wtorek, 7 czerwca 2011

DOSYĆ! ALARM! Rząd chce wprowadzić GMO tylnymi drzwiami Ustawą o nasiennictwie! GŁOSOWANIE MOŻE JUŻ DZISIAJ!

Witam

Po wczorajszej mojej emocjonalnej reakcji na apel organizacji negujących żywność GMO i szybkim przeklejeniu na różnych forach prezentowanego również dzisiaj przeze mnie owego apelu, przyszedł czas na ochłonięcie, sprawdzenie wszystkich informacji, dokonanie chłodnej analizy... i ponowny emocjonalny wybuch bezsilnej złości pomieszanej z przerażeniem oraz narastającym wprost gniewem!

Po raz kolejny obecny rząd próbuje traktować nas, wyborców oraz prawowitych obywateli Polski jak pospolitych debili, kretynów intelektualnych i wtórnych analfabetów.  Nie można na razie - ze względu na opór społeczny i politykę niektórych krajów UE – wprowadzić powszechnego i ustawowego zezwolenia na uprawę żywności GMO... to nasi zwolennicy światowych koncernów chemicznych, biochemicznych  i żywnościowych (Monsanto Company) próbują to uczynić poprzez przyszłą reglamentację i ograniczanie dostępu do regionalnych odmian nasion na rzecz... z pewnością tych dopuszczonych i genetycznie zmodyfikowanych a oferowanych przez odpowiednie koncerny!

Mogę się zgodzić, że wśród wyborców obecnego rządu większość stanowią określone jednostki, które PO i jego "pieski" mogą traktować tak jak cały czas ich traktują (swoją drogą: żałosne być ciągle przez własnych idoli traktowanymi jak debile i powierzchowni indywidualni idioci... ale to już tych ostatnich sprawa, nic mi do tego... tylko żal jakoś...), ale ja i sądzę, że jeszcze kilka milionów Polaków WYPRASZA sobie takie traktowanie i miałaby ochotę wyzwać tych wszystkich hipokrytów i pustaków na honorowy pojedynek (ups... z honorowym to trochę przesadziłem...).

Niezależnie jednak od pojedynków, złości czy innych reakcji jedno jest pewne. NIE CHCĘ W POLSCE ŻYWNOŚCI MODYFIKOWANEJ GENETYCZNIE! Tak jak nie chce tego wielu Polaków i wiele organizacji, które wystosowały poniższy apel (Źródło-TUTAJ):

-------------------------------------------------------------------------------
APEL DO RZĄDU I POLITYKÓW OD WYBORCÓW: WYBORCY NIE CHCĄ GMO!
Rząd chce wprowadzić GMO tylnymi drzwiami Ustawą o nasiennictwie !!!

DOSYĆ!!! ALARM!!!

Szanowny Panie Premierze,
Szanowny Panie Marszałku,
Szanowna Pani Poseł,
Szanowny Panie Pośle,

Zwracamy się do Państwa z pilnym apelem o odrzucenie projektu nowej ustawy o nasiennictwie, bowiem:

1. Sposób w jaki próbuje się ją przeforsować jest drastycznym przykładem braku poszanowania obowiązującego prawa. Nie przeprowadzono konsultacji społecznych w tej kluczowej sprawie, dotyczącej każdego Polaka. Nie zaproszono do konsultacji tak ważnych organizacji społecznych jak Koalicja „POLSKA WOLNA OD GMO”, Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO, Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi, Instytut Spraw Obywatelskich, EKOLAND, Instytut Zrównoważonego Rozwoju.

