Przepraszam, ale nie mogłem nie zareagować, bo jest coś przerażającego w opublikowanym (szybko usuniętym) przez T. Lisa apelu do dziecka autorstwa znanego aktora - Andrzeja Seweryna:
"Drogie dziecko, pamiętaj, twoje zadanie jest im przypier….ć. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co do ciebie mówię, ale szybko zrozumiesz jak będziesz miał kilkanaście lat albo wcześniej, zrozumiesz komu trzeba przypierdolić. I nie zważać na nic! Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pierd…..m, rozumiesz, trzeba przypier….ć. Żadnych dialogów chrześcijańskich, żadnego tam, wiesz, rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, k…a! Faszystom trzeba przyp…..ć, a nie dyskutować. Bo oni będą używali ten dialog, żeby ciebie zrobić w d..ę" [1].
Powiem szczerze, że jak pierwszy raz to usłyszałem, to po prostu byłem zszokowany. Minęło trochę czasu i obejrzałem ten filmik drugi raz... a wtedy pojawiła się u mnie myśl, że tak naprawdę to jest kwintesencja etyczno-moralnego poziomu dużej części zwolenników totalnej opozycji. A najgorsze jest to, że ich część samozwańczo pretenduje do bycia jakąś elitą, w tym przypadku akurat artystyczną! To naprawdę żenujące!
Trzeba naprawdę być zalanym nienawiścią idiotą, żeby wiedząc, iż jest to nagrywane, wypowiedzieć takie słowa kładąc na szali swój cały dorobek życia! Nie wiem jak Państwo, ale ja będę od teraz patrzeć na twórczość tego aktorzyny poprzez pryzmat właśnie tych jego prymitywnych i prostackich słów. I nie chodzi mi wcale o to, że A. Seweryn jest przeciwnikiem wartości konserwatywnych. Przecież można się różnić w czymkolwiek, ale choć minimalnie w sposób kulturalny. A tutaj mamy do czynienia po prostu z ludzkim dnem a poziom człowieczeństwa prezentowany przez A. Seweryna można nazwać śmierdzącym szambem a i to jest tylko łagodne określenie.
I tacy ludzie jak ten aktor czy nawet lepsza pod względem prymitywizmu i wulgarnej mowy M. Lempart będą jutro filarami marszu D. Tuska. Ja już bym wolał wypić piwo z menelami pod sklepem niż spacerować z takimi ludźmi. Taki niby menel ma więcej zwykłej ogłady i honoru niż takie koszmarne autorytety!
Ja osobiście nawet w zdenerwowaniu nie używam wulgaryzmów. Może mi się nieraz zdarzyć, ale nawet wtedy mam moralnego kaca. A taki A. Seweryn (i nie tylko on) po prostu takiego języka używają na co dzień. I to jest koszmarne. Takich ludzi zawsze omijam szerokim łukiem.
A Państwo?
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.