Pokazywanie postów oznaczonych etykietą młodzież. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą młodzież. Pokaż wszystkie posty

piątek, 12 kwietnia 2019

ZNP realizuje być może plan ostatniej szansy dla Targowiczan!

Chyba każdy zdaje sobie sprawę, iż obecny strajk nauczycieli jest realizacją rozpisanego na lata i warianty planu wzbudzenia emocji w Polsce, wykreowania antagonizmów między Polakami, doprowadzenia do chaosu społeczno-politycznego a w konsekwencji jest planem obalenia rządu ZP.

Ów plan – wedle mnie – tak naprawdę został strategicznie zarysowany jeszcze przed wyborami 2015 roku. Stąd te hasła: "totalna opozycja, "ulica i zagranica" czy np.  "łamanie praworządności". Stąd też działania nakierowane na wzbudzanie emocji i skłócenie naszego narodu czy szybka też budowa takich organizacji społeczno-politycznych jak "Nowoczesna", "Obywatele Rzeczpospolitej" oraz licznych fundacji i stowarzyszeń finansowanych zapewne przez sorosowych lub lewackich współbraci naszej Targowicy.  Stąd też dzisiaj powstanie jakiejś "Wiosny" Pana Biedronia (ma zająć miejsce nieudacznikom z partii R. Petru) czy też egzotycznej Koalicji Europejskiej. Niestety dla nich ten R. Petru i jego Nowoczesna okazała się niewypałem, OR są uważani w Polsce za lewackie bojówki, nie udała się "ulica", ale i zagranica również choć dalej próbują mieszać  się do spraw wewnętrznych Polski. Nie udał się też pucz w parlamencie ani jakieś pioseneczki rewolucyjno-humorystyczne (vide. jedna z latających w Sejmie posłanek PO).

Ale jest też próbą relatywizowania wszelkich wartości, zacierania różnic pomiędzy dobrem a złem oraz innymi fundamentalnymi wartościami wyrosłymi z chrześcijańskiego rodowodu powstawania Europy a także próbą przekraczania kolejnych granic i realizowania "strategii żaby", tylko po to, aby krótkookresowo obalić rządy PiS a długookresowo zniszczyć nasz naród i nasze państwo, zniszczyć politycznie, społecznie i gospodarczo poprzez  w jakiejś części finlandyzację a w większej części  landyzację, rozbicie dzielnicowo-samorządowe kończące się  i utratą niepodległości oraz suwerenności Polski kolejnego jej rozbioru.

Zresztą przecież totalni Targowiczanie zrzeszeni w Koalicji Europejskiej czy Wiośnie, czy w ZNP wcale się z tym nie kryją – na razie ich celem jest li tylko i wyłącznie obalenie PiS-u a sami żadnego merytorycznego programu dla Polski i polskich obywateli nie mają, prócz obrony praw LGBTQ i innych w sferze światopoglądowej. A polski naród raczej nie popiera ruchów tego typu, ale w sumie takich osób nie potępia, byleby one zostały w alkowach osobistych sypialni a nie anaturalnie  zatruwały społeczeństwa i młodych ludzi wmawiając im, że ten ich odsetek populacji wahający się gdzieś w granicach 2% jest na tyle ważny, aby narzucać swój sposób myślenia i ideologii 98% pozostałych Polaków.

Wielokrotnie to powtarzałem i powtórzę jeszcze raz - oni są zdolni do wszystkiego, największej podłości i zdrady. Są nawet w stanie doprowadzić Polaków do rozlewu polskiej krwi na ulicach a w każdym razie doprowadzić państwo do kompletnego chaosu.

Należy też zwrócić uwagę, iż strajk nauczycieli był jedną z form 16 punktowego obalenia rządu zaprezentowaną w 2017 roku przez B. Kramka z dziwnej "Fundacji Otwarty Dialog". Brzmiał on tak: "Strajk generalny nauczycieli, czy też - w przypadku formalnie nie mogących strajkować sędziów sądów powszechnych i administracyjnych - szeroko zakrojony protest w formie przerw w pracy i powstrzymania się od wykonywania czynności służbowych. Powinno to wywołać poważne i szerokie zaniepokojenie społeczne, którego władze nie będą mogły ignorować; to już nie będzie walka o sądy, to będzie walka o Polskę [1].

Także zarówno strajk nauczycieli, jak i termin oraz forma tegoż strajku były już ustalone dawno, relatywnie dawno temu i strategicznie kolejne zalecenia mocodawców B. Kramka są realizowane a prezesunia tejże fundacji lubi fotografować się razem z G. Sorosem.

Dobrze opracowany plan osiągnięcia jakiegokolwiek zamierzonego celu musi zawierać wariantowość różnych rozwiązań w zależności od stopnia realizacji poszczególnych celów pośrednich, które mają doprowadzić do osiągnięcia strategicznego celu głównego, przy czym należy jednak konsekwentnie dążyć do realizacji tych cząstkowych (pobocznych) celów w jak najszerszym i możliwym w danych okolicznościach zakresie.

Nie inaczej jest i w przypadku strajku nauczycieli, którzy dali się w jakiejś części zmanipulować i wciągnąć w strategiczną polityczną grę, chociaż ja uważam, że wielu z tych strajkujących to nauczyciele raczej mierni i typowi zwolennicy totalnej opozycji w stylu:, KOD, .N, Wiosny czy KE. Część też jest poddana presji i ostracyzmowi zawodowego strajkującego środowiska.

