Tak, to nie jest żaden przypadek. W przeciwieństwie do ośmiu gwiazdek symbolizujących hasło "Je...ać PiS" proponuję nowe hasła siedmiu lub dwunastu gwiazdek oddające wyrażenia wskazane w tytule.
A dlaczegóż by nie? Skoro im wolno i niemal całe "elyty" III RP uznają je za stosowne, to dlaczego my konserwatyści nie możemy choć na chwilę zniżyć się do tego samego poziomu, aby uzmysłowić wszystkim jak hipokrytyczne i parszywe są owe "elyty" i ludzie wprowadzający w nasze życie rynsztokowy poziom debaty publicznej.
Dlaczego - za przykładem niejakiej M. Lempart - nie mamy używać tej samej broni chociażby w postaci okrzyku "wypierd...laj" skierowanego do wszystkich, którzy atakują naszą tradycję, patriotyzm, wiarę, rodzinę, Ojczyznę?
Przecież najlepszą metodą osiągnięcia zwycięstwa jest pokonanie przeciwnika jego własną bronią a obecni na ulicach wrogowie rządu właśnie taką, prymitywną broń są jedynie w stanie zrozumieć. Jakiekolwiek argumenty, które wymagają myślenia i wyciągania logicznych wniosków już do nich nie docierają. Tak więc może prymitywizm należy zwalczać tożsamym prymitywizmem, podobnie jak jedynie argument siły dociera do ułomnych intelektualnie, ale bardzo silnych osiłków?
Oczywiście prowokuję, ale owa prowokacja jest zamierzona. Chcę wskazać, że gdybyśmy my - prawicowcy zachowywali się tak jak np. Strajk Kobiet, to byśmy byli okrzyknięci przez te same "elyty", co popierają M. Lempart jako zubożałe umysłowo, wulgarne, chamowate i zaściankowe grupy ludzi, którzy nie powinni mieć prawa do publicznego funkcjonowania w Polsce.
Tym samym pragnę więc przekazać, że tak jakby reagowali lewacy na to, gdybyśmy się zniżyli do ich poziomu to tak samo my ich traktujemy dzisiaj. Obniżenie jakości poprzez wszelkiego rodzaju wulgaryzmy i sprowadzenie poziomu debaty publicznej do emocjonalnego prymitywizmu jest przez nas - prawicowców traktowane tak, jakby oni traktowali odwrotne pod względem idei nasze tożsame zachowania.
Apeluję więc o minimum kultury i normalnej tolerancji. Ta kultura i tolerancja od wieków charakteryzowała nasze społeczeństwo i naprawdę zapożyczone z zewnątrz lewackie sposoby walki publiczno-politycznej u nas się nie sprawdzą. Po prostu Polacy w swojej ogromnej większości nie znoszą prymitywnych zachowań ocierających się o idiotyzm. Ponadto znamy to, czym jest komunizm i zawsze przeciw wszelkim totalitaryzmom (komunizm, nazizm) się buntowaliśmy a nawet walczyliśmy o naszą wolność.
Współczuję jedynie tym, którzy obecnie dają się zmanipulować lewakom wszelkiej maści. Zacznijcie myśleć!
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.