Wczoraj napisałem tekst o plotkach, że Pani Elżbieta "ale jaja, ale jaja, ale jaja" Bieńkowska może zostać prezesem Orlenu [1].
Stwierdziłem, że jeżeli się tak stanie to "będą jaja jak berety".
Natomiast tak poważnie mówiąc to przychylam się do głosów, że rząd D. Tuska doprowadzi Orlen do stanu upadku oraz jego wyprzedaży i stracimy ten polski klejnot, ale nie tylko ten.
Jest to porażające, że to my sami wybraliśmy likwidatorów Polski. Niestety w dużej mierze jest to wina ZP (PiS+SP), która w swoim zadufaniu była pewna wygranej.
Stało się inaczej i to my, zwykli polscy patrioci, musimy teraz walczyć o Polskę.
Jak to zrobić?
Demonstracje czy marsze i tylko tyle nam pozostało, ale nie mogą to być demonstracje w obronie jakiejś tam telewizji czy określonej partii lub instytucji a po prostu w obronie Polski: jej suwerenności, niepodległości i wolności! Jest to wielce ważne, bowiem może poruszyć polskie serca u ludzi, którzy z różnych względów są dzisiaj politycznymi outsiderami i nie uczestniczą w bieżących walkach między różnymi partiami czy instytucjami. Trzeba nam dziś narodowego "pospolitego ruszenia"!
Odpowiadając na jeden z komentarzy do poprzedniego tekstu zawierającego pytanie "co ta Paniusia zrobi z Orlenem?" stwierdziłem trochę szyderczo i kpiarsko, że "No jak to co? Przekaże ze środków finansowych Orlenu każdemu Polakowi mendel jaj i ogłosi upadłość firmy".
No dobrze...
E. Bieńkowska rozda te jaja, ale tak naprawdę Polska to po 13 grudnia 2023 roku była wielkim humorystycznym jajem rozmiaru XXXL. A przez niecały miesiąc z tego jaja udało się rządowi zrobić z Polski wielką i niestrawną jajecznicę, którą należy wyrzucić na demokratyczny śmietnik. Wielu się spodziewało, że będzie to jajecznica tylko lekko ścięta, ale okazało się, że rząd zrobił z niej niestrawną i śmierdzącą przypalenizną mocno ściętą.
Pozostaje nam się cieszyć, że to jajo choć było z wolnego wybiegu, czyli z wolnych wyborów. Tyle tylko co nam po tym skoro ta jajecznica nadaje się teraz tylko na europejski śmietnik?
Pozostając w konwencji jaj. Rząd ZP zostawił D. Tuskowi złote jaja takie jak Orlen czy bardzo dobry stan finansów publicznych. I te złote jaja nowy rząd oczywiście zamieni na jaja zjełczałe.
Czy o to chodziło? Chyba właśnie tak. I jako Polacy nie możemy na to pozwolić!
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.