środa, 24 lipca 2019

Czy to już namiastki Rządu Światowego i NWO?

(tekst uzupełniany sukcesywnie od  31.03.2014 roku) 

Może gdzieś tam ktoś z kimś rozmawia i wspólnie wyznaczają geopolityczne kierunki rozwoju ludzkiej cywilizacji?  Może jest to grupa ludzi z konsekwencją realizująca już wcześniej opracowaną strategię dostosowując ją jedynie do teraźniejszych uwarunkowań? Może są to zwolennicy powszechnego globalizmu i centralnego zarządzania światem?  Może na naszych oczach ich chore - wynikające z dawno przez nich przyjętej i wdrażanej realnie, marksistowskiej teorii konwergencji (zbliżania się)  systemów społeczno-gospodarczych - wizje nabierają rzeczywistych kształtów? Może te ich paranoiczne marzenia przejawiają się obecnie i zdążać będą w kierunku utworzenia kilku wielonarodowych unii polityczno-gospodarczych, które następnie  połączą się w jeden organizm zarządzany przez Komisję Światową i Parlament Światowy z jednym Prezydentem Świata?

Może w ich totalitarnych planach zapisane jest to wszystko mniej więcej tak, jak - drżąc ze strachu - opowiedział mi pewien tajny współpracownik służb najtajniejszych z najnajnajtajniejszych... a przez tą swoją tajność niezauważalnych?

------------------------

I. Azja + Europa

Eurazja od Władywostoku do Lizbony to docelowy model tzw. przyszłego Związku Europy czy też Wielkiej Unii Euroazjatyckiej, która ma powstać z dotychczasowej Unii Europejskiej i tworzonej właśnie Unii Euroazjatyckiej (Rosja + sukcesywnie dawne republiki ZSRR z Białorusią i oczywiście Kazachstan + Gruzja  + Azerbejdżan). Od 10.10.2000 jest to tzw. Euroazjatycka Wspólnota Gospodarcza (ros. Евразийское экономическое сообщество, ЕврАзЭС) – w skrócie EaWG, w skład której wchodzą: Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan a od 2002 roku obserwatorami są: Armenia, Mołdawia i Ukraina. Wycofał się na razie Uuzbekistan.

EaWG jest wzorowana na Unii Europejskiej (sic! - ten sam reżyser zapewne). W 2003 otrzymała status obserwatora przy Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Unia Euroazjatycka (EAU) zaczęła być intensywnie realizowana przez W. Putina od 2012 roku. "Planowana data utworzenia struktur EAU to 2015 r. Jednym z pierwszych kroków do utworzenia w 2015 r. pełnej unii jest Eurazjatycka Przestrzeń Gospodarcza (lub Eurazjatycki Obszar Gospodarczy). Układ o EaPG wszedł w życie 1 stycznia 2012 r. Głównym organem EAU będzie Komisja Eurazjatycka wzorowana na Komisji Europejskiej. Siedzibą KEA będzie Moskwa", przy czym należy też zwrócić uwagę na masońską stolicę Kazachstanu - Astanę, która może w przyszłości stanowić centrum Związku Europy.

O Związku Europy mówi od jakiegoś czasu oficjalnie Siergiej Ławrow: "Rosja traktuje UE jak strategicznego partnera (...) i opowiada się za stworzeniem wspólnej przestrzeni od Lizbony do Władywostoku".

Rosja traktuje Unię Europejską jak strategicznego partnera - oświadczył na konferencji prasowej w Moskwie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Minister przypomniał, że Rosja opowiada się za stworzeniem wspólnej przestrzeni gospodarczej od Lizbony do Władywostoku.

W 2013 roku liderzy polityczni Białorusi i Kazachstanu oświadczyli, że nie mają zamiarów tworzenia Unii Euroazjatyckiej, co nie znaczy że ta idea umarła. Po prostu na pewien czas ma mniejszą ilość państw i może to być przejściowe.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-srodek-wschod/aktualnosci/news-rosja-chce-wspolnej-przestrzeni-od-lizbony-do-wladywostoku,nId,1092740?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-srodek-wschod/aktualnosci/news-rosja-chce-wspolnej-przestrzeni-od-lizbony-do-wladywostoku,nId,1092740?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Rosja traktuje Unię Europejską jak strategicznego partnera - oświadczył na konferencji prasowej w Moskwie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Minister przypomniał, że Rosja opowiada się za stworzeniem wspólnej przestrzeni gospodarczej od Lizbony do Władywostoku.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-srodek-wschod/aktualnosci/news-rosja-chce-wspolnej-przestrzeni-od-lizbony-do-wladywostoku,nId,1092740?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Euroazjatycka_Wspólnota_Gospodarcza) oraz (http://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_Eurazjatycka). oraz (http://wyborcza.pl/1,76842,8304987,Zwiazek_Europy__ostatnia_szansa_.html) oraz (http://fakty.interia.pl/raport-srodek-wschod/aktualnosci/news-rosja-chce-wspolnej-przestrzeni-od-lizbony-do-wladywostoku,nId,1092740)
.