2. Z treści obowiązującej ustawy o nasiennictwie z roku 2003 wykreślono zapisy Art. 5 ust 4. w brzmieniu : „Odmian genetycznie zmodyfikowanych nie wpisuje się do krajowego rejestru.” (Dz.U. z 2007 r. Nr. 41, poz. 271 z późn. zm. ).
Ustawa zawiera także nieprecyzyjne regulacje w sprawie nasion i roślin GMO, co zostanie wykorzystane jako kolejna furtka prawna przez tych, którym zależy, aby w Polsce uprawiać GMO. To też jest szokujący dowód braku respektu dla żądań zdecydowanej większości WYBORCÓW, którzy chcą Polski wolnej od GMO. W dodatku wszystkie Sejmiki Wojewódzkie (już w latach 2004-2006!) wyraziły swój mocny sprzeciw przeciwko GMO w stosownych uchwałach i rezolucjach opowiadając się za przekształceniem wszystkich województw (czyli całej Polski) w strefy wolne od GMO.
Współistnienie rolnictwa wolnego od GMO z tym stosującym GMO jest bowiem NIEMOŻLIWE, co zostało wielokrotnie udowodnione w praktyce. Skażenie genetyczne zbiorów i ziarna siewnego z tradycyjnych upraw jest nieuniknione i nieodwracalne, a koszty zanieczyszczenia są przerzucane na społeczeństwo.
Ponadto rząd RP wprowadza w błąd opinię publiczną przekonując, że nie może wprowadzić zakazu na uprawy GMO ze względów prawnych. Sąd Unii Europejskiej (dawniej sąd pierwszej instancji) ogłosił 9 grudnia 2010 roku wyrok w którym unieważnił decyzję Komisji Europejskiej, zabraniającej Polsce wprowadzenia zakazu upraw roślin genetycznie modyfikowanych (GMO). Unieważnienie decyzji KE, która zabraniała Polsce wprowadzenia zakazu upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych oznacza w praktyce, że polski ustawodawca może wprowadzić zapis o zakazie uprawiania roślin GMO do polskiego prawa, podobnie jak zrobiły to inne kraje UE.
Nie jest prawdą, że brak obecnie w Polsce przepisów o zasadach bezpiecznego obrotu i stosowania GMO. Normy prawne w tym zakresie opisuje Ustawa o GMO z dnia 22 czerwca 2001 r. Więcej na stronie Koalicji :

3. Ustawa ta spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych nasion, a zatem lekceważenie dorobku polskich naukowców, rolników i organizacji rolniczych. To dzięki nim posiadamy własną, różnorodną, przystosowaną do lokalnych gleb i warunków klimatycznych bazę nasion. To dzięki nim mamy zdrową i poszukiwaną na rynku żywność. Tymczasem projekt nowej ustawy o nasiennictwie zawiera m.in. takie zapisy: “...Ilość materiału siewnego odmiany regionalnej roślin rolniczych, jaka może zostać wprowadzona do obrotu, będzie określana, w drodze decyzji, przez ministra właściwego do spraw rolnictwa. Maksymalna ilość materiału siewnego danej odmiany w przypadku rzepaku, jęczmienia,
pszenicy, grochu, słonecznika, kukurydzy i ziemniaka wynosi 0,3 % materiału siewnego danego gatunku stosowanego rocznie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz odpowiednio 0,5 % dla pozostałych gatunków... Łączna ilość wprowadzonego do obrotu materiału siewnego odmian regionalnych roślin rolniczych nie może jednak przekroczyć 10%...”
Limitowanie dostępu do nasion regionalnych to celowe niszczenie walorów polskiego rolnictwa, hamowanie rozwoju gospodarczego Polski. Polska wieś to w dzisiejszym wymiarze jakości oraz popytu na tradycyjną i ekologiczną zdrową żywność, wielka szansa dla naszego kraju i dla Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej. Bezmyślny, lekceważący tradycję i prawo naturalne „owczy pęd” za nowymi technologiami, których nie zweryfikowano zgodnie z zasadami przezorności, ostrożności i zdrowego rozsądku, jest zagrożeniem dla trwałego i zrównoważonego rozwoju, zdrowia i życia, a zatem jest sprzeczny z Konstytucją RP.
Już dziś Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju i Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku alarmują, że „W uprawie znajdują się odmiany nie dostosowane do polskich warunków klimatyczno-glebowych i o nieznanej przydatności dla rolników i przemysłu olejarskiego; coraz bardziej utrudnione i niejasne dla producentów surowca podstawy do podejmowania decyzji w doborze odmian; silna pozycja firm dystrybucyjnych wprowadzających odmiany wg parytetu zysku, a nie jakości i przydatności dla producentów nasion i oleju, co skutkuje bardzo wysokimi cenami materiału siewnego i stosowaniem niekwalifikowanego materiału siewnego oraz rozregulowanie rynku materiału siewnego poprzez wprowadzanie do sprzedaży odmian na wyłączność” (Portal Spożywczy 1.06.2011) .

