sądzę, że gdyby coś, to honorowo złoży broń.
[1] https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=nWr5WEmBA88
[2] https://wpolityce.pl/polityka/475280-wladza-przepraszajac-ze-cokolwiek-robi-kopie-sobie-grob
[3] https://wpolityce.pl/polityka/475290-opozycja-chce-dymisji-mariusza-kaminskiego
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
piątek, 29 listopada 2019
czwartek, 28 listopada 2019
Klimat, klimacik i Timmermans
"Komisarz UE Frans Timmermans, który w nowej KE będzie odpowiadać za Europejski Zielony Ład, powiedział rzymskiemu dziennikowi „La Repubblica”, że nowa Komisja musi zacząć od pracy nad paktem klimatycznym. Polskę wymienił jako przykład kraju, który będzie miał trudności z przeprowadzeniem zmian" [1].
Raczył też powiedzieć, że na konferencji klimatycznej Cop w Madrycie w grudniu chce zaprezentować plan działań Unii w sprawie ochrony środowiska. Wszystkie konkretne kroki i inwestycje w tej sprawie, zebrane w pakcie klimatycznym, zamierza, jak wyjaśnił, przedstawić na przyszłorocznej konferencji w Glasgow [2].
Bardzo dziwnym jest w tym kontekście pomijanie faktycznych największych emitentów CO2 w EU jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy. Widać, że Pan Frans Timmermans dalej jest do naszego kraju uprzedzony (chyba za delikatne określenie) a po fiasku jego kandydatury - dzięki Polsce - na przewodniczącego Komisji Europejskiej jego nienawiść do Polski stale rośnie. Wstydliwie i z pokorą chce też napierać na USA czy Chiny i Rosję, żeby redukowali emisję CO2 jako krajów o największej emisji CO2 na świecie. Ale te kraje mają te wszystkie starania w daleko idącym "poważaniu".
Ale powróćmy do Unii Europejskiej. Ze wszystkich jej krajów Polska zajmuje dopiero 5 miejsce a kraj rodzinny Fransa Timmermansa - Holandia 7 miejsce.
Źródło: wykresów: https://www.green-projects.pl/najwieksi-emitenci-co2-niechlubny-ranking/
Mało tego! Ze słów tegoż polityka wynika że, suma, jaka zostanie wyłożona na „zieloną rewolucję” wyniesie około 3 bln euro do 2050 roku i odparł, że nie jest to kwota „przesadzona”. Jak zaznaczył, fundusze te mają pochodzić z krajowych i europejskich źródeł publicznych, środków prywatnych i Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Kiedyś był freon i dziura ozonowa, która miała zniszczyć naszą ziemię i naszą atmosferę. Była to wielka bujda, ale koncerny produkujące np. lodówki bez freonu zarobiły na tych zapowiedziach ogromne pieniądze. I wtedy też otumanieni ekolodzy, którymi łatwo manipulować walczyły o ograniczenie emisji freonu, żeby ustrzec ziemię przed kataklizmem.
Dziś "na tapecie" jest właśnie tak zwane Globalne Ocieplenie spowodowane emisją CO2. To też bujda jakich mało, ale ile zarobił A. Gore i inni na handlu emisjami CO2... to trudno nawet określić. Najgorsze jest to, że dalej handluje się tak naprawdę niczym a zafiksowani ekolodzy znów głupkowato biją na alarm, że CO2 niby może nawet uśmiercić ludzi i całą naszą planetę.
Powtarzam, że jest to jakaś aberracja stworzona przez lewaków i ekologów, ale tak naprawdę chodzi jedynie o zysk z handlu emisjami CO2.
W przyrodzie i życiu już tak jest. Akcja wywołuje reakcję, jedne idee tworzą inne przeciwstawne, są prawicowe i lewicowe partie, są kobiety i mężczyźni, są głosiciele określonych poglądów i ich adwersarze.... no jest i w końcu: ciepło- zimno... Ziemia ma cykliczne zmiany temperatury na zasadzie wydłużonej w czasie sinusoidy: raz jest zimno a następnie cieplej, itd i tylko takie podejście jest zgodne ze stanem faktycznym.
