środa, 4 kwietnia 2018

Krótkie wyjaśnienie i trochę o prezydencie?


Serdecznie przepraszam za brak publikacji trzech pozostałych części artykułu o żydowskim Talmudzie oraz sposobach budowania poprawnych relacji z Izraelem i ogólnie z Żydami. Zmogła mnie po prostu choroba, z której powoli wychodzę. Mam nadzieję, że uda mi się opublikować choć trzecią część jeszcze w tym tygodniu... a może też nawet i czwartą?

--------------------

Dzień Wielkiego Piątku, dzień męczeńskiej śmierci Mesjasza i Zbawiciela Jezusa Chrystusa... wybrał sobie pan prezydent Andrzej Duda na zawetowanie ustawy degradacyjnej. Ustawy, która miała przede wszystkim wymierzyć dziejową sprawiedliwość wobec zdrajców Polski z okresu Stanu Wojennego. Tych zdrajców, których kilka lat temu niezawisły sąd uznał jako organizatorów związku o charakterze zbrojnym i przestępczym.

Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Sam fakt zawetowania był dla mnie druzgocący, ale również dzień dokonania rewolty przez prezydenta skłonił mnie do smutnych przemyśleń. Osobiście poczułem się jakby podwójnie ze mnie zadrwiono, zakpiono i wyszydzono.

Już w lipcu ubiegłego roku pisałem, że pan prezydent powoli odchodzi od osoby, na którą głosowałem i zbliża się do elit III RP i realizacji umów z Magdalenki: "grubej linii" i "my nie ruszamy waszych a wy nie ruszacie naszych". Otoczył się dziwnymi osobami, które w dużej części wywodzą się z elit UD/UW/demokraci.pl i postkomunistycznych służb specjalnych. Szkoda... po raz kolejny żałuję swojego głosu...

Mam nadzieję, że kandydatką PiS-u w najbliższych wyborach prezydenckich będzie pani premier Beata Szydło.



Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com