Źródło: http://www.geopolityka.org/analizy/1112-od-trojkata-kaliningradzkiego-do-zwiazku-europy-integracja-od-lizbony-po-wladywostok-wyzwanie-xxi-wieku

W artykule tym czytamy m.in.: "Postawą do pogłębionej współpracy Unii Europejskiej i Unii Eurazjatyckiej powinno stać się stworzenie wspólnego kontynentalnego rynku. Już dziś partnerstwo Rosji, Niemiec i Francji stanowi bardzo pozytywny element dialogu ogólnoeuropejskiego [27]. Jednak naczelnym wyzwaniem integracji pankontynentalnej powinno być stworzenie wielkiego obszaru bezpieczeństwa i pokoju. Tylko wówczas stanie się możliwa demilitaryzacja polityki europejskiej (...) a losy Ukrainy zależą od Moskwy i Berlina". W artykule tym mówi się też, że zachowanie terytorialnej integralności Ukrainy byłoby możliwe, gdyby Ukraina weszła wpierw do tworzonej przez Putina Unii Euroazjatyckiej, co jest symptomatyczne wobec ukraińskich wydarzeń i aneksji Krymu w 2014 roku (sic!). .

II. USA, Kanada i Meksyk + ewentualnie pomniejsze kraje

Na kontynencie Ameryki Północnej budowana jest już od kilkunastu lat tzw.: Unia Amerykańska (Unia Północnoamerykańska), w której skład mają wejść USA, Kanada, Meksyk.

Oczywiście planowana jest wspólna waluta (raczej dolar, choć powstają też koncepcje zmiany waluty na globalną) i rozwiązania w stylu dezintegracji narodowej dokonywanej w UE. Unia północnoamerykańska miałaby być podobno odpowiedzią na ekspansję Azji, ale wydaje się z niemal 100% prawdopodobieństwem, że jest elementem szerszej budowy właśnie Rządu Światowego i Nowego Porządku Świata.

(http://www.vismaya-maitreya.pl/teorie_spiskowe_unia_polnocno_-_amerykanska_to_nie_teoria_spiskowa_lecz_fakt_napisy_pl.html) oraz (http://www.wprost.pl/ar/75891/Unia-Amerykanska/) oraz (http://www.michaeljournal.org/UniaPolnocnoamerykanska.htm) - szczególnie polecam to odniesienie. Artkuł ważny!

III. Afryka, w tym część  arabska (Unia Afrykańska) oraz ECOWAS

Na razie istnieje zalążek przyszłej kompleksowej integracji afrykańskiej: Unia Afrykańska (UA), czyli "organizacja międzynarodowa o charakterze politycznym, wojskowym i gospodarczym, obejmująca swym zasięgiem wszystkie państwa afrykańskie (oprócz Maroka, choć w 2017 roku Maroko jednak wyraziło zgodę na przystąpienie do Unii ) powołana w miejsce Organizacji Jedności Afrykańskiej 9 lipca 2002 roku na szczycie w Durbanie". (Źródło - http://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_Afryka%C5%84ska). Zarzewie ewentualnego oporu zostało zlikwidowane poprzez rewolucje: egipską, tunezyjską, i libijską.

Ponadto istnieje jeszcze Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (fr. Commuauté Économique des États de l’Afrique de l’Ouest, CEDEAO; ang. Economic Community of West African States, ECOWAS) jako regionalna organizacja zrzeszająca 15 państw Afryki Zachodniej powstała na mocy traktatu z Lagos podpisanego 28 maja 1975. Głównym celem ECOWAS jest promowanie integracji gospodarczej. Należą do niej: Benin, Burkina Faso, Gambia, Ghana, Gwinea, Gwinea Bissau, Liberia, Mali, Niger, Nigeria, Republika Zielonego Przylądka, Senegal, Sierra Leone,
Togo i Wybrzeże Kości Słoniowej a starania o przyjęcie złożyło Maroko.