Takim patologiom trzeba zapobiegać. Niestety, nowa ustawa w tym nie pomoże, a raczej pogłębi już widoczne niekorzystne trendy.

W związku z powyższym domagamy się:
1. Odrzucenia w całości obecnego projektu nowej ustawy o nasiennictwie.
2. Szerokich konsultacji społecznych, w tym wysłuchania publicznego nowej propozycji ustawy o nasiennictwie.
3. Prawa do nieograniczonego obrotu nasionami tradycyjnymi, lokalnymi, które są dorobkiem pokoleń rolników i są ich wspólnym dobrem. Tradycyjni rolnicy przez setki lat selekcjonowali swoje nasiona, wymieniali z innymi rolnikami dla pozyskiwania różnorodności odmian i oczekiwanych cech. To nie może zostać zaprzepaszczone.
4. Natychmiastowych regulacji prawnych chroniących nasze rodzime nasiona i weryfikacji pod tym względem planów prywatyzacji polskich central nasiennych oraz umów sprzedaży, które winny gwarantować rolnikom dostęp do rynku dla nasion rodzimych.
DOMAGAMY się również natychmiastowego wprowadzenia zakazu upraw kukurydzy MON810 i ziemniaka Amflora wzorem innych krajów (Francja, Austria, Węgry, Włochy, Luksemburg, Grecja, Niemcy, Bułgaria oraz Szwajcaria). 

Z poważaniem
Apel został podpisany m.in. przez:
Organizacje
•Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO, Anna Szmelcer, prezes
•Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi, Sir Julian Rose, prezes
•Koalicja „POLSKA WOLNA OD GMO”, która reprezentuje ponad 400 podmiotów, Paweł Połanecki w imieniu Komisji Sterującej
•EKOLAND, Edyta Jaroszewska Nowak,
•Greenpaece, Joanna Miś,
•Instytut Spraw Obywatelskich, Olaf Swolkień,
•Stowarzyszenia Best ProEko, Anna Bednarek, prezes
•Stowarzyszenie z Łodzi Centrum Zrównoważonego Rozwoju, inż. Zbigniew Tynenski (prezes Zarządu)
•Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Radosław Gawlik,
•Małgorzata Tkacz-Janik, Radna Sejmiku Śląskiego Przewodnicząca Zielonych 2004
•Fundacja PRO SCIENTIAE, Przemysław Ilukowicz,
•Górnośląskie Towarzystwo Przyrodnicze, Adrian Kolodziejczyk
•Stowarzyszenie Ptaki Polskie – Jacek Karczewski
•Yoga International Kraków, Centrum Jogi i Ajurwedy
•Fundacja Heifer International Polska – Monika Styczek
•Fundacja Allternet – mgr inż. Krzysztof Lewandowski
•Stowarzyszenie Gospodarstw Agro i Ekoturystycznych Mazowieckie Wierzby – Barbara Polak
•STOWARZYSZENIE OKOLICA, mgr inż. arch. Małgorzata Grabowska-Snarska
•Stowarzyszenie Turystyczno-Kulturalne w Janowie Podlaskim, Prezes Marzena Grabowska-Nowicka
•Polskie Stowarzyszenie Sprawiedliwego Handlu, Krzysztof Szczepański
•Ptaki Polskie, Tatiana Baranowska
•RZECZY NOWE – Ruch Społeczny im. Jana Pawła II, Jacek Andrzej Rossakiewicz,
•Stowarzyszenia Dla Ziemi, Ewa Kozdraj
•Polski Klub Ekologiczny, Okręg Małopolska, Kazimierz Rabsztyn
•Stowarzyszenie Ekologiczne Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej z siedzibą w Śmiłowie, ul. Jachna 1
•Fundacja ARTE EGO, Dagna Gmitrowicz
•partia RACJA Polskiej Lewicy, Teresa Jakubowska, przewodnicząca
•Sekcja Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Sandomierskiej Stowarzyszenie Wspierania Aktywności Lokalnej „Nasz Włostów”
•Stowarzyszenie Działań Kulturalnych, Edukacyjnych i Ekologicznych “Wzrastaj” w Jastrzębiu Zdroju
•Agencja Dziennikarska REPORTER – Krzysztof Kamiński
•Fundacja im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ, Zuzanna Janaszek-Maciaszek, Prezes Zarządu
•Stowarzyszenia dla Popierania Życia Uniwersalnego z siedzibą w Warszawie, Prezes Zarządu – Edward Wuj
Świat nauki
•Katarzyna Lisowska, dr hab., członek Komisji ds. GMO przy Ministerstwie Środowiska
•Prof. dr hab. Anna Stachurska, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
•Jacek J. Nowak, dr, profesor kontraktowy Szkoły Wyższej im. B. Jańskiego, wykładowca Zarządzania zrównoważonym rozwojem
•prof. dr hab. Ludwik Tomiałojć, emeryt, wykładowca akademicki, biolog
•Prof. UŚ, dr hab. Piotr Skubała, Uniwersytet Śląski, Katedra Ekologii
•dr inż. Anna Wondołowska-Grabowska, pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu
•Prof. zw. dr hab. inż. Magdalena Jaworska, Katedra Ochrony Środowiska Rolniczego, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
•Prof. dr hab. Jan Szyszko, Poseł PiS. Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski. Kierownik Samodzielnej Pracowni Oceny i Wyceny Zasobów Przyrodniczych SGGW
•Prof. dr hab. Stanisław Kaniszewski, Pracownik Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach
•Dr Józef Babik, Pracownik Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach
•Dr Irena Babik, Pracownik Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach
•Dr med. Danuta Dabrowska
•Doc. dr hab. Joanna Zarzecka
•Dr Tadeusz Zarzecki
•Dr med. Katarzyna Michalak
•dr Monika Kusiak, wykładowca Uniwersytet Jagielloński Kraków
•Jadwiga Łopata laureatka nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel), odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi
•Andrzej Rabsztyn, dr hab. nauk rolniczych, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
•dr inż. Zofia Łapniewska, Uniwersytet Jagielloński
•Roman Andrzej ŚNIADY, dr inż., Katedra Kształtowania Agroekosystemów i Terenów Zieleni, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
... i wiele osób prywatnych.
-------------------------------------------------------------------------------
Przyłączam się do niniejszego apelu i chcę zwrócić uwagę, że już dzisiaj może dojść do drugiego a nawet trzeciego czytania projektu ustawy a tym samym do przedstawienia jej pod głosowanie sejmowe (po pkt 6 poniżej informacja, że prace nad ustawa mogą być włączone do porządku dziennego):
ScreenUp miniaturka