W ostatnim okresie na całym świecie a szczególnie w USA i Europie jesteśmy świadkami niemalże histerii wokół emisji CO2 (podobnej - na co wskazałem - do tej jak w przypadku dziury ozonowej) i kreowania strachu przed podobno nieuchronnym ocieplaniem się klimatu naszej Ziemi. Na Polskę jest nacisk na ograniczenie emisji CO2 wynikającej z używania przez nas węgla, chociaż tak naprawdę liderami tej emisji są jak wspomniałem m.in. USA, Chiny, Niemcy i Rosja a Polacy już dawno osiągnęli pierwotną wartość redukującej poziom emisji.
Może jednak warto zacząć logicznie myśleć i nie poddawać się temu klimatycznemu terroryzmowi.
[1] https://wpolityce.pl/polityka/475100-timmermans-nowa-ke-musi-zaczac-od-paktu-klimatycznego
[2] Tamże
[3] Czytaj więcej: http://krzysztofjaw.blogspot.com/2019/07/zbliza-sie-globalne-oziebienie.html
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Raczył też powiedzieć, że na konferencji klimatycznej Cop w Madrycie w grudniu chce zaprezentować plan działań Unii w sprawie ochrony środowiska. Wszystkie konkretne kroki i inwestycje w tej sprawie, zebrane w pakcie klimatycznym, zamierza, jak wyjaśnił, przedstawić na przyszłorocznej konferencji w Glasgow [2].
Bardzo dziwnym jest w tym kontekście pomijanie faktycznych największych emitentów CO2 w EU jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy. Widać, że Pan Frans Timmermans dalej jest do naszego kraju uprzedzony (chyba za delikatne określenie) a po fiasku jego kandydatury - dzięki Polsce - na przewodniczącego Komisji Europejskiej jego nienawiść do Polski stale rośnie. Wstydliwie i z pokorą chce też napierać na USA czy Chiny i Rosję, żeby redukowali emisję CO2 jako krajów o największej emisji CO2 na świecie. Ale te kraje mają te wszystkie starania w daleko idącym "poważaniu".
Ale powróćmy do Unii Europejskiej. Ze wszystkich jej krajów Polska zajmuje dopiero 5 miejsce a kraj rodzinny Fransa Timmermansa - Holandia 7 miejsce.
Źródło: wykresów: https://www.green-projects.pl/najwieksi-emitenci-co2-niechlubny-ranking/
Mało tego! Ze słów tegoż polityka wynika że, suma, jaka zostanie wyłożona na „zieloną rewolucję” wyniesie około 3 bln euro do 2050 roku i odparł, że nie jest to kwota „przesadzona”. Jak zaznaczył, fundusze te mają pochodzić z krajowych i europejskich źródeł publicznych, środków prywatnych i Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Kiedyś był freon i dziura ozonowa, która miała zniszczyć naszą ziemię i naszą atmosferę. Była to wielka bujda, ale koncerny produkujące np. lodówki bez freonu zarobiły na tych zapowiedziach ogromne pieniądze. I wtedy też otumanieni ekolodzy, którymi łatwo manipulować walczyły o ograniczenie emisji freonu, żeby ustrzec ziemię przed kataklizmem.
Dziś "na tapecie" jest właśnie tak zwane Globalne Ocieplenie spowodowane emisją CO2. To też bujda jakich mało, ale ile zarobił A. Gore i inni na handlu emisjami CO2... to trudno nawet określić. Najgorsze jest to, że dalej handluje się tak naprawdę niczym a zafiksowani ekolodzy znów głupkowato biją na alarm, że CO2 niby może nawet uśmiercić ludzi i całą naszą planetę.
