sobota, 30 kwietnia 2011

Nasz Papież! Jego słowa na zawsze... pamiętane czy już zapomniane...

Witam

Jutro dzień szczególny... dla Chrześcijan na całym świecie a dla Nas Polaków chyba najbardziej, dzień wyczekiwany przez wielu jako akt oddania wielkości pontyfikatu Karola Wojtyły i  jego samego: jako zwykłego człowieka i kapłana, który stał się "Święty za życia".

Nie miejsce tutaj i pora na omawianie cokolwiek nieraz hipokrytycznego a nawet złośliwego oraz szyderczego i "między słowami" fałszywego gloryfikowania Jana Pawła II widocznego np. w michnikoidalnym świecie Gazety Wyborczej i innych postPRL-owskich mediach wykreowanych w wolnej Polsce przez dawnych komunizujących Chłopców.

Osobiście "pospolite ruszenie" owych zadaniowych "organów" przejawiające się w mnogości artykułów, dołączaniu do nakładów wizerunków Ojca Świętego, płyt, itp. napawa mnie obrzydzeniem w takim samym stopniu jak próba wykreowania z Jana Pawła II  jednego z wielu "gwiezdnych celebrytów i gwiazdeczek".

Pomińmy powyższe milczeniem i radujmy się z faktu Beatyfikacji. Szczerze i w poczuciu dumy, że nasza Ojczyzna doczekała się tak Wielkiego Człowieka!

Tylko... mam takie wrażenie, że niestety przypominamy sobie o Naszym Papieżu tylko w chwilach szczególnych: okrągłych rocznicach Jego śmierci czy jak teraz wyjątkowych wydarzeń z nim związanych.  Po 6 latach chyba zapomnieliśmy o tym, co i jak do nas  mówił, bo przecież Jego Wielkość przejawiała się przede wszystkich w pełnych Prawdy, Miłości i Dobra słowach. A nie zawsze były to przesłania, które bywały i pozostawały dla nas miłe a wynikająca z nich konieczna dla nas realizacja rzeczywistego naszego życia łatwa i przyjemna oraz zgodna z libertariańskim trendem ogólnej, bezpaństwowej radości.

Warto więc często przypominać te Jego słowa, zdania i wypowiedzi. Te mówione do Chrześcijan na całym świecie, ale i te, którymi zwracał się do Nas - Polaków.  Jest to tym bardziej konieczne teraz: w czasach niszczenia naszego Państwa i wszechobecnej laicyzacji oraz pauperyzacji nas wszystkich...

Poniżej niektóre z nich... zachęcam do uzupełniania...













Pozdrawiam

ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

1 komentarz:

  1. Pięknie to napisałeś. Mąrde i wzruszające są słowa naszego Papieża. Trzeba nimi żyć i stale starać się je poznawać.

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.