piątek, 28 lutego 2020

Koronawirus w służbie totalsów


Nigdy nie przypuszczałem, że totalna opozycja posunie się do wykorzystywania koronawirusa w kampanii wyborczej. Owszem spodziewałem się wielu rzeczy po totalsach o czym już pisałem, ale cyniczne i hipokratyczne granie na emocjach związanych z tym wirusem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. To jest polityczny rynsztok i wydaje się, że opozycja tylko czeka na prawdziwe doniesienia o zachorowaniach w Polsce.

Post mój nie będzie długi albowiem krytyce można poddawać jakąkolwiek wartość, pustka zasługuje na zapomnienie i brak reakcji. Dziwię się Panu ministrowi zdrowia, że zdecydował się na rozmowę z taką Kidawą-Błońską, ale być może takie działanie jednak powstrzyma totalsów, choć wątpię.

Opozycja nic nie mówi wprost, ale tylko insynuuje, że rząd ukrywa koronawirusa a on niby już jest w Polsce. Te insynuacje są obrzydliwe i nakierowanie na wywołanie paniki, by później atakować rząd za niechybne przypadki tego wirusa w Polsce. To przekracza wszelkie granice przyzwoitości, choć dla totalsów przyzwoitość jest obcym terminem.

Nie mam ochoty więcej pisać na ten temat. Uważam polską opozycję za coś plugawego, na co nawet nie warto splunąć nie mówiąc o dyskusji.

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

1 komentarz:

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.