Witam
Polskie pokolenie urodzone około 1920 roku, czyli zaraz po odzyskaniu przez Polskę prawdziwej niepodległości, które zamiast cieszyć się młodością i wolnością zmuszone zostało zbrojnie bronić Ojczyzny przed niemieckimi i sowieckimi okupantami, bywa nazywane - zaczerpniętym z tytułu książki R. Bratnego - określeniem "Kolumbowie - Rocznik 20".
Okrutna wojna spowodowała, że w sposób heroiczny bronili oni Ojczyzny, jej ideałów, wartości, wolności, niepodległości. Walczyli o siebie i swoją przyszłość, o nas wszystkich...
Wtedy wiedzieli czego bronią i o co walczą. II Rzeczpospolita była w końcu wolną, po przeszło 100 latach, Ojczyzną.
W 1989 roku nam wszystkim wydawało się, że po kolejnym 45 letnim zniewoleniu Polska znów odzyskała wolność, niepodległość i suwerenność. Jakże się myliliśmy, jakże daliśmy się zwieźć, jakżeż nas wszystkich okłamano i przez ten przeszło 22 letni okres ponownie zniewolono...
Wielu z nas - pokolenia 40 latków budujących tą niby wolną Polskę - jest w szoku i zastanawia się jak mogło tak się dać oszukać i zmanipulować. Część z nas czuje pewnie złość i gniew, że te wykreowane przez nas pseudoelity po prostu traktowały nas jak bezmyślnych idiotów i li tylko jako rączki do głosowania. Wielu też jednak z nas przestało już wierzyć, że cokolwiek można zmienić, pogodziło się z historyczną koniecznością rozwoju Polski wedle scenariusza pisanego przez totalitarnych, marksistowskich, unijnych i prosowieckich "budowniczych nowego, zniewalającego jednostkę, świata".
Naprawdę jest mi smutno, że w jakiś sposób - jako pokolenie - zostaliśmy wykorzystani przez tych zwykłych karierowiczów, dla których "Polska to nienormalność i dziki kraj". Jest mi smutno, że te pseudoelity sprowadziły działalność dla dobra Polski do poziomu wibratora i świńskiej głowy. Współczuję nam, że teraz za to wszystko przyjdzie nam się wstydzić przed naszymi dziećmi i wnukami. Jest mi smutno, że część z nas dała się wciągnąć do miażdżącej krytyki wszelkich oznak narodowego, polskiego patriotyzmu. Jest mi przykro, że przez nasze działania w ogromnej części staraliśmy się przekonać Polaków, że patriotyzm, wolność, naród to anachronizmy i śmieszny, zaściankowy absurd.
Tak naprawdę w ogromnej większości nasze pokolenie, pokolenie młodych i gniewnych z 1989 roku, było tylko pionkami wykorzystywanymi do kolejnego zniszczenia naszej wolności, polskości i państwowości.
Niestety popełniliśmy błędy i nie odbudowaliśmy wolnej i suwerennej Polski. Wszystkie one mogą wszakże być zapomniane. Każdy z nas może je naprawić, co będzie tym łatwiejsze, że często te błędy były niezawinione przez nas. Zostaliśmy perfidnie przecież oszukani. Zadrwiono z nas i potraktowano jak niemal bydło, które można dowolnie gnać w dowolnym kierunku... Sprzedano nam śmierdzący kłamstwem produkt w kolorowym i pięknym opakowaniu. Trudno...
Mam tylko nadzieję, że nie będziemy dalej kupować tego samego kłamstwa a sprzedawców zaczniemy omijać dalekim łukiem...
Zapomnieliśmy o Polsce i naszych ideałach, daliśmy się omamić, zastraszyć, zatomizować i spauperyzować...
Na nasze jednak szczęście, w tych latach ogólnonarodowego zrywu wolnościowego czasów końca komuny nie zapomnieliśmy dawać życia naszym dzieciom... ;)
Teraz mają one po około 20 lat. Dziś nie rozumieją dlaczego zabiera im się wolność i próbuje się traktować ich tak, jak elity III RP traktowały nas, czyli ich rodziców. One nie pamiętają już czym był komunizm, czym był brak wolności. Są wolne od naszego zniewolenia i wolności tej bronią.
Na naszych oczach, właśnie teraz dojrzewa nowe pokolenie "Kolumbów", rodzi się tożsamość "Kolumbów - Rocznik 1990"...
Źródło: eMisjaTV, http://www.youtube.com/watch?v=WseenAn_rRo&feature=player_embedded
Niech te słowa młodego człowieka przypomną nam nas samych i to o co walczyliśmy. Niech przywrócą nam nadzieję i wyrwą z marazmu oraz poczucia beznadziejnej niemożności... Dołączmy do nowych "Kolumbów" i wspierajmy ich naszą wiedzą i doświadczeniem. Pomóżmy im... aby czasem ich nie oszukano, nie wykorzystano i nie okpiono... jak nas na początku lat 90-tych! Nie pozwólmy, jako Polacy, żeby w Polsce znów zwyciężała zniewalająca nas wszystkich "miałkość i małość"... siejące antypatriotyczną i antypolską nienawiść i fałsz... Odrzućmy kłamców i oszczerców, hipokrytów i fałszywych patriotów! Bądźmy jednym narodem, jednością skupioną wokół wolności, wolnej Ojczyzny! Czas na wspólną walkę o Polskę!
Pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.