Tak naprawdę 5 stycznia 2022 roku to G. Soros kupił 40% przedsiębiorstwa medialnego "Rzeczpospolita", ale i związanego z nim pisma "Parkiet". Kiedyś (2016 rok) ten sam G. Soros zainwestował w zakup akcji przeszło 11% Agory, ale i tak się mówiło, że po prostu ją przejął i ma teraz kontrolę nad żydowską gazetą dla Polaków, czyli Gazetą Wyborczą.
Co prawda oficjalnie umowę zakupu "Rzepy" negocjowała firma KCI S.A., ale poinformowała ona o skutecznym zamknięciu w dniu 5 stycznia b.r. umowy z Pluralis B.V. z siedzibą w Amsterdamie w sprawie zakupu akcji w Gremi Media S.A. z siedzibą w Warszawie, wydawcy „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”, z holenderską spółką Pluralis, związaną udziałowo z funduszem MDIF George'a Sorosa [1].
G. Soros ma już niespełna 92 lata i wydaje się, że powoli już przestaje panować nad swoimi firmami i fundacjami. Oczywiście nie zmienia to faktu jego negatywnej oceny, ale raczej jego inwestycje nie zawsze obecnie bywają trafione.
Bo jak się zakończyła próba przejęcia Agory i GW? Kompletnym fiaskiem i wewnętrznym konfliktem między wydawcą a gazetą. Nie ukrywam, że dla mnie to "miód na moje usta" i życzyłbym sobie subiektywnie, aby GW zakończyła swoje istnienie w niebycie medialnym.
Tyle tylko, że zastanawiam się wobec tego, dlaczego G. Soros dokonał takiej inwestycji w wydawcę "Rzeczpospolitej" i "Parkietu"? Może ma to związek z tym, że już przestał wierzyć w sprawczą moc GW? Może...`
Tym niemniej jest mi bardzo żal. "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze" to od zawsze były pismami, które czytałem. I nawet Grzegorz Hajdarowicz (swego czasu przejął własność pism) tego nie był w stanie zmienić. Teraz trzeba będzie patrzeć na "Rzepę" jak na drugą GW i wiem, że dla wielu będzie to trudne.
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! Nr konta: 58249000050000400071464814. Paypal: paypal.me/kjahog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.