sobota, 4 marca 2023

Unijna walka o klimat jest bezsensowna!

Z reguły piszę dość obszerne teksty, co w dobie Internetu i mediów społecznościowych (Twitter, Facebook, etc.) może nieraz zniechęcać do całościowego ich przeczytania a tym samym mogą często umykać czytelnikom i komentatorom ważne treści. 

No to teraz bardzo krótko o tym dlaczego unijna walka ze zmianami klimatu (sic!) [1] polegająca na zapobieganiu Globalnemu Ociepleniu a tym samym na zmniejszeniu emisji CO2 (teraz doszedł jeszcze metan) w całej UE jest bezsensowna.

Po pierwsze.

Zmiany temperatury na Ziemi są cykliczne w całej historii jej trwania i można je przedstawić za pomocą wydłużonej sinusoidy. Innymi słowy klimat na Ziemi zmienia się co kilkaset  a nawet co kilka lub więcej tysięcy lat i w długim okresie działalność człowieka nie ma na to żadnego wpływu. Po prostu na Ziemi jest raz zimniej a raz cieplej i przede wszystkim zależy to od: cyklicznych ruchów Ziemi i aktywności słonecznej. Człowiek może ewentualnie wpływać na krótkotrwałe zmiany pogodowe, ale one nie mają istotnego wpływu na długookresowe i cykliczne zmiany temperatur  [2].  

Po drugie.

Nawet gdyby emisja CO2 w Unii Europejskiej osiągnęła poziom neutralny, zerowy (czyli tyle emitujemy ile pochłaniamy) to i tak nie wpłynęłoby to w znaczący sposób na ogólną emisję CO2 na świecie. Cała bowiem UE (27 państw) emituje około 7% całości światowej  antropogenicznej emisji CO2. UE jako całość jest z tą emisją na trzecim miejscu pod względem tej emisji. Innymi krajami o wysokiej emisji CO2 są: Chiny (33% procent światowej emisji), USA (13%), Indie (7%), Rosja (5%), Japonia (3%), Iran (2%) czy szczegółowo wyodrębniając Niemcy (2%) [3]. Polska emituje około 0,8 - 0,9% całości światowej emisji CO2 (sic!!!).

Tabela 1: Globalny poziom (mln ton/rok) i udział (%) w całości antropogenicznej emisji CO2 w 2021 r.


Źródło: https://inzynieria.com/budownictwo/rankingi/65615,emisje-co2-ktore-panstwa-najmocniej-truja-swiat-i-atmosfere-ranking,pozycja-rankingu-globalny-poziom-mln-tonrok-i-udzial--w-calosci-antropogenicznej-emisji-co2-w-2021-r-

Trzydzieste miejsce zajmują Zjednoczone Emiraty Arabskie: 193,51 mln ton/rok z udziałem w wysokości 0,51%.

Według jeszcze wcześniejszych danych za rok 2017, które jednak istotnie nie wpływają na obecne miejsce rankingowe, emisja CO2 w krajach UE kształtowała się następująco:

Źródło: https://www.green-projects.pl/najwieksi-emitenci-co2-niechlubny-ranking/

Tak naprawdę walkę z klimatem prowadzi tylko UE a inni emitenci CO2 mają te klimatyczne brednie "tam, gdzie słońce nie dochodzi", więc w przybliżeniu ci, którzy emitują 93% CO2. 

Więc można się zastanowić po co Europie (UE) te wszystkie absurdalne "Zielone Łady", Fit for 55-fy", handel emisjami CO2 i wszystkie absurdalne europejskie programy na rzecz klimatu. Jedyną odpowiedzią są po prostu pieniądze i chęć ideologicznego zniewalania ludzi. Setki firm bogaci się na emisjach CO2, na tej propagandzie żerują też organizacje pozarządowe i firmy produkujące urządzenia do pozyskiwania OZE (Odnawialnych Źródeł Energii).  Zatrudnia się do tego zmanipulowane umysły młodych ludzi, jak np. Gretę Thunberg. 

