piątek, 6 października 2023

D. Tusk vs. M. Morawiecki

W najbliższy poniedziałek odbędzie się debata wyborcza, w której - jak zapowiedział - weźmie udział D. Tusk. Partię rządzącą będzie reprezentował premier M. Morawiecki. 

Zanim PiS wskazał swojego przedstawiciela w tej debacie to D. Tusk postanowił zrobić PiS-owi "psikusa" i oświadczył, że weźmie w tej debacie udział, choć wcześniej wykluczał taką możliwość i chciał się spotkać z J. Kaczyńskim w debacie "jeden na jednego". 

D. Tusk ma paranoiczną obsesję dotyczącą J. Kaczyńskiego (podobnie zresztą jak wcześniej wobec ś.p. L. Kaczyńskiego) i chciał sprowokować szefa PiS do wzięcia udziału w tej debacie. On nie potrafi zrozumieć, że takiej obsesji na jego punkcie nie ma ani J. Kaczyński ani nikt inny w PiS-e. I w tej swojej paranoicznej i antypolskiej łepetynie był pewny, że do debaty stanie właśnie J. Kaczyński.

A tu "bęc" i będzie się musiał zmierzyć bezpośrednio z premierem polskiego rządu M. Morawieckim. 

Nie wiem czy w ogóle można stawać do dyskusji ze zdrajcą Polski i NATO, ale kampania wyborcza ma swoje prawa i dobrze, że akurat premier stanie w szranki z D. Tuskiem. 

Jestem pewien, że D. Tusk do poniedziałku będzie spędzał bezsenne noce, bo M. Morawiecki przerasta go o kilka długości we wszystkich obszarach: od poziomu intelektualnego a skończywszy na posiadanej wiedzy. 

Nie zdziwiłbym się, gdyby w ostatniej chwili D. Tusk zrezygnował z udziału w tej debacie ze względu np. na to, że on jest szefem PO i chciałby się zmierzyć z szefem PiS. I w takim wypadku mógłby głosić, że J. Kaczyński jest tchórzem i nie chciał się z nim spotkać.

Ja na miejscu J. Kaczyńskiego też nie chciałbym się  spotykać z D. Tuskiem, chociażby ze względu na pamięć  o swoim bracie ś.p. L. Kaczyńskim, na którym dokonano zamachu nad Smoleńskiem. 

No, ale jeżeli już D. Tusk zjawi się jednak na tej debacie to chyba należy mu współczuć... albo się cieszyć, że sam ładuje się w "paszczę lwa".
 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.