niedziela, 9 czerwca 2019

Nie da się zrozumieć dużej części Żydów bez znajomości ich Talmudu! (cz.6)


Poniżej przedstawiam 6 część mojego obszernego artykułu dotyczącego żydowskiego Talmudu i stosunków polsko-żydowskich. Przed jego lekturą warto zapoznać się z poprzednimi częściami, bowiem stanowią integralną całość:
– cześć pierwsza: https://krzysztofjaw.blogspot.com/2018/03/nie-da-sie-zrozumiec-duzej-czesci-zydow.html
– część druga: https://krzysztofjaw.blogspot.com/2018/03/nie-da-sie-zrozumiec-duzej-czesci-zydow_23.html
 – część trzecia: https://krzysztofjaw.blogspot.com/2019/04/nie-da-sie-zrozumiec-duzej-czesci-zydow.html
– część czwarta: https://krzysztofjaw.blogspot.com/2019/05/nie-da-sie-zrozumiec-duzej-czesci-zydow.html
 – część piąta: http://krzysztofjaw.blogspot.com/2019/05/nie-da-sie-zrozumiec-duzej-czesci-zydow_11.html

Dzisiejszy tekst dotyczy przede wszystkim patriotyzmu i jego znaczenia dla przetrwania Polski jako państwa silnego i mogącego w przyszłości być jednym z bogatszych krajów Europy. Są odniesienia do Talmudu, ale tekst jest treściowo dość krótki. W kolejnej części pragnę przedstawić historię Chazarów i ich przeszłych, i dzisiejszych wpływów na świat i żydostwo międzynarodowe a także na sam Talmud, bowiem to właśnie potomkowie Chazarów są w ogromnej większości dzisiejszymi Żydami (Żydzi aszkenazyjscy).

 (Wszystkie ewentualne cytaty – o ile nie podano ich konkretnego e-numerycznie źródła – pochodzą z książek polskich, przedwojennych znawców Talmudu, których ująłem w przypisach do części pierwszej i drugiej oraz częściowo w trzeciej  niniejszego artykułu – polecam)

"W tym kontekście w większości zgadzam się też z księdzem dr. Stanisławem Trzeciakiem,  który we wstępie do swojej książki opublikowanej tuż przed II WŚ pt.: „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce”  jakże trafnie i dla dzisiejszych czasów pisał: „ (Książka moja – dop: kj) nie będzie wcale potępiać Talmudu, ale przeciwnie, zachęcać będzie cały Naród Polski, by pod pewnym względem zasady talmudyczne wprowadził u siebie w życie. Jeśli Talmud, jak głoszą żydzi, jest księgą mądrości dla żydów, to dlaczego nie mogą przynajmniej w części korzystać z tej mądrości Polacy? Jeśli prawa jego były dobre w Palestynie dla żydów, te dlaczego nie mogą być dobrymi w Polsce dla Polaków?

Chciałbym zatem, by Naród Polski w pewnej dziedzinie przyznał rację żydom i przejął się pod pewnym względem zasadami podanymi w Talmudzie.
Potrzeba przede wszystkim, by Polacy uczyli się od żydów poczucia narodowego, solidarności, poszanowania tradycji narodowych, zwyczajów i obyczajów, by tak jak żydzi wzajemnie się wspierali moralnie i materialnie, wyrzucali zaś spośród siebie wszelkie elementy, które, jakkolwiek przyznają się do polskości, łączą się jednak z wrogami Polski i na jej szkodę działają. Ważną również jest rzeczą, by Polacy uczyli się od żydów oszczędności i zapobiegliwości w życiu praktycznym, systematyczności zaś i planowości w działaniu w życiu politycznym i ekonomicznym".