IV. Ameryka Południowa (UNASUR - Unión de Naciones Suramericanas, w języku portugalskim UNASUL: União de Nações Sul-Americanas)

Obecnie trwa intensyfikacja procesów  integracyjnych w ramach Unii Narodów Południowoamerykańskich (w języku hiszpańskim UNASUR: Unión de Naciones Suramericanas, w języku portugalskim UNASUL: União de Nações Sul-Americanas), która "jest wspólnotą polityczną i ekonomiczną dwunastu krajów południowoamerykańskich ustanowioną 8 grudnia 2004 w Cusco w Peru podczas III Szczytu Południowoamerykańskiego- jej stały sekretariat ma siedzibę w mieście Quito (Ekwador). Rodrigo Borja Cevallos (były prezydent Ekwadoru) został mianowany pierwszym Sekretarzem Generalnym. Członkami są: Boliwia, Kolumbia, Ekwador, Peru, Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj, Wenezuela, Chile, Gujana, Surinam. Obserwatorami są: Meksyk, Panama (źródło - http://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_Narod%C3%B3w_Po%C5%82udniowoameryka%C5%84skich)

V.  Resztki Azji, w tym część arabska

Największym problemem w realizacji idei globalnej i ogólnoświatowej integracji stanowią: Chiny, Iran, Półwysep Arabski, Japonia i Korea (przyszłościowo po "upadku reżimu komunistycznego" traktowana jako jedno państwo). Izrael  realizuje od  dawna wyznaczone cele, które obejmują rozwiązanie kwestii palestyńskiej - w ich obszarze zainteresowań pozostaje też cały czas Iran.  Podejmowane są kroki urzeczywistniające idee Recepta Erdogana dotyczącego powstania imperium islamskiego, czyli  Unii Turecko-Arabskiej. W ostatnich miesiącach problem Iranu narasta, narasta niebezpieczeństwo wojny USA-Iran, co jest całkiem realne, choć myślę, że tej wojny nigdy nie będzie.

VI. Kraje BRICS, czyli: grupa państw rozwijających się – Brazylii, Rosji, Indii, Chin oraz od 2011 Republiki Południowej Afryki.

Nazwa pochodzi od pierwszych liter nazw tych państw. Celami tej grupy są: stworzenie nowego systemu walutowego, zwiększenie roli państw rozwijających się w światowych instytucjach walutowych oraz zreformowanie ONZ. Podobno to nie jest jakaś II a'la Unia Europejska, ale przecież jej cele to zmiana całego systemu gospodarczo-politycznego, szczególnie odejście z dolara USA jako światowej waluty przeliczeniowej. Taka próba skłoniłaby USA do ostrej reakcji. I nie muszę dodawać, że prym w tej organizacji posiada Rosja.

Jako RIC określa się też trójkę wschodzących mocarstw światowych: Rosje, Indie i Chiny - głównie ze względu na ich potencjał militarny, dzięki któremu zdolne są wspólnie stawić czoła globalnej potędze USA. Swego czasu - po wizycie Prezydenta A. Dudy w Chinach - był moment, który można było wykorzystać, a więc próby "grania na dwóch frontach". Miał nawet w Polsce (okolice Łodzi) powstać hub przesyłowy Jedwabnego Szlaku. Prawdopodobnie nigdy nie zostaną te zapowiedzi zrealizowane, bowiem USA traktuje Chiny jako konkurenta na mapie geopolitycznej świata, a my - jako sojusznik USA i na pewno - pod jej dyktando - nie prowadzimy już żadnych konkretnych rozmów, a szkoda...
(Zob.: https://pl.wikipedia.org/wiki/BRICS)

VII. Trójmorze

Międzynarodowa inicjatywa gospodarczo-polityczna skupiająca 12 państw Unii Europejskiej położonych w pobliżu mórz Bałtyckiego, Czarnego i Adriatyckiego. W skład grupy wchodzą: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry a obserwatorami są: USA i Niemcy jako chyba przedstawiciel UE (sic!).

Jest to specyficzna organizacja polityczno-gospodarcza ze szczególnym naciskiem na gospodarkę i jest jakby przedłużeniem V4. W jakiejś części jest spadkobierczynią międzywojennej idei Międzymorza, choć wobec pierwowzoru różni się zasadniczo.

Tworzą ją państwa, które chcą szybszego wzrostu i rozwoju w ramach UE. Jest to też idea mająca za celu zdemokratyzowanie istniejącej UE, gdzie Niemcy i Francja są siłami wiodącymi w tej strukturze.

