środa, 27 listopada 2019

Jak i Dobro istnieje, tak istnieje też i Zło

Wielokrotnie się zastanawiałem jak przekazać tezę zawartą w tytule niniejszego postu. Mogłem np. opisywać przykłady z rzeczywistości, gdzie potrzebny był lub jest Egzorcysta. Mogłem też po raz wtóry wskazać, że czyste Zło może nas nękać, zniewalać i nas opętać, i jakie są ku temu przesłanki o tym świadczące oraz jak winniśmy się zachowywać tutaj na ziemi, aby do nich nie doszło [1]. Inną formą napisania tego tekstu mogło być li tylko wskazanie wersów Pisma Świętego świadczących, że istnieje czyste Zło a Bóg jest czystym Dobrem.

Wybrałem - jako katolik - jednak napisanie notki jako formy pewnego rodzaju apelu, który zapewne dla niektórych (szczególnie lewaków i demoliberałów) będzie po prostu śmieszny, infantylny, zdewociały  i ksenofobiczny. Mam jednak nadzieję, że będzie to mniejszość moich czytelników, bowiem...

Ten, który wierzy w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego i Niepokalane Poczęcie Marii - Matki Jezusa, czyli wierzy w Dobro Nieskończone, musi również wierzyć lub ponownie uwierzyć, że istnieje Zło - radykalnie przeciwne do Dobra!

Jeżeli wierzycie w Boga, to musicie wierzyć, że istnieje Szatan, inaczej wiara wasza wiarą nie jest a jedynie hipokryzją, której chciał właśnie Szatan.

Tak! Szatan jest bardzo przebiegły, skrajnie zły, bardzo inteligentny, złośliwy, bywa zmaterializowany a największym jego sukcesem, największym złem, które udało mu się dokonać ludziom było wmówienie im (nam - ludziom), że On - jako czyste zło - nie istnieje i nie czyni żadnego zła...

Swoją szpetną perfidią oszukał ludzi, którzy właśnie Jemu uwierzyli, że Go nie ma a nie uwierzyli Bogu, że Bóg jest Dobrem... wobec czego istnieje jego przeciwieństwo, czyli zło - Szatan.

Powtórzę wam jeszcze raz dobitnie i mocno! Jak istnieje Dobro i Bóg Dobra, Nadziei, Wiary, Miłości i Miłosierdzia, tak istnieje i Szatan jako Bożek Zła różnie nazywany, Bożek obłudy, kłamstwa, zemsty, morderstwa, gniewu, zawiści, strachu, lęku, zniechęcenia, przygnębienia... Bożek dokonujący wszelkiego zła na wieczną zgubę ludzkości i wieczne potępienie dla tych, którzy pójdą za nim i z nim a nie z Bogiem Ojcem, Bogiem Dobra i Miłości.

Wierzcie w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego, wspierajcie się na matczynej miłości Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia i strzeżcie się Szatana, bo wabi nieraz obietnicą poznania wiecznego szczęścia i daje nieraz doczesne majętności i radości a faktycznie chce was, nas ludzi zdobyć na wieczne potępienie w czeluściach ogni piekielnych. Szatan cały czas czyha na wasze, nasze ludzkie dusze, które pragnie posiąść, kierować nimi a w końcu zniszczyć i zanurzyć z satysfakcją w odwieczną otchłań szatańskiej męki i cierpienia.

Zło jest głośne, buńczuczne, bałwochwalcze, szuka splendoru i pochwał, bywa nęcące i swoiście po ludzku nieraz pożądane,  Dobro zaś jest pokorne i ciche, ale ostatecznie to Dobro zawsze w dziejach Wszechświata zwyciężało  i ostatecznie zwycięży.

Proszę Was! Uwierzcie, że istnieje Szatan, jak i istnieje Bóg Ojciec, Bóg Stwórca Wszechświata Całego! Omijajcie Szatana z daleka, czyniąc dobro i miłując Boga Ojca oraz bliźniego swego jak siebie samego! Uwierzcie, że nie jest nam znany czas powtórnego nadejścia Mesjasza i każdego dnia ważą się wasze losy! Niech wspiera was zawsze - poprzez waszą modlitwę - Matka Boska a także dodają wam otuchy wszyscy święci, błogosławieni i zastępy anielskie Boga Ojca.

Szatański wąż zła bardzo boi się Matki Boskiej. Tej Niepokalanej, którą na szyi nosił Święty Maksymilian Kolbe. Zaprawdę módlcie się słowami, które widnieją na medaliku, choć wystarczy modlitwa w sercu i duszy waszej a nie bałwochwalcze obwieszanie się nieraz nie uświęconymi wizerunkami Niepokalanej Matki Jezusa Chrystusa [2].

Bez modlitwy do Matki Bożej Niepokalanej przygniatającej węża swymi stopami, bez męczeństwa bł. Jerzego Popiełuszki i szerzenia słów bożych na świecie oraz oddaniu się Matce Boskiej przez bł. Jana Pawła II, gdyby nie św. Franciszek i św. Antoni, gdyby nie św. Faustyna i wszyscy archaniołowie z Michałem na czele a także wszyscy aniołowie oraz święci...nie dane nam będzie wyprostowanie naszego życia, tutaj na ziemi. Ale najważniejsza jest wiara w Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego - Boga w Trójcy Jedynego.

Syn Boży jako człowiek nie uległ kuszeniom Szatana, nie uległ też jako Syn Boży w człowieczej postaci... Bierzmy z tego jak najwięcej i nawracajmy się każdego dnia. Szatan kusząc Jezusa Chrystusa użył całej swej przebiegłej mocy, przebiegłości, mądrości i inteligencji... Nie udało mu się. I wobec nas też się nie uda jak zawierzymy Trójcy Świętej i Miłosierdziu Bożemu..

Dziś czyste Zło dostało wściekłego szału! Zaczęło przelewać czarę swego zła szczególnie na tych, którzy zwątpili w Jego istnienie, istnienie Szatana i przestali wierzyć we wszystko oprócz rzeczy doczesnego świata! Ludzie Ci są jako te dzieci bezbronne, które mu uległy lub ulegną Jego blichtrowi a On pomimo tej wiadomej jednak goryczy przegranej, będzie cieszył się z każdego, którego, szczególnie świadomie pozyska... nawet oszukując fałszywym dobrem i szczęściem. Szatan cieszy się lub będzie cieszyć się też z dusz, które nie mają w sobie żadnej Bożej Bojaźni i lekceważą odwieczną prawdę wiary w Dobro i Zło.

Tak więc unikajmy Zła czyli Szatana, którego dziś reprezentują m.in.: lewacy wszelkiej maści; marksiści kulturowi; ideologia środowisk LGBTQ; ideologia gender i New Age; środowiska proaborcyjne i dopuszczające eutanazję; eko-terroryści stawiający ponad Boga i człowieka faunę i florę i wiele innych. Nie dajmy się też Szatanowi w każdym naszym działaniu i unikajmy popełniania grzechów, a jeżeli - przecież jesteśmy ułomni - nam się taki grzech zdarzy to korzystajmy z Sakramentu Pokuty.

[1] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2014/04/jak-unikac-opetania.html
[2] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2011/08/medalik-sw-maksymiliana-kolbego-w-70.html


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.