Powtarzam, że jest to jakaś aberracja stworzona przez lewaków i ekologów, ale tak naprawdę chodzi jedynie o zysk z handlu emisjami CO2.
W przyrodzie i życiu już tak jest. Akcja wywołuje reakcję, jedne idee tworzą inne przeciwstawne, są prawicowe i lewicowe partie, są kobiety i mężczyźni, są głosiciele określonych poglądów i ich adwersarze.... no jest i w końcu: ciepło- zimno... Ziemia ma cykliczne zmiany temperatury na zasadzie wydłużonej w czasie sinusoidy: raz jest zimno a następnie cieplej, itd i tylko takie podejście jest zgodne ze stanem faktycznym.
W ostatnim okresie na całym świecie a szczególnie w USA i Europie jesteśmy świadkami niemalże histerii wokół emisji CO2 (podobnej - na co wskazałem - do tej jak w przypadku dziury ozonowej) i kreowania strachu przed podobno nieuchronnym ocieplaniem się klimatu naszej Ziemi. Na Polskę jest nacisk na ograniczenie emisji CO2 wynikającej z używania przez nas węgla, chociaż tak naprawdę liderami tej emisji są jak wspomniałem m.in. USA, Chiny, Niemcy i Rosja a Polacy już dawno osiągnęli pierwotną wartość redukującej poziom emisji.
Może jednak warto zacząć logicznie myśleć i nie poddawać się temu klimatycznemu terroryzmowi.
[1] https://wpolityce.pl/polityka/475100-timmermans-nowa-ke-musi-zaczac-od-paktu-klimatycznego
[2] Tamże
[3] Czytaj więcej: http://krzysztofjaw.blogspot.com/2019/07/zbliza-sie-globalne-oziebienie.html
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
środa, 27 listopada 2019
Jak i Dobro istnieje, tak istnieje też i Zło
Wielokrotnie się zastanawiałem jak przekazać tezę zawartą w tytule niniejszego postu. Mogłem np. opisywać przykłady z rzeczywistości, gdzie potrzebny był lub jest Egzorcysta. Mogłem też po raz wtóry wskazać, że czyste Zło może nas nękać, zniewalać i nas opętać, i jakie są ku temu przesłanki o tym świadczące oraz jak winniśmy się zachowywać tutaj na ziemi, aby do nich nie doszło [1]. Inną formą napisania tego tekstu mogło być li tylko wskazanie wersów Pisma Świętego świadczących, że istnieje czyste Zło a Bóg jest czystym Dobrem.
Wybrałem - jako katolik - jednak napisanie notki jako formy pewnego rodzaju apelu, który zapewne dla niektórych (szczególnie lewaków i demoliberałów) będzie po prostu śmieszny, infantylny, zdewociały i ksenofobiczny. Mam jednak nadzieję, że będzie to mniejszość moich czytelników, bowiem...
Ten, który wierzy w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego i Niepokalane Poczęcie Marii - Matki Jezusa, czyli wierzy w Dobro Nieskończone, musi również wierzyć lub ponownie uwierzyć, że istnieje Zło - radykalnie przeciwne do Dobra!
Jeżeli wierzycie w Boga, to musicie wierzyć, że istnieje Szatan, inaczej wiara wasza wiarą nie jest a jedynie hipokryzją, której chciał właśnie Szatan.
Tak! Szatan jest bardzo przebiegły, skrajnie zły, bardzo inteligentny, złośliwy, bywa zmaterializowany a największym jego sukcesem, największym złem, które udało mu się dokonać ludziom było wmówienie im (nam - ludziom), że On - jako czyste zło - nie istnieje i nie czyni żadnego zła...
Swoją szpetną perfidią oszukał ludzi, którzy właśnie Jemu uwierzyli, że Go nie ma a nie uwierzyli Bogu, że Bóg jest Dobrem... wobec czego istnieje jego przeciwieństwo, czyli zło - Szatan.
