Dzisiaj - w rocznicę rozpoczęcia rozmów włodarzy PRL i koncesjonowanej, "różowej" opozycji - niemal we wszystkich mediach słychać tylko jednoznacznie przychylną ocenę obrad Okrągłego Stołu. Wygląda to niemal tak jakby odgórnie wydano jakąś odpowiednią instrukcję i nakaz mówienia o tym wydarzeniu tylko pozytywnie...
Dla mnie osobiście Okrągły Stół był zdradą narodową wobec Polski i ukształtował dominację
komunistów oraz quasi komunistów w całej III RP. Uniemożliwił też osądzenie komunistów, czyli przeprowadzenia pełnej lustracji i dekomunizacji. Umożliwił natomiast zawłaszczenie polskiej własności przez nomenklaturę komunistyczną i
zezwolił de facto na rządzenie Polską w dalszym ciągu przez specsłużby, w
tym WSI, która nigdy do czasów rządu J. Kaczyńskiego nie była
zweryfikowana. Okrągły Stół był też okresem ostatnich zbrodni na
księżach: Suchowolcu, Niedzielaku i Zychu zamordowanych prawdopodobnie
również przez komunistyczne specsłużby.
Czym był Okrągły Stół można zobaczyć m.in. na poniższych filmach.
Przy Okrągłym Stole i w Magdalence dokonano podziału przyszłych łupów i
ustalono warunki utrzymania się przy władzy zbrodniczych komunistów i
ich pseudodemokratycznych, różowych agentów lub quasi agentów.
Okrągły Stół doprowadził do wyborów 4 czerwca 1989 roku. Były to wybory parlamentarne w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, czyli PRL.
Wybory przeprowadzone konstytucyjnie w państwie ustanowionym przez
Sowietów a nie w Wolnej Polsce. Wybory nie mające nic wspólnego z
demokracją ani wolnością bowiem komuniści mieli zagwarantowane a'priori
aż 65% miejsc w sejmie. Wybory antydemokratyczne, które stworzyły na
następne już 25 lata przepoczwarzoną z PRL tzw. III RP i były wynikiem
właśnie okrągłostołowej zdrady narodowej. Przy Okrągłym Stole dokonano haniebnych ustaleń, których konsekwencją były m.in.: "gruba kreska" oraz powołanie na stanowisko
Prezydenta Wolskiego vel. Jaruzelskiego. Ten funkcjonariusz obcych i
wrogich Polsce służb wprowadził nielegalnie Stan Wojenny, który miał na celu m.in. oczyszczenie Solidarności z elementów
antykomunistycznych, pozostawienie w jej strukturach jedynie
"usadowionych wcześniej własnych ludzi" i tych, którzy będą wobec tej władzy konstruktywną, różową opozycją oraz utrzymanie dotychczasowej
władzy połączone ze zniewoleniem społeczeństwa i zmuszeniem do
emigracji ponad miliona już "rozpoznanych i aktywnych w związku"
autentycznych polskich, antykomunistycznych patriotów?
Wiem, że w swojej opinii jestem dość radykalny, ale mam do tego prawo i sądzę, że jest wielu Polaków, którzy zgadzają się z moim zdaniem na temat tego haniebnego wydarzenia w najnowszych dziejach naszej Ojczyzny...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.