Trójmorze silnie wspierają USA i należy zapytać jaki mają w tym geopolityczny interes, bo na pewno muszą być jakieś podstawy poparcia USA dla tej idei.

Pierwszy szczyt grupy inicjatywnej odbył się w Dubrowniku 25 i 26 sierpnia 2016 roku. Przyjęto tam deklarację, w której wskazano cele współpracy w dziedzinie energetyki gazowej, transportu (Via Carpatia), komunikacji cyfrowej oraz gospodarki i wyrażono przekonanie, że Europa Środkowa i Wschodnia staną się bardziej bezpieczne i bardziej konkurencyjne oraz przyczynią się tym samym do wzmocnienia Unii Europejskiej jako całości.

W 2019 roku Bank Gospodarstwa Krajowego i rumuński EximBank podpisały w Luksemburgu akt założycielski Funduszu Inwestycyjnego Inicjatywy Trójmorza. Fundusz ma koncentrować się na projektach tworzących infrastrukturę transportową, energetyczną i cyfrową w regionie Trójmorza.

Projekt ten jest nam bardzo bliski, ponieważ to Polska jest inicjatorem powstania tej grupy i jej największym krajem i trudno sobie wyobrazić, że jej zamysłem było wkroczenie w jakąś strukturę Rządu Światowego, ale czy inne globalistyczne mocarstwa tak nie mogą myśleć albo chcieć wykorzystać te ideę do ewentualnego np. upadku projektu Unii Euroazjatyckiej?. Zobaczymy jak dalej potoczą się losy Trójmorza, bo tak naprawdę jeżeli D. Trump uzyska reelekcję to będzie trwała i się rozwijała, a w innym przypadku jest to niewiadome.
(Zob.: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C3%B3jmorze)


(Oczywiście to wszystko, to materiały tajne łamane przez poufne o najwyższej klauzuli tajności, odtajniony tajnie przez TW, który mi się objawił... ;))

------------------------

Na koniec  moja dygresyjna konstatacja zainspirowana powyższym tajnym materiałem uzupełnionym prawdziwym lub fałszywym szumem informacyjnym  "w sieci":

I tak dochodzimy powoli do tzw. Jednego Rządu Światowego powstałego na zgliszczu np. cywilizacyjnego i wykreowanego konfliktu islamsko-chrześcijańskiego, ale nie tylko... Jawią się tutaj niemal stuletnie przygotowania do wskazywanej przez niektórych depopulacji ludzi, obniżania poziomu ich inteligencji, kreowania konfliktów (w tym: I i II Wojna Światowa), kreowania niby przeciwstawnych systemów (jedynie w warstwie ideologicznej a nie rzeczywistej: kapitalizmu i komunizmu), itd... Do tego dochodzi zawłaszczenie ekonomiczne ludzi i ich ubezwłasnowolnienie oraz być może kreacja przedziwnych chorób jak np. AIDS (podobno nigdy nie wyodrębniono laboratoryjnie wirusa HIV a jedynie jego przeciwciała (sic!) a AIDS jest po prostu grupą innych chorób znanych wcześniej jak: zapalenie płuc, marskość wątroby, itd).  Ponadto w planach jest genetyczne zmodyfikowanie ludzi oraz ich zniewolenie, także  w sposób pośredni poprzez zmonopolizowanie rynku żywności przez GMO, likwidację medycyny naturalnej i uzależnienie  ludzi od leków "przewlekłych", szczególnie  psychotropowych oraz wszczepianych w dłoń lub w głowę chipów identyfikacyjnych, które mogą już zupełnie zniewolić ludzi. A to oczywiście "pod płaszczykiem" dbania o nas samych. Nigdy nie dam się zaczipować!

------------------------

Czy to wszystko jest jakąś li tylko  teorią spiskową? Chciałbym żeby tak było, ale raczej jest to realny wytwór chorych ludzi uważających się za wybranych nadludzi...

Nam pozostaje odpowiednie ich zdiagnozowanie i wybranie dla nich miejsca odosobnienia... jakiś Madagaskar czy lasy Amazonii a może jeszcze coś innego... ;)

Pozdrawiam


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

Post jest chroniony prawem autorskim. Może być kopiowany w całości lub w części jedynie z podaniem źródła tekstu na bloggerze lub innym forum, gdzie autorsko publikuję. Dotyczy to również gazet i czasopism oraz wypowiedzi medialnych, w których konieczne jest podanie moich personaliów: Krzysztof Jaworucki, bloger "krzysztofjaw".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.