Powtórzę wam jeszcze raz dobitnie i mocno! Jak istnieje Dobro i Bóg Dobra, Nadziei, Wiary, Miłości i Miłosierdzia, tak istnieje i Szatan jako Bożek Zła różnie nazywany, Bożek obłudy, kłamstwa, zemsty, morderstwa, gniewu, zawiści, strachu, lęku, zniechęcenia, przygnębienia... Bożek dokonujący wszelkiego zła na wieczną zgubę ludzkości i wieczne potępienie dla tych, którzy pójdą za nim i z nim a nie z Bogiem Ojcem, Bogiem Dobra i Miłości.
Wierzcie w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego, wspierajcie się na matczynej miłości Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia i strzeżcie się Szatana, bo wabi nieraz obietnicą poznania wiecznego szczęścia i daje nieraz doczesne majętności i radości a faktycznie chce was, nas ludzi zdobyć na wieczne potępienie w czeluściach ogni piekielnych. Szatan cały czas czyha na wasze, nasze ludzkie dusze, które pragnie posiąść, kierować nimi a w końcu zniszczyć i zanurzyć z satysfakcją w odwieczną otchłań szatańskiej męki i cierpienia.
Zło jest głośne, buńczuczne, bałwochwalcze, szuka splendoru i pochwał, bywa nęcące i swoiście po ludzku nieraz pożądane, Dobro zaś jest pokorne i ciche, ale ostatecznie to Dobro zawsze w dziejach Wszechświata zwyciężało i ostatecznie zwycięży.
Proszę Was! Uwierzcie, że istnieje Szatan, jak i istnieje Bóg Ojciec, Bóg Stwórca Wszechświata Całego! Omijajcie Szatana z daleka, czyniąc dobro i miłując Boga Ojca oraz bliźniego swego jak siebie samego! Uwierzcie, że nie jest nam znany czas powtórnego nadejścia Mesjasza i każdego dnia ważą się wasze losy! Niech wspiera was zawsze - poprzez waszą modlitwę - Matka Boska a także dodają wam otuchy wszyscy święci, błogosławieni i zastępy anielskie Boga Ojca.
Szatański wąż zła bardzo boi się Matki Boskiej. Tej Niepokalanej, którą na szyi nosił Święty Maksymilian Kolbe. Zaprawdę módlcie się słowami, które widnieją na medaliku, choć wystarczy modlitwa w sercu i duszy waszej a nie bałwochwalcze obwieszanie się nieraz nie uświęconymi wizerunkami Niepokalanej Matki Jezusa Chrystusa [2].
Bez modlitwy do Matki Bożej Niepokalanej przygniatającej węża swymi stopami, bez męczeństwa bł. Jerzego Popiełuszki i szerzenia słów bożych na świecie oraz oddaniu się Matce Boskiej przez bł. Jana Pawła II, gdyby nie św. Franciszek i św. Antoni, gdyby nie św. Faustyna i wszyscy archaniołowie z Michałem na czele a także wszyscy aniołowie oraz święci...nie dane nam będzie wyprostowanie naszego życia, tutaj na ziemi. Ale najważniejsza jest wiara w Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego - Boga w Trójcy Jedynego.
Syn Boży jako człowiek nie uległ kuszeniom Szatana, nie uległ też jako Syn Boży w człowieczej postaci... Bierzmy z tego jak najwięcej i nawracajmy się każdego dnia. Szatan kusząc Jezusa Chrystusa użył całej swej przebiegłej mocy, przebiegłości, mądrości i inteligencji... Nie udało mu się. I wobec nas też się nie uda jak zawierzymy Trójcy Świętej i Miłosierdziu Bożemu..
