piątek, 5 sierpnia 2011

Policjanci, dziennikarze to prorocy? Już wiedzą, że to samobójstwo?!

Witam

Zawsze nie mogę się nadziwić skąd w przypadku cokolwiek bardzo zaskakujących śmierci nasi policjanci, dziennikarze, nasze kochane media od razu wiedzą, iż jest to samobójstwo...

Nie chcę zbytnio się uszczegóławiać, ale zaraz po znalezieniu ciała G. Michniewicza, szefa Kancelarii Tajnej Premiera Donalda Tuska, też od razu stwierdzono, że popełnił samobójstwo wieszając się przy pomocy przewodu elektrycznego od odkurzaczu.... chociaż - podobnie jak A. Lepper - umawiał się na spotkanie następnego dnia (miał przyjechać do żony i dzieci na Wigilię 24.12.2009 roku) i nie wykazywał żadnych oznak wcześniejszego zdenerwowania (dopiero wieczorem tuż "przed samobójstwem)...

Dlaczego akurat teraz o tym piszę i w taki sposób? Niech odpowiedzią będą słowa. które napisałem w innym poście dotyczącym śmierci G. Michniewicza.: "Mam takie niejasne przeczucie, że stało się naprawdę COŚ ZŁEGO dla Polski. Tego rodzaju charakterystyczny niepokój połączony z niewytłumaczalną wewnętrzną pewnością ogromnej ISTOTNOŚCI określonego zdarzenia pojawiał się w moim życiu kilkakrotnie: wtedy kiedy zamordowano ks. J. Popiełuszkę; gdy zobaczyłem zdjęcie z Magdalenki, na którym Wałęsa, Kiszczak, Jaruzelski, Michnik i inni chlali razem wódę śmiejąc się i wznosząc toasty; podczas Nocnej Zmiany; gdy zamordowano Generała Papałę; kiedy zniszczono Romana Kluskę - twórcę OPTIMUSA; po słowach G. Czempińskiego przyznającego się, iż to On był Twórcą Platformy Obywatelskiej...".

Potem była tragedia smoleńska...

Zadałem wtedy pytania, które również chcę w części powtórzyć i uzupełnić w odniesieniu do śmierci A. Leppera:

"1. Dlaczego taki człowiek jak A. Lepper popełnił samobójstwo?
 2. Czego musiał się dowiedzieć, że nie mógł z tym żyć?
 3. Albo co chciał powiedzieć i powiedziałby gdyby żył lub co wiedział, że już nie mógł dalej żyć?
 4. Jakie w końcu okoliczności skłoniły go do desperackiego czynu i czy to był tylko jego czyn?
 5. Od czego, od kogo, od jakich wydarzeń ta śmierć miała lub ma odwrócić polską opinię publiczną?
 6. Co ta śmierć miała lub ma ewentualnie "przykryć" lub co miała lub ma ewentualnie "wywołać" i dlaczego zdarzyła się w początkowym okresie kampanii wyborczej?

Pytań nasuwa się jeszcze więcej...

Może faktycznie było to samobójstwo, ale przestałem już wierzyć w rzeczy i ich przyczynową sprawczość, do których bez sprawdzenia i śledztwa przekonują mnie tuż po fakcie reżimowe media obecnej Polski...

A przekonują cały czas... gromadnie, zwarcie... widoczne wytyczne być może zostały przekazane dużo wcześniej... choć nie przesądzam... Ministerstwo Prawdy pewnie "zapodało" interpretację "pocztą pantoflową"... tylko, gdzie to ministerstwo tak naprawdę jest i czy w ogóle jest?

1. Wirtualna Polska – Andrzej Lepper popełnił samobójstwo, ciało znalazł członek rodziny (ciekawe... artykuł nie ma wskazanej ani godziny ani daty publikacji - ja mam screen z godziny 19:43),
2. Interia – Andrzej Lepper nie żyje . Szef Samoobrony Andrzej Lepper nie żyje. Jego ciało znaleziono w siedzibie partii. Popełnił samobójstwo,
3. Onet – Andrzej Lepper nie żyje. Popełnił samobójstwo ,
4. Gazeta.pl, – Andrzej Lepper nie żyje. Popełnił samobójstwo ,
5.   Gazeta Wyborcza (wydanie internetowe) – Andrzej Lepper nie żyje. Andrzej Lepper prawdopodobnie popełnił samobójstwo, powiesił się w biurze partii w Warszawie - potwierdził w TVP Info rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski.  
6. Polsat – w Wydarzeniach też mówiono o "samobójstwie",
7. TVP –  w Wiadomościach też mówiono o "samobójczej śmierci A. Leppera,
8. TVN24 – Andrzej Lepper, lider Samoobrony, wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego nie żyje. Prokuratura i policja informują, że polityk najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.