Obserwując to, co się dzieje wokół śledztwa w sprawie tragedii smoleńskiej i faktu samej tragedii nie mogę oprzeć się wrażeniu, że rządzą nami jakieś kompletnie niedojrzałe emocjonalnie i społecznie, bezrozumne indywidua.
Jest rzeczą kuriozalną i wręcz niepojętą, że Polacy - prawie 40 milionowy naród - pozwolili objąć władzę w kraju dyletantom i hochsztaplerom, dla których podstawową wartością jest pusta kariera i władza dla samej władzy. Interes państwowy, Polska są tylko elementem osiągnięcia przez nich właściwego celu głównego, czyli taplania się w saskich odmętach władzy, pieniędzy, dziwek, narkotyków, mafijnych interesów, hazardu.
Obecny rząd pod wodzą D. Tuska jest najgorszym i najbardziej leniwym rządem polskim po 1989 roku. Ale czy jest to rząd, czy tez zarząd komisaryczny? Sądzę raczej, że właśnie zarząd komisaryczny, który swoimi działaniami powoli doprowadza Polskę do upadłości, a D. Tusk staje się powoli Syndykiem Masy Upadłości.
Smutne jest to, co piszę bo chciałbym, żeby nawet moi przeciwnicy polityczni będąc u władzy dbali o państwo polskie a tym samym swoich obywateli, Polaków. Tak nie jest... niestety, co jasno widać na przykładzie działań rządu wokół tragedii smoleńskiej.
I przykre jest dla mnie tchórzostwo D. Tuska i jego rządu. Doprawdy nie dość, ze nic nie umieją, są infantylni i puści, to jeszcze pospolici tchórze (!), którzy na słowo Putin zapewne stają mimowolnie na baczność (samo słowo, bez osoby... bowiem w momencie osobistego spotkania to obstrukcja, rozwolnienie lub zimne poty gwarantowane).
Polskie państwo jest w rozsypce.
Zastanawiam się nieraz na ile spowodowane jest to nieudolnością PO, D. Tuska i rządu, a na ile celowością ich działań. Sądzę, iż jest to mariaż obydwu tych przyczyn/zjawisk.
Nie mogę do dziś zapomnieć twarzy Gromosława Czempińskiego, który z DUMĄ i PYCHĄ - jak w przypadku każdego komunistycznego sb/ub-eka - chwalił się, że był inicjatorem powstania Platformy Obywatelskiej. Być może, jako pracownik służ specjalnych powiedział ciut za dużo, ale t tylko świadczy o rozzuchwaleniu tych ludzi w Polsce.
Gromowładny jest przedstawicielem tzw. cywilno-policyjnych (milicyjnych) służb specjalnych. Obok nich od 20 lat panoszą się w Polsce (chyba ważniejsze) tzw.: wojskowe służby specjalne wywodzące się jeszcze z komunistycznego WSW (później WSI, rozwiązane przez rząd J. Kaczyńskiego), które ściśle było związane z sowieckimi wojskowymi i cywilnymi służbami specjalnymi (GRU/FSB-KGB/SWR i pozostałe).
No dobrze więc służby... ale idąc tropem tej rządowej likwidacji naszej Ojczyzny i jej zawłaszczania przez PO i cały "mainstream" III RP.... trafiłem na swojej drodze na... Cmentarz, gdzie jedni z najważniejszych polityków PO prowadzą sobie szemrane interesy ze światem quasi przestępczym, czyli quasi (a może nie) mafią. I przypomniałem sobie jak Ci uliczni Chłopcy w rozmowach telefonicznych chwalili się jak to opierdalają polityków PO i jak nimi gardzą, tratując jak swoich żołnierzyków na posyłki.
Wielokrotnie pisałem, że Polską tak naprawdę rządzi nieformalna partia SOBIES-SOWA-BOND. Nazwa pochodzi od Sobiesiakowa połączonego z: WSI reprezentowanego przez Stowarzyszenie SOWA kierowane przez gen. M. Dukaczewskiego a całe to środowisko wspierane przez B. Komorowskiego oraz ABW kierowane przez K. BONDaryka.
(zainteresowanych SOBIES-SOWA-BOND odsyłam do moich tekstów: TU, TU, TU, TU a dodatkowo zainteresowanych też WSW, WSI i B. Komorowskim odsyłam do niektórych tekstów A. Ściosa i w Polis MPC).
W kontekście powyższego wewnętrznego układu rządzącego to zaiste silne państwo polskie jest rzeczą zbędną, niepotrzebnym balastem.
Ale trzeba też jeszcze spojrzeć na Polskę zewnętrznie. Jak widać zarówno dla UE, jak i dla Rosji Polska to tez rzecz w miarę nieistotna. Stąd m.in. rura północna i lekceważenie Polski na arenie międzynarodowej. Nie dopuszczał do tego Prezydent L. Kaczyński... mam nadzieję, ze równie silnie o Polskę będzie walczył Prezydent Jarosław Kaczyński.
Bo cóż mamy obecnie (mam nadzieję, że się mylę i moje obserwacje to paranoja)... po tragedii smoleńskiej... w Polsce została w sferze rządzenia miałka i raczej antypolska elita polityczna. Interesy wpływowych Niemiec oraz UE reprezentuje sam D. Tusk, interesy Rosji i Putina również On, ale raczej B. Komorowski wspomagany całą michnikowszczyzną, interesy części antypolskiej w USA raczej R. Sikorski wraz z małżonką. Wspiera ich dyskretnie Bilderbergianin Andrzej Olechowski a interesów "a'ala Sorosów" pilnuje też licencjat Vincent Rostowski...
A gdzie tu Polska? Jej w obecnym układzie nie ma... zginęła pod smoleńskiem.
Reasumując. Wolałbym raczej, żeby rządzili nami infantylni Chłopcy, uganiający się w krótkich spodenkach za piłką nożną... ale chyba jest niestety inaczej. Być może część z nich to faktycznie tacy chłopcy, ale tak naprawdę Polska rządzą dziś JEJ LIKWIDATORZY!
Pozdrawiam
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD...
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.