Witam
Już po ciężkiej pracy ze spokojem sobie oglądam drugą część studia wyborczego w TVP (jest 23:27)...
Najciekawszym był dla mnie widok pustej całkowicie siedziby Sztabu Wyborczego B. Komorowskiego.
Jakże ogromny dysonans poznawczy (powyborczy) musieli przeżyć Ci wszyscy, którzy już o godz. 20 w sztabie tego zapalonego Myśliwego mrozili szampany i powtarzali w pamięci wyuczone zawczasu teksty ku czci Nowego Prezydenta B. Komorowskiego. Przecież, według ich świętej wiary i nadprzyrodzonego daru manipulowania ludźmi, byli pewni, że ich ulubieniec - namaszczony przez Donalda (Słoneczko) Tuska oraz jaśnie panującego SOWOWEGO i WSI-owego M. Dukaczewskiego - ma pewna wygraną w pierwszej turze!.
Oni naprawdę w to wierzyli (albo uwierzyli), że 5 lat "lemingizowania: i "lasującego odmóżdżania" wyborców zostawiło w tych wyborcach jasny przekaz: Kaczory i PiS są "be" natomiast wszyscy z PO są "cacy": chociażby z PO miałaby i kandydować gorylowata małpa to i tak wyborcy mieli przecież nakazane oraz zakodowane na nią głosować! (pamiętajmy, że zanim Tusk zrezygnował lub musiał zrezygnować z kandydowania w wyborach to Komorowski miał około 3% poparcia... więc jednak to odmóżdżanie się trochę powiodło niestety).
Ten cały sztab Myśliwego i bezwiednie oraz bezmyślnie na niego głosujący wyborcy naprawdę nic nie zrozumieli z wymowy odrodzenia polskości i poczucia wspólnoty Polaków po tragedii smoleńskiej...
Każdy mierzy swoją miarą... Oni - nie rozumiejąc uniesienia potriotyzmu i odrodzenia siły polskiej wspólnoty narodowej - żyją obok Nas, w swoim wirtualnym, globalistycznym świecie socjalistycznej zunifikowanej JewroEuropy, która dla mnie - jak wielokrotnie pisałem - jest prostą kontynuacją i spełnieniem marzeń komunistów z ZSRR.... (teraz ta idea realizowana jest w UE czyli dla mnie Związku Socjalistycznych Republik Europejskich).
Jakże musieli Oni wszyscy być zaskoczeni, co było dobitnie widać chociażby na twarzy Tuska, który zaskoczony udawał niezdarnie uśmiech i jak zwykle mową ciała udowadniał, iż znów kłamie mówiąc, że to bardzo dobry wynik B. Komorowskiego. Zresztą trudno poważnie traktować słowa D. Tuska. Od czasów obiecanek dokonania przez samego siebie Cudów Cudacznych ten Cudotwórca żyje w swoim Cudacznym świecie wiecznych nierealnych i paranoicznych Cudów, w których spełnienie ten Cudotwórca naprawdę wierzy... stając się Czarodziejem Czarodziei, którym tylko wydaje się, że Czarują ale jakoś zwykli, normalni ludzie tych czarów nie widzą... Ja osobiście mogę tylko współczuć...).
Doprawdy więc... o skali szoku i dysonansu powyborczego PO-wiaków naprawdę świadczą... technicy rozmontowujący instalacje wyborcze w sztabie Myśliwego już w trzy godziny po zamknięciu lokali wyborczych oraz właśnie te PO-we pustki ludzkie wokół nich... Gdyby nie dziennikarze to Ci technicy pracowaliby w kompletnej samotności i grobowej ciszy...
Jako idealnie wprost wyrażający zapewne obecne myśli zwolenników i sztabowców B. Komorowskiego pozwolę sobie przytoczyć parafrazę wiersza/trenu napisaną na forum fronda.pl przez blogera "gnidadworska" pt. Bronisław Komorowski – Tren VIII.
Wielkieś mi uczynił pustki w sercu moim,
Mój drogi elektoracie, tym zniknieniem swoim!
Pełno nas w Platformie, a jakoby nikogo nie było:
W tą niedzielę wyborczą tak wielu nas ubyło.
Tyś jeszcze wczoraj prezydentem mnie czynił,
Za moje wpadki, lapsusy nigdyś nie winił.
Nie dopuściłeś nigdy Donkowi się frasować,
Ani myśleniem zbytnim mej głowy psować.
W OBOP-ie procentów pięćdziesiąt, a nie raz i więcej było,
W TVN-ie i Wyborczej wielu już prezydentem mnie czyniło.
Teraz wszystko umilkło, miny w sztabie nieszczere,
Nie ujrzę żyrandola w tą wyborczą niedzielę.
Z każdego kąta tylko głos się jakowyś dobywa,
Elektorat, jak woda: zbiera się… i spływa.
P.S. Według danych PKW z 15 % lokali wyborczych J. Kaczyński dogania B. Komorowskiego a różnica zbliża się d dwóch procent!
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD...
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.