Dziś czyste Zło dostało wściekłego szału! Zaczęło przelewać czarę swego zła szczególnie na tych, którzy zwątpili w Jego istnienie, istnienie Szatana i przestali wierzyć we wszystko oprócz rzeczy doczesnego świata! Ludzie Ci są jako te dzieci bezbronne, które mu uległy lub ulegną Jego blichtrowi a On pomimo tej wiadomej jednak goryczy przegranej, będzie cieszył się z każdego, którego, szczególnie świadomie pozyska... nawet oszukując fałszywym dobrem i szczęściem. Szatan cieszy się lub będzie cieszyć się też z dusz, które nie mają w sobie żadnej Bożej Bojaźni i lekceważą odwieczną prawdę wiary w Dobro i Zło.
Tak więc unikajmy Zła czyli Szatana, którego dziś reprezentują m.in.: lewacy wszelkiej maści; marksiści kulturowi; ideologia środowisk LGBTQ; ideologia gender i New Age; środowiska proaborcyjne i dopuszczające eutanazję; eko-terroryści stawiający ponad Boga i człowieka faunę i florę i wiele innych. Nie dajmy się też Szatanowi w każdym naszym działaniu i unikajmy popełniania grzechów, a jeżeli - przecież jesteśmy ułomni - nam się taki grzech zdarzy to korzystajmy z Sakramentu Pokuty.
[1] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2014/04/jak-unikac-opetania.html
[2] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2011/08/medalik-sw-maksymiliana-kolbego-w-70.html
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Wybrałem - jako katolik - jednak napisanie notki jako formy pewnego rodzaju apelu, który zapewne dla niektórych (szczególnie lewaków i demoliberałów) będzie po prostu śmieszny, infantylny, zdewociały i ksenofobiczny. Mam jednak nadzieję, że będzie to mniejszość moich czytelników, bowiem...
Ten, który wierzy w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego i Niepokalane Poczęcie Marii - Matki Jezusa, czyli wierzy w Dobro Nieskończone, musi również wierzyć lub ponownie uwierzyć, że istnieje Zło - radykalnie przeciwne do Dobra!
Jeżeli wierzycie w Boga, to musicie wierzyć, że istnieje Szatan, inaczej wiara wasza wiarą nie jest a jedynie hipokryzją, której chciał właśnie Szatan.
Tak! Szatan jest bardzo przebiegły, skrajnie zły, bardzo inteligentny, złośliwy, bywa zmaterializowany a największym jego sukcesem, największym złem, które udało mu się dokonać ludziom było wmówienie im (nam - ludziom), że On - jako czyste zło - nie istnieje i nie czyni żadnego zła...
Swoją szpetną perfidią oszukał ludzi, którzy właśnie Jemu uwierzyli, że Go nie ma a nie uwierzyli Bogu, że Bóg jest Dobrem... wobec czego istnieje jego przeciwieństwo, czyli zło - Szatan.
Powtórzę wam jeszcze raz dobitnie i mocno! Jak istnieje Dobro i Bóg Dobra, Nadziei, Wiary, Miłości i Miłosierdzia, tak istnieje i Szatan jako Bożek Zła różnie nazywany, Bożek obłudy, kłamstwa, zemsty, morderstwa, gniewu, zawiści, strachu, lęku, zniechęcenia, przygnębienia... Bożek dokonujący wszelkiego zła na wieczną zgubę ludzkości i wieczne potępienie dla tych, którzy pójdą za nim i z nim a nie z Bogiem Ojcem, Bogiem Dobra i Miłości.
Wierzcie w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego, wspierajcie się na matczynej miłości Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia i strzeżcie się Szatana, bo wabi nieraz obietnicą poznania wiecznego szczęścia i daje nieraz doczesne majętności i radości a faktycznie chce was, nas ludzi zdobyć na wieczne potępienie w czeluściach ogni piekielnych. Szatan cały czas czyha na wasze, nasze ludzkie dusze, które pragnie posiąść, kierować nimi a w końcu zniszczyć i zanurzyć z satysfakcją w odwieczną otchłań szatańskiej męki i cierpienia.
