Dziś znów huczne obchody dnia oczyszczenia dla wszystkich, którzy -
dokonując aktu skruchy za cały rok - wrzucają pieniążki do puszek,
licytują serduszka i dokonują innych aktów z reguły jednokrotnego
corocznie aktu miłosierdzia dla innych. Jakże potem można z czystym
spokojem i swoistym oczyszczeniem moralnym funkcjonować przez kolejny
rok... często nie zwracając uwagi na krzywdę i cierpienie innych a
nieraz do tej krzywdy i cierpienia innych samemu się przyczyniając...
Nie
dotyczy to oczywiście wszystkich. Wielka rzesza ludzi nieraz naprawdę z
dobrego serca i zawsze wspiera (w miarę swoich możliwości)
potrzebujących traktując WOŚP jako tylko jeden z wielu kierunków
własnej dobroczynności. Dla nich nawet kontrowersyjność samej akcji
jest na tyle mała wobec ewentualnych korzyści, że są skłonni i mimo
wątpliwości stają się darczyńcami... z dumą nosząc na sobie czerwone
serduszka. Dla nich chwała...
Dla jednorocznych
hipokrytów, dla których to niemal zbiorowy akt niemej spowiedzi i
rozgrzeszenia, pozostaje tylko... może współczucie?
Nie
chcę zbyt mocno wypowiadać się o Jerzym Owsiaku i jego akcji. Od zawsze
jestem wobec niej sceptyczny (no może za wyjątkiem kilku pierwszych
Orkiestr). Pisałem o samej akcji i całym WOŚP obszerniej m.in. w swoich
notkach już sprzed czterech lat: No... i jednak Owsiak to pusty indoktrynator!, Owsiak to pusty Indoktrynator czy Oszołom? czy Przystanek Woodstock i List Otwarty do Sekretarza Generalnego OPM!.
Nic nie straciły ze swojej aktualności! Również pomijam fakt nadzwyczaj
szczególnego traktowania WOŚP przez wszelkie media oraz władze
państwowe i samorządowe. Jakoś inne fundacje, inni ludzie zaangażowani w
pomoc charytatywną nie mogą liczyć na aż takie wsparcie (vide np. :
CARITAS i jej cykliczne, trwające już od dziesiątek lat akcje oraz
codzienna pomoc dla potrzebujących).
Szczerze zaś
podziwiam zaangażowanie młodych ludzi w niesienie pomocy, w ich pracę
jako wolontariuszy. Tylko nieraz szkoda, że nie znają tych, którym swoim
zaangażowaniem chcieli lub nawet pomogli.
Dla mnie
jest jednak coś żenującego w tym, że wykorzystuje się naturalną w
człowieku chęć pomocy innym w taki sposób jak robi to WOŚP. Od lat stała
sie to nie tylko impreza komercyjna wspierająca całą pewną propagandową
treść przekazu medialnego mającego "skanalizować" młodych ludzi wokół
kolorowego, bezpłciowego świata unijnych, uśrednionych wartości, ale też
właśnie wspierająca tylko pośrednio ludzi potrzebujących poprzez
wspomaganie instytucji z reguły państwowych a nie osoby fizyczne. Za
akceptacją i przy wsparciu państwowych i prywatnych stacji radiowych i
telewizyjnych Jerzy Owsiak namawia Polaków do dodatkowego i dobrowolnego
opodatkowania się na rzecz... państwowej służby zdrowia. Dodatkowo z
owych pieniędzy wspiera się takie imprezy jak spędy "błotnej młodzieży"
na przystankach woodstock'owych i prywatny biznes samego guru, czyli J. Owsiaka oraz jego rodziny, t.j. biznes zrzeszony
m.in. wokół firm "Złoty Melon" i "Mrówka Cała".
"Złoty Melon" Sp. z o.o.
(swoją drogą symptomatyczna nazwa firmy), jest jednoosobową spółką z
ograniczona odpowiedzialnością założoną i zarządzaną samodzielnie przez
Jerzego Owsiaka. Fundacja WOŚP posiada 100% udziałów tej spółki. Zajmuje się ona m.in.: organizacją imprez - w tym jednego z
większych plenerowych festiwali, jakie odbywają się w Europie -
Przystanku Woodstock; wydawaniem płyt DVD z polską muzyką rockową w
wersji "live" (przede wszystkim zarejestrowanymi podczas Festiwali
Przystanek Woodstock); aktywnym udziałem w organizacji Finałów Fundacji
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy; prowadzeniem szkoleń z zakresu
resuscytacji krążeniowo oddechowej, pierwszej pomocy i defibrylacji (we
współpracy z Fundacją WOŚP oraz instruktorami certyfikowanymi przez
American Heart Association).