I to jest przerażające, że cała ta obecna walka o klimat (z emisją CO2) jest jedną wielką ściemą podobną do tej, jaką niegdyś  była walka z "dziurą ozonową" (emisją freonu), która miała zniszczyć ludzkość. 

Owszem. Technika i technologia rozwija się w zawrotnym tempie. Można wykorzystywać to dla ograniczenia emisji niekorzystnych dla człowieka gazów czy odpadów, ale to winno być robione z korzyścią dla nas a nie wiązać się z kosztami, które mogą doprowadzić nas do ubóstwa i życia w biedzie. I nie można z walki z klimatem tworzyć swoistej ideologii, bo tak naprawdę - o czym wspomniałem - działania człowieka w znikomy sposób wpływają na klimat, bo okresy ocieplenia i oziębiania klimatu są sinusoidalną normą w historii istnienia Ziemi. 

Po trzecie.

Efektywność energetyczna OZE jest bardzo mała i np. w przypadku wiatraków czy paneli fotowoltaicznych jest całkowicie uzależniona od warunków atmosferycznych. Tego defektu nie posiada energetyka jądrowa: bardzo ekologiczne i efektywne źródło pozyskiwania energii, które jakoś też nie zyskuje uznania starych elit unijnych, bo... wtedy ich firmy nie mogłyby sprzedawać owych wiatraków  czy paneli. 

Jak wspomniałem OZE nie jest w stanie zapewnić wielkości i ciągłości dostaw energii elektrycznej, więc nie ma możliwości całkowitej rezygnacji z tradycyjnych źródeł pozyskiwania energii jak węgiel kamienny i brunatny czy gaz.  

W takiej sytuacji równie ważnymi a nawet ważniejszymi niż walka o spadek emisji CO2 są działania  nakierowane na wzrost pochłaniania CO2. Największymi pochłaniaczami CO2 są lasy i ogólnie tereny zielone oraz oceany, przy czym w przypadku oceanów sytuacja jest mniej więcej taka, że są pochłaniaczem neutralnym klimatycznie (zerowym), czyli pochłaniają tyle CO2 ile same wyemitują. Dodatkowo zachodzi w ich przypadku zaskakujące zjawisko: oceany absorbują mniej CO2, gdy spada jego emisja a więcej, gdy jego emisja rośnie... [4]. Takie zjawisko świadczy też o tym, że sama natura potrafi walczyć z niebezpieczeństwami zagrażającymi istnieniu Ziemi. 

Z tego punktu widzenia najlepszym sposobem na zmniejszanie stężenia CO2 jest po prostu nacisk na zwiększanie możliwości pochłaniania CO2, w tym przede wszystkim na zalesianie. 
 
Na razie wystarczy, bo znów tekst robi się za długi...

----------------------------------------------------------------------

[1] Warto zauważyć, że lewaccy eko-terrorystyczni szaleńcy odeszli już od terminu "Ocieplenie Klimatu" i zaczęli używać pojęcia "Zmiany Klimatu". Wynika to z tego, że naukowcy badający zmiany klimatu na Ziemi przewidują, że relatywnie niedługo kończyć się będzie okres ocieplenia a będziemy wchodzić w okres oziębienia. A w ogólnym obszarze określenia "walka ze zmianami klimatu" można zawrzeć i walkę z Globalnym Ociepleniem i walkę z Globalnym Oziębieniem.  Zresztą skrót jest taki sam: "GO"
[2] Bardzo ciekawy i mocno naukowy artykuł, który warto czytać między wierszami, bo - z jednej strony - wskazuje na faktyczne przyczyny zmian klimatu na Ziemi a - z drugiej strony -  poprawnie politycznie jednak stara się przekonywać, że działalność człowieka ma wpływ na krótkotrwałe i gwałtowne  zmiany tegoż klimatu:  dr hab. inż. Wojciech W. FELUCH, prof. SGSP, Wydział Inżynierii Bezpieczeństwa Cywilnego Katedra Inżynierii Bezpieczeństwa, Cykliczne przyczyny zagrożeń gwałtownymi zmianami klimatu, (trzeba wstawić tytuł w wyszukiwarkę Google i pobrać plik pdf)

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 
Paypal: paypal.me/kjahog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.