Jak wspomniałem z większością słów autora się zgadzam, ale trzeba to rozpatrywać w kontekście realiów przedwojennych, kiedy powstawała książka i nie było jeszcze państwa Izrael. Ale tym bardziej dziś widzimy jak traktowane z nabożnością przez Żydów jest ich państwo i tym bardziej winniśmy się od nich uczyć patriotyzmu. Szczególnie teraz, kiedy część środowisk żydowskich próbuje zmieniać historię i przypisywać nam zbrodnie Holocaustu. A my jesteśmy krajem katolickim, czyli zgodnie z Talmudem najgorszym sortem ludzi (lub po prostu bydłem).
Oczywiście nie możemy skopiować tego, co jest absolutnie obce naszej polskiej tradycji, kulturze, chrześcijańskiej wierze i odwiecznej tolerancji...Na pewno u nas nie będziemy prześladować innych... tworząc dla niech np. getta... Nie będziemy – w przeciwieństwie do Żydów – szowinistami. I nie możemy przed nimi „klękać” z bojaźnią jak w przypadku ustawy dotyczącej dobrego imienia Polski i Polaków (IPN). Nie możemy też oddać ani złotówki za bezspadkowe mienie żydowskie a takich odszkodowań niech Żydzi domagają się od Niemców i po części od Sowietów a my też – na wzór Grecji – winniśmy przedstawić Niemcom nasze żądania reparacji wojennych.
Kontynuując. We współczesnych stosunkach polsko-żydowskich musimy tak samo jak Żydzi patriotycznie miłować nasz kraj i Oni muszą to widzieć i słyszeć zawsze.

Polsce potrzeba obecnie patriotyzmu jak nigdy dotąd, patriotyzmu dnia codziennego wyrażającego się niemalże bezwarunkowym umiłowaniem Ojczyzny... Tylko taki patriotyzm, oparty na pamięci o naszej przeszłości i teraźniejszych propolskich postawach, może być szansą na przetrwanie naszej Ojczyzny.

Niestety... Przez niemal 30 lat skutecznie oduczono młode pokolenia tradycyjnie polskich postaw patriotycznych. Młodzi ludzie nie mają określonego wzorca takich zachowań. Wpojono im, że ów patriotyzm to anachronizm, zaściankowość i uwstecznianie światowego postępu.  Zrobiono wiele, aby ośmieszyć polskość, tradycję i przywiązanie do narodowych wartości....

A przecież – o czym już wspomniałem właśnie Izrael jest dziś państwem, w którym zachowania patriotyczne jego obywateli są cenione bardzo wysoko a wielu rozsianych po świecie Żydów zawsze cechuje się niemal nacjonalistycznymi poglądami na swój naród i swoje państwo.  I jest to na świecie postrzegane bardzo pozytywnie i chyba dlatego tak silną pozycję (nie tylko ekonomiczną) posiadają Żydzi. Właśnie chyba dlatego, że są patriotami i miłują ponad wszystko własne państwo, swoją wiarę i własny naród!

Izrael niech będzie wzorem dla Polaków. Bądźmy takimi patriotami – z zastrzeżeniami jak powyżej –jak Izraelczycy. Kochajmy polski naród i polskie państwo tak jak Żydzi kochają żydowski naród i żydowskie państwo.  Szanujmy naszą wiarę katolicką tak jak Żydzi szanują swój judaizm. Walczmy o dobre imię Polski tak jak Żydzi walczą o dobre imię ich państwa... Skopiujmy ich patriotyzm. Stwórzmy swoje własne polskie "przedsiębiorstwo" na wzór ich "przedsiębiorstwa Holocaust". Niech nasze organizacje patriotyczne ścigają na całym świecie antypolskie działania na wzór organizacji żydowskich i niech żądają milionowych odszkodowań za szkalowanie naszego dobrego imienia... tak jak to robią Żydzi.  Dbajmy o to, aby najwyższe funkcje państwowe i samorządowe pełnili rodowici Polacy, tak jak takie funkcje w Izraelu pełnią tylko rodowici Żydzi. Bądźmy narodowymi nacjonalistami, takimi jakimi są Żydzi w Izraelu i na całym świecie...

Nikt przeto na świecie nie będzie mógł nam tedy zarzucić, że jesteśmy "faszystami", skoro przecież kopiować będziemy zachowania wspaniałych i szanowanych powszechnie Żydów... mając oczywiście jako odniesienie naszą Ojczyznę, naszą Polskę!

Jeżeli my - Polacy będziemy takimi patriotami i piewcami własnego narodu jak Żydzi, to Polska nigdy nie zginie i może stać się jednym z najzamożniejszych i najbardziej liczących się krajów w Europie...
Koniec części 6

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.