Rok 2022 zmienił wszystko. Wbrew jakiejkolwiek logice W. Putin napadł na Ukrainę i ta pełnoskalowa wojna nieprzerwanie trwa od 24 lutego. Ukraińcy zadziwili świat swoją obroną własnej Ojczyzny a Polska też zadziwiła ogromem pomocy dla Ukrainy i to zarówno w postaci przyjęcia milionów uchodźców z Ukrainy jak i militarnie. Polacy nie musieli budować obozów dla ukraińskich uchodźców bo wykazaliśmy się empatyczną postawą i wielu z nas po prostu przyjęło ich w prywatnych domach a państwo też pomagało finansowo i humanitarnie. Jesteśmy pod względem kosztów, które ponieśliśmy na pomoc dla Ukrainy i Ukraińców drudzy na świecie po USA.
Wielu publicystów twierdzi jednak, że te koszty są ogromne i niewspółmierne do naszych możliwości a dodatkowo jeszcze jak na razie nie ma pisemnej decyzji o uczestniczeniu polskich firm w odbudowę Ukrainy po wojnie - są tylko słowne (werbalne). Wskazują też na fakt, że władze Ukrainy odkładają dyskusję o pogromie na Wołyniu, choć właśnie teraz jako Polska winniśmy o tym dyskutować bo mamy kartę przetargową w postaci ich potrzeby naszej pomocy dla nich i moglibyśmy jednoznacznie oprzeć nasze stosunki o prawdę historyczną. Dodatkowo mają pretensję do rządu ukraińskiego o mianowanie wiceszefem MSZ Ukrainy Andrija Melnyka, piewcy OUN i UPA oraz antypolaka.
Można się zgodzić z tymi zastrzeżeniami, ale trzeba brać pod uwagę, że każdy wystrzelony przez Ukraińców pocisk uderzający w rosyjskich najeźdźców oddala nas od potencjalnej agresji Rosji na Polskę. I nawet tylko ten argument wymaga abyśmy pomagali Ukrainie w każdy możliwy sposób.
Na ten Nowy Rok życzę więc nam wszystkim, abyśmy zakończyli go w pokoju, zdrowiu, spokoju i radość z zakończenia wojny na Ukrainie. Starajmy się być naprawdę wolnymi i za sobą zostawiać codzienne ślady mądrości, miłości, dobra i przyzwoitości.
Chyba wszyscy mamy już dość tej wojny. Ale tym bardziej dawajmy innym cząstkę siebie... tak bezinteresownie ku satysfakcji i ich wdzięczności. Nie ma nic piękniejszego niż świadomość, że naszym życiem zbudowaliśmy trwałe o nas miłe wspomnienie... bo tak naprawdę każdy z nas indywidualnie jest tylko kamieniem, który może stać się piaskiem... ale wspólnie z innymi możemy stworzyć góry, które będą trwały wiecznie... i mimo tego, iż nie zawsze jesteśmy w stanie temu podołać, to choć walczmy ze sobą, aby tak było...
Żyjmy też prawdą i w prawdzie, choć dziś "mówienie prawdy w tej epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem" (G. Orwell). Bądźmy więc takimi rewolucjonistami w głoszeniu prawdy, choćby miano z nas kpić, wyszydzać, śmiać się i zastraszać! Nigdy się nie poddawajmy, nawet gdy wydaje nam się, iż nasz cały świat się zawalił, bo zawsze jest jakaś nadzieja i żyjmy tą nadzieją i przekształcajmy ją w realne życie.
Niech ten Nowy Rok 2023 będzie kolejnym rokiem przełomowym dla naszej Ojczyzny, niech stanie się kolejną cegiełką w odbudowie fundamentów naszej narodowej wolności i suwerenności. Niech będzie dla nas wszystkich okresem naszego przebudzenia, wzajemnego porozumienia i ostatecznego odzyskania naszej Polski.
Niech miłosierny, Dobry Bóg, Jezus Chrystus i Matka Boża czuwają nad nami i naszą Ojczyzną a Duch Święty inspiruje do działań na rzecz innych, na rzecz prawdziwej wolności nas wszystkich. Nie pozwólmy aby niszczono naszą wiarę, nasz katolicyzm, na którym rosła nasza Polska. Bez tej naszej wiary Polski po prostu nie będzie. Czynnie przeciwstawiajmy się lewackim, neomarksistowskim najeźdźcom na nasz kraj i brońmy naszej państwowości, języka, wiary, tradycji, rodziny, bo to wszystko tworzy naszą Polskę. Bez tego zginiemy.
Szczęść Boże na ten Nowy Rok!
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.