"Mrówka Cała" (firma żony
J. Owsiaka) jest z reguły podwykonawcą "Złotego Melona" i zaangażowana
jest
w obsługę WOŚP, Przystanku Woodstock i inne przedsięwzięcia
"około-orkiestrowe". Nietrudno domyślić się, że właśnie ta firma czerpie
chyba jedne z największych profitów finansowych całego przedsiębiorstwa
państwa Owsiaków.
Jerzy Owsiak poprzez swoje
inicjatywy biznesowe prowadzi i zarządza Uniwersytetem Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy (Centrum Wolontariatu
Szadowo-Młyn), malowniczo położonym na pojezierzu Iławskim. Centrum
zapewnia doskonałe warunki nie tylko na szkolenia, ale również
na sympozja, narady , konferencje, spotkania firmowe a także imprezy
integracyjne. To, że Ośrodek posiada salę konferencyjną, salę kominkową o
niepowtarzalnym klimacie, jadalnię oraz parking... to przecież
oczywistość dla instytucji charytatywnej...
Od zawsze
też zastanawiam się (i w sumie pragnę pozostać w błogiej nieświadomości)
nad przebiegiem procesów przetargowych na zakup sprzętu przez "koncern
WOŚP" oraz ile to pieniążków zyskuje ten biznes dzięki odsetkom
powstałym wskutek "leżakownia" naszych darów na kontach fundacji.
Pragnę również pozostać w błogiej nieświadomości przebiegu procesów przetargowych na zakup sprzętu przez 'koncern WOŚP".
Ale
ok... niech i tak będzie... ale co stanie się z owym sprzętem darowanym
placówkom ochrony zdrowia - a zakupionym tak naprawdę przez wszystkich
wspomagających WOŚP - w przypadku komercjalizacji i prywatyzacji
szpitali?...
Powtórzę tutaj swój dwuwers, który kiedyś - w kontekście prywatyzacji szpitali - napisałem...
-----------------------------------------------------------------------------
... może wtedy Szanowny Pan Owsiak stanie na piedestale i zawoła:
"Zbierałem dla chorych pieniądze od wszystkich Polaków,
w końcu...
Uleczyłem finansowo zdrowych PO-wych "przekrętasów""*
Pozdrawiam
*Przecież służba zdrowia to dla nich kolejny deal do zrobienia...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Wszystkie kwesty WOŚP są nadzorowane przez MSW i nie ma mowy o nadużyciach. Rozumiem że chciałby Pan aby te pieniądze były przeznaczone na różańce dla głodujących w Afryce, ale w Polsce są pilniejsze potrzeby. Zawsze kościół był pazerny na nie swoje i tą pazernością zaraził polityków którzy ponadto włażą dostojnikom w du....A teraz to już przeginają na maksa . Ja powiem jedno nie dajesz nie wymawiaj , nie pomagasz nie żądaj pomocy ,a jak w Boga wierzysz to proś o przebaczenie bo bardzo bardzo zgrzeszyliście bluźnierstwem A sprzęt medyczny od Orkiestry Świątecznej Pomocy jest na przykład w dziecięcym szpitalu w Olsztynie, bo sama widziałam. Pozdrawiam:) Alicja
OdpowiedzUsuńKupiłem sprzęt ratujący komuś życie nawet jeżeli zrobiłem to dokładając 1 zł w ramach "jednokrotnego corocznie aktu miłosierdzia dla innych"
OdpowiedzUsuńCo się Panu nie podoba w tym że za moją złotówkę ktoś może otrzymać pomoc??
Co się panu nie podoba w organizacji festiwalu, na którym tysiące ludzi czuje się dobrze i bezpiecznie
kilkanaście lat temu to Wośp swoim działaniem wniósł nowoczesny sprzęt do Polskich szpitali, dotarł do świadomości ludzi przez swój rozglos i pokazanie się w mediach, że medycyna poszła technologicznie naprzód, komunistyczne sprzęty w szpitalach zaczęły być wymieniane. Moje i Twoje pieniądze z podatków na Twoje i Moje zdrowie musieli przeznaczyć kolejni rządzący krajem. Karol