Jeżeli ktoś miał jakieś nadzieje, że obecna "Koalicja 13 grudnia" jest czymś innym i lepszym niż "Koalicja Stanu Wojennego" to był w bardzo dużym i naiwnym błędzie.
Koniec wczorajszych demonstracji w Warszawie zorganizowanych przez rolników, leśników, myśliwych i inne grupy społeczno-zawodowe pokazał totalitaryzm obecnej władzy żywcem przeniesiony z totalitaryzmu Stanu Wojennego, który wprowadził w Polsce 13 grudnia 1981 roku komunistyczny generał W. Jaruzelski vel. agent sowiecki o pseudonimie "Wolski".
Jeżeli Szanowni Państwo oglądali serial "Reset" to musieli zauważyć, że obecny premier Polski jest nieporozumieniem, bo dla niego istnieje tylko dobro Niemiec i Rosji a nie Polski i Polaków.
Wczoraj już po oficjalnym zakończeniu protestu nagle horda sił policyjnych zaatakowała demonstrantów, ale w taki sposób, żeby ich sprowokować do agresji. Celowo policjanci nie pozwalali pokojowo rozejść się demonstrantom do domów i robili to tylko dlatego, aby ich skupić i okrążyć oraz doprowadzić do działań niezgodnych z prawem. Nawet sami policjanci rzucali w tłum pokojowo usposobionych demonstrantów aby wywołać ich żądzę odwetu. Rządowi prowokatorzy nawet posunęli się do tego, aby wysypać na drodze demonstrantów kostki brukowe, aby były "pod ręką" dla protestujących i prowokowanych ludzi.
Policja użyła wobec demonstrantów gazu łzawiącego, policyjnych pał, rzucała do nich petardami i polewała wodą. Zabrakło chyba jedynie gumowych kul, którymi do górników strzelał pierwszy rząd D. Tuska.
A mi przypomniały się marsze z czasów Stanu Wojennego. Ówcześni milicjanci, zomowcy i ormowcy oraz ich prowokatorzy stosowali te same zbrodnicze metody wobec Polaków protestujących przeciw juncie W. Jaruzelskiego. Byłem wtedy młodym nastolatkiem, ale uczestniczyłem w demonstracjach każdego 13 grudnia i wracałem z plecami posiniaczonymi od bicia pałkami oraz ze łzami w oczach spowodowanymi przez gaz łzawiący.
Obserwowałem transmisje wczorajszych protestów zarówno w telewizji Republika, w telewizji wPolsce.pl oraz w telewizji Trwam i widziałem jak to policja oraz grupy prowokatorów robili wszystko aby sprowokować do agresji uczestników demonstracji. W czasie trwania tych pokojowych demonstracji nie potrafili jakoś doprowadzić do starć fizycznych, więc postanowili zaatakować uczestników już po zakończeniu protestów.
Kto wydał policjantom taki rozkaz? Obstawiam, że poprzez szefa policji zrobił to Marcin Kierwiński pełniący funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji, który nadzoruje policję. Ale tak naprawdę winny jest tchórzliwy i totalitarny premier Donald Tusk, który "był tak zarobiony", iż nie mógł spotkać się z demonstrantami a to on nadzoruje pracę całego rządu. Aż dziwne, że we wczorajszym dniu był w Polsce, bo ma taki zwyczaj, że w trudnych chwilach lubi uciekać za granicę. Być może naprawdę nie był przygotowany na tak dużą skalę tych protestów? Jeżeli tak to można mu tylko współczuć...
Ale jest jeszcze jedno. Mam taki nawyk żeby poznawać treści moich oponentów. Stąd nieraz w gorących chwilach oglądam taki TVN, czytuję GW czy dziś oglądam neoTVP w postaci TVP Info.
I powiem powtórnie tak. Jeżeli ktoś z Państwa uwierzył, że nowa neoTVP jest medium apolitycznym i uczciwym to jest naiwnym głupcem.
To co zobaczyłem wczoraj w przekazie TVP Info dotyczącym demonstracji w Warszawie było dla mnie jaskrawym przykładem, że to już w całości jest telewizja totalitarna i propagandowo przekazuje tylko takie informacje, na które wyraża zgodę lub po prostu nakazuje obecny rząd. Wszelkie informacje zaczynały się bowiem od końca, czyli od zamieszek sprowokowanych przez policję z jednoczesną informacją, że w wyniku agresji demonstrantów zostało rannych kilku policjantów. Taki kłamliwy przekaz jest po prostu dyskredytujący dziennikarzy i to nie tylko w neoTVP, ale też w TVN czy GW.
Czy teraz możemy się dziwić, że D. Tusk w pierwszej kolejności chciał przejąć TVP? Tyle tylko, że nie zrozumiał, iż 2024 rok jest już inny niż 2007 rok, w którym przejmował władzę. Teraz na szczęście mamy media niezależne od rządu, których po prostu D. Tusk nie docenił. I dobrze, że one są, bo bez nich Polacy byliby jak w informacyjnej, demoliberalnej i lewackiej mgle.
P.S. 1.
Chciałbym też przekazać wyrazy współczucia dla zwykłych i szeregowych policjantów. Nie macie wpływu na to, jakie rozkazy musicie wykonywać, bo to Wasza praca i obowiązek służbowy. Ale żałuję, że obecny rząd chce zrobić wszystko, abyście stracili poważanie i szacunek u Polaków.
P.S.2.
Panie ministrze Marcinie Kierwiński. Jak to jest możliwe, że do tej pory w programach tekstowych nie jest korygowane i podpowiadane Pana nazwisko? Nawet gdy napiszę Pana nazwisko poprawnie to i tak mam czerwone podkreślenie oznaczające, że jest to błąd. Jak można na taki afront pozwolić? Przecież ma Pan do dyspozycji ogromne siły przymusu, więc może warto to wykorzystać...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.