Zło jest głośne, buńczuczne, bałwochwalcze, szuka splendoru i pochwał, bywa nęcące i swoiście po ludzku nieraz pożądane, Dobro zaś jest pokorne i ciche, ale ostatecznie to Dobro zawsze w dziejach Wszechświata zwyciężało i ostatecznie zwycięży.
Proszę Was! Uwierzcie, że istnieje Szatan, jak i istnieje Bóg Ojciec, Bóg Stwórca Wszechświata Całego! Omijajcie Szatana z daleka, czyniąc dobro i miłując Boga Ojca oraz bliźniego swego jak siebie samego! Uwierzcie, że nie jest nam znany czas powtórnego nadejścia Mesjasza i każdego dnia ważą się wasze losy! Niech wspiera was zawsze - poprzez waszą modlitwę - Matka Boska a także dodają wam otuchy wszyscy święci, błogosławieni i zastępy anielskie Boga Ojca.
Szatański wąż zła bardzo boi się Matki Boskiej. Tej Niepokalanej, którą na szyi nosił Święty Maksymilian Kolbe. Zaprawdę módlcie się słowami, które widnieją na medaliku, choć wystarczy modlitwa w sercu i duszy waszej a nie bałwochwalcze obwieszanie się nieraz nie uświęconymi wizerunkami Niepokalanej Matki Jezusa Chrystusa [2].
Bez modlitwy do Matki Bożej Niepokalanej przygniatającej węża swymi stopami, bez męczeństwa bł. Jerzego Popiełuszki i szerzenia słów bożych na świecie oraz oddaniu się Matce Boskiej przez bł. Jana Pawła II, gdyby nie św. Franciszek i św. Antoni, gdyby nie św. Faustyna i wszyscy archaniołowie z Michałem na czele a także wszyscy aniołowie oraz święci...nie dane nam będzie wyprostowanie naszego życia, tutaj na ziemi. Ale najważniejsza jest wiara w Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego - Boga w Trójcy Jedynego.
Syn Boży jako człowiek nie uległ kuszeniom Szatana, nie uległ też jako Syn Boży w człowieczej postaci... Bierzmy z tego jak najwięcej i nawracajmy się każdego dnia. Szatan kusząc Jezusa Chrystusa użył całej swej przebiegłej mocy, przebiegłości, mądrości i inteligencji... Nie udało mu się. I wobec nas też się nie uda jak zawierzymy Trójcy Świętej i Miłosierdziu Bożemu..
Dziś czyste Zło dostało wściekłego szału! Zaczęło przelewać czarę swego zła szczególnie na tych, którzy zwątpili w Jego istnienie, istnienie Szatana i przestali wierzyć we wszystko oprócz rzeczy doczesnego świata! Ludzie Ci są jako te dzieci bezbronne, które mu uległy lub ulegną Jego blichtrowi a On pomimo tej wiadomej jednak goryczy przegranej, będzie cieszył się z każdego, którego, szczególnie świadomie pozyska... nawet oszukując fałszywym dobrem i szczęściem. Szatan cieszy się lub będzie cieszyć się też z dusz, które nie mają w sobie żadnej Bożej Bojaźni i lekceważą odwieczną prawdę wiary w Dobro i Zło.
Tak więc unikajmy Zła czyli Szatana, którego dziś reprezentują m.in.: lewacy wszelkiej maści; marksiści kulturowi; ideologia środowisk LGBTQ; ideologia gender i New Age; środowiska proaborcyjne i dopuszczające eutanazję; eko-terroryści stawiający ponad Boga i człowieka faunę i florę i wiele innych. Nie dajmy się też Szatanowi w każdym naszym działaniu i unikajmy popełniania grzechów, a jeżeli - przecież jesteśmy ułomni - nam się taki grzech zdarzy to korzystajmy z Sakramentu Pokuty.
[1] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2014/04/jak-unikac-opetania.html
[2] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2011/08/medalik-sw-maksymiliana-kolbego-w-70.html
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)