wtorek, 27 kwietnia 2010

Podróże Adama Michnika...

Witam

Rosja to duży kraj. Są miejsca przepiękne, urokliwe. Można też - jak w każdym kraju - trafić w okolice pełne brudu, zacofania... miejsca zapomniane i brzydkie.

Zwykli Rosjanie też są różni, ale na pewno większość z nich to ludzie uprzejmi, gościnni, ze słowiańską duszą i romantyzmem.

W Rosji można się zakochać i ją znienawidzić. Można sobie polować na głuszce, jak robił to np. B. Komorowski z J. Palikotem, później popijać wódkę dostarczoną do leśniczówki przez "jakiegoś KGB-iste".

Można poznawać ludzi, krajobrazy, kulturę języka, piękno literatury i zwykłe rosyjskie życie...

Można też jeździć... np. rozmawiać z Włodarzami Rosji, kto w Polsce byłby dobrym Prezydentem. Może taki cel miała wizyta w Rosji A. Michnika w 1989 roku, przed "okrągłym stołem"?. Później GW napisała słynny artykuł: "Wasz Prezydent, Nasz Premier" a "okrągły stół" oraz Magdalenka uchroniły "oprawców komunistycznych" przed lustracją i dekomunizacją. Pozwolił też "komuszej braci" uwłaszczyć się na majątku narodowym, majątku wszystkich Polaków a przejąć na niemalże całe 20 lat władzę przez "różową opozycję".

Zobacz: http://www.youtube.com/watch?v=ANj9n6kV8fE&NR=1 (1:11)

W Polsce 10.04.2010 roku śmiercią tragiczną zginęło 96 córek i synów, w większości ogromnych patriotów, miłujących Ojczyznę, Polskę. Zginą Prezydent L. Kaczyński, Jego małżonka, generalicja, parlamentarzyści, szef NBP, szef IPN, inni piastujący ważne w Polsce funkcje publiczne a także księża, krewni i potomkowie pomordowanych bestialsko przez sowieckie NKWD obywateli II RP...

Polacy zachowali się wspaniale. Okazuje się, że mimo wysiłków "mainstreamu" - reprezentowanego m.in. przez GW i TVN - Polacy gdzieś tam w środku pozostali patriotami, kochali Prezydenta i kochają Polskę. Jak w 1980 roku Naród zjednoczony w bólu i smutku znów się zjednoczył, policzył się. Mało tego... Okazało się, że Prezydent L. Kaczyński przedstawiany w mediach był kimś zupełnie innymi w rzeczywistości. I jest (był) szanowany na świecie!

Już nic nie będzie takie same jak przed 10 kwietnia. Sądzę, że ponownie poczuliśmy Wspólnotę Narodową, polską tożsamość. Przecież w 2005 roku na Lecha Kaczyńskiego oddało głos przeszło 8 mln naszych Rodaków. Mam nadzieję, że będziemy o tym pamiętali 20.06.2010!

Sądzę, że postokrągłostołowi Włodarze PRL-u Bis byli zszokowani, zaskoczeni i przerażeni taką postawą Polaków. W swoich umysłach pewnie myśleli, że już udało im się przez te 20 lat wynarodowić nasz naród, zrobić z Nas bezpaństwowych, socjalistycznych obywateli Europy. Przypominam: zawsze byliśmy Europejczykami, ale przede wszystkim jesteśmy Polakami...

W tym chyba przerażeniu GW próbowała skłócić Nas "Wawelem". A. Wajda napisał jakąś jątrzącą bzdurę, jakieś garstki fanatyków próbowały rozpętać pod Wawelem jakąś zadymę... Nie udało się. W obliczu zjednoczenia i poznania prawdy o 20 latach lekceważenia Nas i oszukiwania, poniżania, wyśmiewania... w obliczu narodowej tragedii, staliśmy się chyba odporni na manipulacje "mainstreamu".

Wydaje mi się, że i w tym przypadku A. Michnik, redaktor naczelny Gaz. Wyb. chyba był zdziwiony i oszołomiony. No bo jak to? Polacy już go nie słuchają?

Cóż więc robi Pan Redaktor Naczelny?... ano jedzie sobie przemyśleć pewne sprawy do kochanej i pięknej Rosji... a może też odwiedzić starych przyjaciół i wspólnie z nimi przeżywać naszą, polską tragedię narodową. Przecież zwykli Rosjanie - jak pisałem powyżej - są Wspaniali a w obliczu tragedii zachowali się tak jak przystało na Dumny, Mądry i Wielki Naród... współczująco i wzruszająco dzieląc z nami Nasz ból. Mam nadzieję, że Pan A. Michnik zna takich zwykłych Rosjan... czego mu gratuluję...

Zobacz: http://www.youtube.com/watch?v=ac2kkRyLTOw&feature=player_embedded (4:32)

Niedawno Gaz. Wyb. napisała artykuł delikatnie (podejrzewam, że na razie) poddający do rozważenia możliwość, że L. Kaczyński mógł być pośrednio winien Tragedii pod Smoleńskiem... bo może jednak naciskał na pilota, aby ten lądował w niekorzystnych warunkach pogodowych... jak podobno uczynił to już raz, lecąc do Tbilisi, gdzie uratował niepodległość Gruzji...

Pozdrawiam

ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD...

1 komentarz:

  1. Oni wiedzą ,władzy tak szybko nie oddadzą ,coś mi się wydaje że grozi nam ustrój podobny do Białorusi czy Rosji.Będą kłamać, mataczyć , nawet mordować byle tkwić u steru.BO TO DAJE IM GWARANCJĘ NIETYKALNOŚCI.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.