Dzisiaj prezydent A. Duda poinformował, że po rozmowie z żonami M. Kamińskiego i M. Wąsika podjął decyzję o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego i zrobił to z troski - wobec ich głodówki - o zdrowie i życie obu posłów. Dodatkowo znów zaapelował o spokój na polskich ulicach, w tym też na dzisiejszym wiecu i marszu.
Tak po ludzku i w kontekście dobra rodziny posłów to tę decyzję rozumiem. Empatia dla niesłusznie zatrzymanych posłów i ich rodzin to piękne zachowanie.
Również jestem w stanie zrozumieć, że jako prezydent chce, aby Polska nie pogrążyła się w coś zbliżonego do wojny domowej i próbuje tonować napięcie społeczne.
Tyle tylko czy my jako Polacy chcemy to napięcie eskalować? Oczywiście nie!!! Ale nie możemy nie reagować na niszczenie Polski oraz na antydemokratyczny i autorytarny reżim D. Tuska i całej tej ferajny "koalicji 13 grudnia"!.
Mamy tak naprawdę jeden oręż walki z totalitarną "rudą wroną". To wiece i marsze. Oczywiście muszą to być demonstracje pokojowe, demonstracje wolnych i dumnych Polaków, którzy nie zgadzają się na łamanie Konstytucji RP i polskiego prawa oraz na zniszczenie i likwidację naszej Polski. Polski suwerennej i niepodległej. A po to przecież Niemcy wysłali do Polski "rudą i zniemczoną oraz antypolską wronę"!
Musimy sobie zdawać sprawę, że każda nasza słabość czy okazanie strachu daje tylko naszym wrogom "dodatkowe paliwo" pompowane w zbiorniki walca mającego na celu rozwałkowanie naszej Ojczyzny.
I prezydent A. Duda też musi to dostrzec, bo inaczej oni też zaatakują go bezpośrednio. Dzisiejsza decyzja prezydenta może być uznana przez rządzących za przejaw słabości a jeżeli tak uznają, to już zabrana nam zostanie ostatnia i prezydencka "deska ratunku" dla Polski.
D. Tusk przez niecały miesiąc dosłownie zdemolował Polskę i się nie cofnie, więc prezydent musi się zastanowić, czy warto w ogóle "siadać z szulerami do kart". I mam nadzieję, że jednak prezydent ma plany na każdą ewentualność.
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.