III RP, czyli PRL-bis zaczął się bać! Bać prawdy o zamachu smoleńskim, bać nas samych - Polaków...
Ten strach widać i czuć...
I w decyzji o zwolnieniu C. Gmyza oraz innych osób z Rzeczpospolitej za napisanie i opublikowanie tekstu o występowaniu śladów materiałów wybuchowych na szczątkach wraku rządowego samolotu lecącego do Katynia w dniu 10 kwietnia 2010 roku...
I we wstydliwej absencji najwyższych władz państwowych na "powtórnym" pogrzebie śp. prezydenta R. Kaczorowskiego...
I w zadaniowej reaktywacji w programie T. Lisa staruszka T. Mazowieckiego, aby zaapelował do Polaków o wiarę we własne państwo, o szacunek dla niego oraz wyraził przekonanie, iż przecież państwo polskie nie mogło zamordować własnego prezydenta i wszystko wskazuje na to, iż był to zwykły wypadek lotniczy...
To tylko ostatnie trzy dni... Co się będzie działo w następnych? Do czego - ze strachu - posuną się obrońcy "pancernej brzozy"?
Cieszmy się... bo im więcej tego strachu, histerycznych nawoływań o opamiętanie dokonywanych przez reanimowane autorytety i im więcej "zaklinania rzeczywistości", tym szybciej dowiemy się prawdy...
A może już się dowiedzieliśmy i dlatego taki strach i takie "pospolite ruszenie" negujące prawdę o zamachu smoleńskim i sprowadzające ją do absurdu?
Pozostaje nam teraz tylko ustalenie sprawców...
Pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.