Nie mogę choć krótko napisać o wyczynach tych wszystkich celebrytów z aktorzynami na czele. To, co zaprezentowali w ostatnim spocie "wyborczym" jest po prostu śmierdzącym szambem, które wylało ze zdwojoną siłą i śmierdzi na odległość.
Te wszystkie Pszoniaki, Nehrebeckie, Łukasiewicze, Stuhry i inni pokazali coś, co nie mieści się normalnemu człowiekowi w głowie. Właśnie normalnemu, bo to oni są nienormalni z nienawiści i potrafią naigrawać się z ludzi, którzy cierpią na choroby psychiczne i to nie z własnej woli. A oni z własnej woli robią z siebie wariatów i myślą, że to jest jakieś śmieszne. Otóż nie! To jest obrzydliwe i naprawdę fetor fekaliów aż przenika do ich chorych mózgownic.
Ale takie zachowania oraz język jakim się posługują to nawet "chłopaki" pod sklepem by nie wymyślili i sądzę, że i oni czują tą obrzydliwość i drwienie z ludzi tych nienormalnych cudaków. I te cudaki kreowano na elitę polską. Okropność.
Szczerze to dzisiaj o mało nie zwymiotowałem patrząc na debilnego Pszoniaka - nie dosyć, że jest wstrętny zewnętrznie to jeszcze jest po prostu imbecylem intelektualnym, ale oni wszyscy są tacy. To "elyta" PRL-u i III RP... człowieka szlag trafia jak ich słucha i widzi. Byli przyzwyczajeni, że to oni kształtują Polskę, byli przyzwyczajeni, że to oni gdzieś tam grają w teatrze czy filmie i to w nich wzbudziło pogardę do zwykłych Polaków, którzy i tak są mądrzejsi od nich, bo mają jakieś zasady i kierują się w większości jakimiś wartościami w życiu. A dla nich liczy się tylko koryto i oni sami.
Warto jednak nadmienić, że są to potomkowie (i nie tylko, bo wielu w PRL-u zaczynało robić kariery) barbarzyńskich komunistów lub tych, którzy ten komunizm ochoczo przyjmowali. A ci komuniści reprezentowali taki sam poziom jak oni, choć zdarzały się wyjątki jak teraz.
Komu się zrodził pomysł takiego spotu to nie wiem, ale udział w nim dyskwalifikuje tych obrzydliwców jako ludzi i artystów oraz celebrytów. Ich też wspiera PO-KO i inni celebryci, w tym też inni aktorzy, wybrani dziennikarze i nawet naukowcy (vide. Hartman). Ich postawa winna wzbudzić w nas pogardę dla nich, na co sobie zasłużyli.
A tak po ludzku to już nigdy nic nie obejrzę, gdy w obsadzie będą oni i nie ważne czy to będzie jakieś dzieło sprzed lat czy teraźniejsze. Nie mam zamiaru męczyć się z torsjami.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń