środa, 5 sierpnia 2009

G.W. KOŁODKO OSKARŻA RZĄD O DZIAŁANIE NA SZKODĘ PAŃSTWA!

Witam serdecznie

Wczoraj na stronach internetowych Rzepy ukazał się artykuł G.W. Kołodki zatytułowany "Kryzys polityki polskiego rządu" (http://www.rp.pl/artykul/9157,344050.html).

G.W. Kołodko pisze w nim m.in.: " że elementem polityki rządu Platformy Obywatelskiej, a zwłaszcza neoliberalnie nastawionego premiera i ministra finansów, jest świadome doprowadzenie do takiej sytuacji budżetowej, przy której pilna wyprzedaż kolejnych segmentów majątku narodowego będzie jedynym akceptowalnym przy ich sposobie wartościowania wyjściem z zapaści budżetowej (...) Gabinet Tuska usiłuje zrzucić odpowiedzialność za własną, coraz bardziej rzucającą się w oczy nieudolność na światowy kryzys gospodarczy" .

G.W. Kołodko jest ekonomistą obcym mi ideologicznie. Niemniej z innych "przyczółków" ekonomicznych dochodzi do podobnego wniosku co ja i wielu ekonomistów (nawet liberalnych i neoliberalnych) obserwujących polską gospodarkę i gospodarczą politykę obecnego rządu: Rząd Donalda Tuska jest rządem nieudolnym a jego polityka doprowadzi do wyprzedaży resztek polskiego majątku po zaniżonych z konieczności cenach.

Mało tego! G. Kołodko w swojej ocenie wysuwa daleko idące oskarżenie. Twierdzi bowiem, że Rząd D. Tuska celowo prowadzi taką politykę gospodarczą, w wyniku której Polska sprzeda swoje aktywa po niższych niż rzeczywiste cenach. Proszę zwrócić uwagę na wagę tegoż oskarżenia. Profesor Ekonomii, były wicepremier i Minister Finansów zarzuca obecnemu rządowi CELOWE I ŚWIADOME DZIAŁANIE NA SZKODĘ POLSKI!!! Oskarżenie tego typu, o ile okazałoby zgodne ze stanem rzeczywistym, kwalifikuje się do Trybunału Stanu!

Ponadto G. Kołodko wskazuje, że świadomie szkodliwe dla Polski działanie Rząd próbuje tłumaczyć kryzysem ekonomicznym, co wydaje się bezczelnością i hipokryzją najwyższych lotów oraz lekceważeniem Polaków, nas wszystkich.


Oskarżenie rządu o celowe działanie na ekonomiczną szkodę Polski przez osobę wcale nie anonimową, ale wprost przeciwnie: byłego Wicepremiera, który jest jednocześnie profesorem ekonomii, wydaje się mieć niepoślednią wagę i znaczenie. Sądzę, że Pan Profesor dysponuje zestawem faktów uzasadniających owe przypuszczenie.

Zakres i obszar tegoż oskarżenia winien chyba również żywotnie zainteresować polskie media oraz polskie służby specjalne wraz z organami prokuratorskimi. Jak na razie na temat wypowiedzi G.W. Kołodki jest wielce znacząca cisza, szczególnie (co może dziwić - a może nie?) medialna.

5 marca na moim blogu w onecie pisałem:

"Dzisiaj chcę Wam powiedzieć zupełnie szczerze, bez żadnej poprawności ekonomicznej i w wielkiej trosce o siebie i o Was... w trosce o nas Polaków, OBECNY RZĄD DOPROWADZA POLSKĘ DO SKRAJU BANKRUCTWA!!! Przykre, ale prawdziwe. I to tym bardziej, że Tusk nie potrafi przyznać się do własnej i rządu niemocy oraz OKŁAMUJE NAS a także naszych przedstawicieli w Parlamencie (niezależnie od światopoglądu). Jest przerażającym fakt, że człowiek aspirujący do funkcji Prezydenta RP jest tak pusty i obłudny, jest tak antynarodowy i antypolski, jest tak żenująco nieporadny oraz tak bezdusznie lekceważący interesy zwykłych ludzi. I to tylko W IMIĘ PRYMITYWNEJ WŁASNEJ (TYLKO I WYŁĄCZNIE) MITOMAŃSKIEJ KARIERY ORAZ CHĘCI POSIADANIA WŁADZY!!!"

Wtedy uważałem, że nieefektywne rządy D. Tuska wynikają przede wszystkim z nieumiejętności zarządczych oraz braku merytorycznej wiedzy samego Premiera i jego ministrów a także z prowadzeniem przez cały okres rządów przez D. Tuska wyborczej kampanii prezydenckiej. Nawet tylko te zarzuty skłaniały mnie do apelu o dymisję rządu a także ewentualne postawienie D. Tuska, V. Rostowskiego i np. jeszcze Ministra Grada przed Trybunałem Stanu.

Teraz moje wcześniejsze zastrzeżenia uzupełnia oskarżenie rządu o celowość poodejmowania nieefektywnych ekonomicznie decyzji oraz świadome doprowadzenie polskiej gospodarki do stanu zapaści m.in.: budżetowej.

Sądzę, że - oceniając antykryzysowe działania (lub zaniechania) rządu a szczególnie historię uchwalania budżetu i jego noweli oraz zmienność zawartości merytorycznej założeń budżetowych - oskarżenie G.W. Kołodki może znaleźć swoje uzasadnienie, co winno zakończyć się jesienną dymisją rządu.

Pozdrawiam