niedziela, 14 listopada 2021

A przewieźć tych migrantów do granicy z Niemcami!

A może tak na polską granicę z Białorusią podstawić nasze środki transportu i bezpośrednio przewieźć migrantów do granicy z Niemcami! I niech one się martwią nową falą nachodźców, skoro cały ten kryzys został tak naprawdę przez nie wywołany a tak naprawdę migranci po prostu i tak za swój cel podróży uznają przede wszystkim właśnie Niemcy!

Faktem jest, że nasza granica z Białorusią jest jednocześnie wschodnią granicą Unii Europejskiej. Wedle podpisanych traktatów winniśmy jej bronić, ale też otrzymać niezbędną pomoc od UE, w tym finansową, ale także rzeczową, ludzką i polityczną. Dodatkowo jest też granicą z NATO i ten pakt obronny też winniśmy wykorzystać w obecnej sytuacji. 

Ale... Czy naprawdę - w świetle ciągłych ataków na nas ze strony niemieckiej UE - nie powinniśmy działać pragmatycznie i zrzucić ten problem migracyjny na Niemcy? Być może nawet sama groźba i pokaz determinacji strony polskiej chcącej przewieźć migrantów na granicę z Niemcami, byłby dla nich otrzeźwiający. Po co znów mamy nadstawiać policzka "za wolność naszą i waszą", skoro i tak nie zostanie to nigdy docenione, tym bardziej ze strony Niemiec, które też prowadzą wobec nas swoistą wojnę hybrydową?

Sytuacja na granicy z Białorusią jest coraz groźniejsza. Być może niedługo padną strzały i poleje się krew. Mogą zginąć nasi żołnierze, policjanci czy funkcjonariusze Straży Granicznej. Po co nam to? 

Dobrze, że do teraz polski rząd nie ugiął się ani Mińskowi, ani Moskwie ani naszej V kolumnie w postaci totalno-lewicowej opozycji. Robiliśmy od początku swoje, choć wewnątrz kraju spadały kalumnie krytyki wobec naszych funkcjonariuszy broniących polskiej, ale i unijnej granicy. Jakże ta postawa zdrajców Polski jest odmienna od opozycji w takich krajach jak Litwa czy Łotwa... Tam cała opozycja (za wyjątkiem jednego głosu) poparła wprowadzenie stanu wyjątkowego w tych krajach i poparła wszelkie działania mające na celu ochronić ich granice (np. budowa zasieków i muru granicznego). Szkoda, że w mojej Ojczyźnie nie ma tak patriotycznej opozycji... a jest albo proniemiecka, albo prorosyjska, albo prożydowska, ale nie propolska. W dużej części jest też zwykłą cyniczną grą noszącą znamiona zdrady narodowej racji stanu. 

Taką wewnętrzną V kolumnę przecież widzi zarówno Łukaszenko jak i Putin. Obydwoje też widzą ataki na nasz kraj ze strony Unii Europejskiej a teraz też nawet ze strony USA. To ich ośmiela do działań, których efektów nie jesteśmy w stanie przewidzieć... oprócz tego, że będzie dalej eskalował ten konflikt aż najprawdopodobniej do lokalnego rozlewu krwi. 

Dlatego właśnie pod rozwagę poddaję obecnym rządzącym ten pomysł z przewiezieniem migrantów nad granicę z Niemcami. One tych imigrantów na pewno przyjmą, bo i tak teraz w Niemczech będzie rządziła lewicowo-zielono-liberalna lewica, która u początku władzy nie będzie mogła okazać się "bezduszna" wobec tych nachodźców.  I dzięki temu oddalimy od naszych chłopców widmo śmierci. 

P.S.
Podobnego manewru dokonał też V. Orban, który też na początku stawiał zasieki i walczył z migrantami na granicy węgierskiej... ale jak się okazało, że to nic nie daje przepuścił ich do krajów Starej UE (przede wszystkim do Niemiec) i problem został rozwiązany. 


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.