Też powtórzę. Jak do tej pory wszystkie próby obalenia rządu spełzły na niczym. Nie udało się wciągnąć rządzących w "bieżące pyskówki", nie udało się doprowadzić do krwawych rozruchów Polaków na ulicach, nie była w stanie pomóc brukselsko-niemiecka zagranica ani lewacko-demoliberalne światowe elity, nie udał się grudniowy i dobrze przygotowany pucz "totalnej opozycji" ani żadne prowokacje uliczne i parlamentarne. Rząd rządzi coraz skuteczniej i - o zgrozo - zaczął powoli rozbijać antypolską, rządzącą niemal od 27 lat mafię elit III RP. Zagrożone zostały podstawy jej funkcjonowania, począwszy od finansów, czyli swobodnego okradania Polski na miliardy złotych a skończywszy na śledztwach, aresztowaniach, procesach karnych, zmianach kadrowych (np. w armii) czy rozbijaniu bezkarnych korporacji zawodowych, w tym w wymiarze sprawiedliwości i w środowisku dawnych SB-ków czy WSI-oków. Całej tej sitwie dosłownie zaczął "palić się grunt pod nogami" a wizja świata zza krat jest dla tej wyższej kasty ludzi nie do przyjęcia, tak samo jak oderwanie ich od koryta władzy i apanaży z nią zawiązanych.

A czymże innym jak nie reliktem komunistycznym jest ZNP, który w nowej 30 letniej działalności tylko umocnił się jako jeden z filarów owej sitwy III RP. Pan Broniarz zarządza przecież dość dużym przedsiębiorstwem mającym hotele, restauracje, itp. a sam zarabia ponad 12 tys. złotych. Oj... zapewne chciałby aby "było tak jak było" a on sam dotrwał do swojej emeryturki, może nawet unijnej. Dla niego dobro uczniów i nauczycieli jest sklasyfikowane na końcu jego celów i zamierzeń.

Mimo tego, iż kolejny plan totalniaków wydaje się być znów porażką, to nie wolno lekceważyć dalszych zamierzeń ZNP, bo zapewne planiści owego strajku zadbali o wariantowość i  różne rozwiązania na każdą sytuację, co zresztą potwierdził Pan Broniarz mówiąc, że są przygotowani na różne wyjścia cytat z pamięci, ale znaczeniowo tak to brzmiało w TV).

Moim zdaniem jest to jedna z ostatnich prób realizacji celu strategicznego totalniaków polskich i unijnych jakim jest obalenie rządu PiS-u i ten strajk będzie kontynuowany, choć mam nadzieję, iż "umrze śmiercią naturalną" jak w przypadku parlamentarnego puczu.  Trzeba być jednak czujnym i zrobić wszystko, aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli, w co wierzę bo przecież naprawdę nauczycielom dziś powodzi się zdecydowanie lepiej niż za rządów obecnych Targowiczan z PO-PSL.

Tak jeszcze refleksyjnie.

Zauważmy, że przekraczane są kolejne granice, które po przekroczeniu stają się już niewyobrażalną wcześniej rzeczywistością i implikują możliwość przekraczania kolejnych, o których wcześniej nawet nie myśleliśmy, że możemy je przekroczyć.  O tym zjawisku pisze wspaniale nasza poetka i literatka Pani Zofia Nałkowska w swojej książce z roku 1935 pt. "Granica". Młodym ludziom przekazuję, iż warto się nad tą książką uważnie pochylić.

Jeszcze niedawno nie pomyślelibyśmy nawet, żeby zakładnikami jakiegokolwiek strajku dorosłych były dzieci i młodzież używane w politycznej walce jako "żywe tarcze"  tarcze i element przetargowy strajkujących. A dziś? Już została przekroczona ta granica. Jakie będą następne? Ano teraz już straszy się młodych ludzi i ich rodziców, że nie będzie egzaminów maturalnych... czy ktoś kiedykolwiek pomyślałby o takiej formie strajku?  A dziś już przyzwyczaja się ludzi, iż może tak być (oswojenie z celem i jego powolna akceptacja lub też ocenianie go jako możliwy do wystąpienia). Jakie będą następne?

Podobną celowo i zakresowo jest też operacyjna strategia tzw.: "strategii żaby",  która to ta żaba włożona do wrzątku od razu wyskakuje i ucieka, ale jeżeli włoży się ją do zimnej wody i będzie tę wodę stopniowo podgrzewać to żaba będzie - sukcesywnie w czasie - przyzwyczajać się do coraz bardziej gorącej wody, nie ucieknie i zginie w końcu ugotowana przez wrzątek. Tą strategię idealnie realizuje całe lewactwo i neokomuniści w całej Europie i świecie: ekologia, multikulturowość, globalizacja, jeden rząd światowy, niszczenie wartości, rodziny, narodów, państw, aborcja, eutanazja, chipowanie ludzi, itd.

Jeszcze inną techniką dochodzenia do celu jest tzw. "dwa kroki w przód, jeden w tył", czyli połączenie dwóch pierwszych.

W dalszym jednak ciągu mam nadzieję, że nauczyciele się opamiętają i że Pan Broniarz (jego mocodawcy) przeszarżował biorąc za zakładników dzieci i młodzież oraz manipulując nauczycielami.

[1] https://wpolityce.pl/polityka/349913-ujawniamy-16-krokow-ktore-maja-sparalizowac-polske-i-odsunac-pis-inzynierowie-zbiorowej-histerii-maja-tajny-plan-wylaczmy-rzad?strona=1

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com