niedziela, 17 marca 2013

Międzynarodowi lichwiarze sondują Cyprem...

Ministrowie finansów państw strefy euro i szefowa MFW Christine Lagarde uzgodnili w piątkowy (15 marca), późny wieczór pakiet ratunkowy dla zagrożonego niewypłacalnością Cypru w wysokości 10 mld euro. Jednym z warunków uzyskania przez Cypr tej pomocy jest obciążenie depozytów (oszczędności) bankowych jednorazową opłatą. W przypadku depozytów do 100 tys. euro jest to 6,75 proc., a powyżej 100 tys. euro - 9,9 proc. ich wartości. W żadnym innym kraju strefy euro, korzystającym z pakietów ratunkowych, nie sięgnięto po taki środek. Oczekuje się, że z tytułu tych opłat cypryjski fiskus otrzyma 5,8 miliarda euro [1].

Cypryjczycy są  dosłownie wściekli i w szoku próbują bezsensownie od soboty odzyskać swoje pieniądze, tym bardziej, że banki będą otwarte dopiero we wtorek (poniedziałek na Cyprze jest dniem wolnym).  "Posiadacze kont bankowych na Cyprze, obawiający się o swoje oszczędności, ruszyli w sobotę do bankomatów, gdy nad ranem nadeszła z Brukseli wiadomość, że będą się musieli przyczynić do ratowania zagrożonego bankructwem państwa.W bankomatach szybko kończyły się pieniądze, a cypryjskie władze tłumaczyły, że opróżnianie kont nie ma sensu, gdyż wkład prywatnych ciułaczy w ratowanie Cypru został już na wszystkich kontach zamrożony, a elektroniczne transfery pieniędzy - zablokowane do wtorku" [2].

We wszystkich mediach UE jest głośno o tym kuriozalnym rozwiązaniu a mnie się przypominają stare czasy, kiedy śmialiśmy się, że komunistyczna Rumunia pobierała opłaty za dewizy złożone przez obywateli w rumuńskich bankach...

Widać jednak, że UE czerpie garściami z rozwiązań swoich protoplastów... i być może po prostu sonduje nową formę haraczu na obywatelach UE na małym kraju jakim jest Cypr. Może niedługo dodatkowa opłata/haracz płacona przez nas za możliwość ulokowania pieniędzy w bankach stanie się normą? I być może wtedy nie będzie już potrzebny żaden pretekst w postaci kryzysu a zwykła unijna dyrektywa...

Ponadto przecież już od dawna międzynarodowi lichwiarze próbują doprowadzić do wyeliminowania z obiegu realnej gotówki na rzecz wirtualnego pieniądza... Jeżeli zostaniemy jej pozbawieni i wszystkie "nasze" pieniądze będą tylko elektronicznym zapisem, to przecież zawsze będzie można "zamrozić" nasze konta i pobrać dowolną "opłatę" za powierzone bankom środki finansowe...

Pozdrawiam


[1]  http://blogmedia24.pl/node/62645
[2] http://www.rp.pl/artykul/706292,990769-Cypryjczycy-szturmuja-bankomaty--Wladze--Za-pozno.html

 
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

1 komentarz:

  1. Na jakiej podstawie nałożono ten haracz na obywateli Cypru?
    Czy podatek(danina publiczna)nie musi być nakładana w formie ustawy uchwalanej przez parlament?
    Ministrowie finansów państw strefy euro i szefowa MFW Christine Lagarde, mogli uzgodnić propozycję pakietu ratunkowego, a nie prawo obowiązujące na Cyprze.
    Czy pakiet wejdzie w życie, zadecyduje parlament Cypru.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.