Walka z lichwiarskimi firmami przypomina zabawę w "kotka i myszkę". Tabuny rządowych prawników miesiącami głowi się nad walką z nimi a tabuny prawników po przeciwnej stronie wymyśla jak prawnie obejść kolejne antylichwiarskie ustawy wprowadzane przez rząd.
Nie inaczej jest w przypadku ustawy anylichwiarskiej, która weszła w życie 18 grudnia 2022 roku, której celem miało być to, aby zakupy na raty, „chwilówki” albo pożyczki od osób fizycznych nie mogły już zawierać ukrytych, rażąco wysokich opłat czy oprocentowania. Ustawa wprowadza też jasne, niższe limity wszystkich kosztów ich udzielania [1].
Opinie prawników wobec tej ustawy nazywanej "antylichwa 3.0" są różne, ale jednak nie ulega wątpliwości, że jest ona działaniem w dobrą stronę. Nie zmienia to jednak faktu, że zapewne za jakiś czas będzie wymagała różnorakich nowelizacji nadążających za coraz to nowymi pomysłami firm lichwiarskich mających na celu prawne obejście jej zapisów.
Ja nie jestem prawnikiem. Znam na tyle prawo ile mi się udało poznać jego podstawy podczas studiowania przeze mnie ekonomii i później poprzez czytanie aktów prawnych (ustaw, rozporządzeń, etc.) oraz różnych opinii o nich wyrażanych przez prawnych ekspertów.
Natomiast w swoim realnym życiu spotykam różnych ludzi, którzy z konieczności musieli brać takie pożyczki ("chwilówki") i już spłacili ich kwotę wielokrotnie, ale dalej są zadłużeni. W takiej sytuacji nieraz decydują się na ich rolowanie lub też wzięcie kolejnych pożyczek na spłaty poprzednich, co nieraz doprowadza ich do tzw. "spirali kredytowej", z której bardzo trudno jest wyjść i udaje się to nielicznym. Owszem jest możliwość starania się o ogłoszenie przez Sąd tzw. upadłości konsumenckiej, ale jest to proces trudny i kosztowny a dla wielu starszych ludzi, którzy stanowią większość klientów firm lichwiarskich, abstrakcyjny. Zdarzają się też przypadki brania takich pożyczek pod zastaw swoich mieszkań czy domów, które w końcu przejmują lichwiarze. Dla mnie lichwą jest też tzw. "hipoteka odwrócona" i choć jest to prawnie dopuszczalne to u mnie wywołuje poczucie bezczelnego i "w świetle prawa" legalnego przejmowania majątku przez np. banki.
Wróćmy do firm lichwiarskich. Co jak na razie one "wymyśliły" aby obejść nowe przepisy ustawy "anylichwa 3.0.?
Otóż na masową skalę zamieniają je na na tzw. zastawy lombardowe i zaczynają działać jak lombardy z tą tylko różnicą, że zastawiona rzecz fizycznie nie znajduje się w lombardzie, ale bezpośrednio w domu klienta. Reszta jest taka jak działają lombardy: aby odzyskać daną rzecz trzeba zapłacić kwotę zastawu + odsetki lombardowe a gdy nie jesteśmy w stanie "wykupić" swojej rzeczy to możemy bez końca płacić tylko odsetki lombardowe, co do złudzenia przypomina rolowanie pożyczek i chwilówek, które to nowa ustawa antylichwiarska zakazuje. A gdy nie będzie nas stać nawet na zapłatę tych odsetek to daną rzecz przejmuje firma lombardowa, czyli w tym przypadku de facto firma lichwiarska.
Sprytne i zgodnie z prawem? A owszem. I już chociażby w tym przypadku widzę konieczność nowelizacji tej ustawy.
I taka zabawa w "kotka i myszkę" będzie sobie trwała i trwała. Niech sobie trwa, ale rządzący muszą od razu reagować i dostosowywać przepisy do rzeczywistości i może w końcu uda się ta trudna walka z firmami lichwiarskimi.
[1] Jeżeli moi Szanowni Czytelnicy i Komentatorzy chcą zapoznać się z najważniejszymi jej zapisami to wstępnie odsyłam do: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/ustawa-antylichwiarska-juz-obowiazuje-to-koniec-naciagactwa oraz do opinii prawnej nt. samej treści ustawy: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ustawa-antylichwiarska-2022-Jakie-zmiany-czekaja-rynek-pozyczek-8446079.html, która pokazuje pozytywy i negatywy wprowadzenia jej w życie.
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.