I jeszcze jedna, bardzo istotna sprawa!

Jednocześnie z forsowaniem w/w ustawy prowadzi się intensywne prace związane z szybką prywatyzacją sektora nasiennego w Polsce (sic!) zapewne zgodnie z tym, co napisało Ministerstwo Skarbu w odpowiedzi na protest prywatyzacyjny Stowarzyszenia „Polska Wolna od GMO: "...Na świecie hodowla i postęp biologiczny prowadzone są w firmach prywatnych o dużej koncentracji i zwykle o charakterze międzynarodowym, a często światowym. Hodowla państwowa czy realizowany w podmiotach Skarbu Państwa postęp biologiczny to rozwiązanie wyjątkowe. [...] Dla spółek strategicznych zostaną wypracowane odpowiednie, dostosowane do ich specyfiki, ścieżki prywatyzacyjne lub zaproponowane inne zasady funkcjonowania adekwatne do stosowanych w UE.  Wszystkie pozostałe spółki, które nie zostaną zaliczone do grupy spółek „strategicznych", powinny zostać sprywatyzowane, na zasadach ogólnych wynikających z ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, w celu stworzenia im normalnych warunków funkcjonowania na rynku...". (Na podstawie: TUTAJ).

Proszę zwrócić uwagę! Z jednej strony ustawowe ograniczenia w dostępie do rodzimych nasion (tylko do 10% ich całości w danych roku!) a z drugiej prywatyzacja sektora i oddanie dystrybucji nasion w ręce dwóch, trzech światowych koncernów, które zapewne całkowicie zniszczą nasze polskie odmiany nasion i prowadzić będą politykę zgodną z wyniszczeniem i lub podporządkowaniem ludzkości (oraz jej źródeł  pozyskiwania pożywienia) według koncernu Monsanto:


Ważą się losy naszego zdrowia i przyszłości naszego rolnictwa ... a w tle tylko jakaś nieistotna autostrada i Chińczycy...  



ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

1 komentarz:

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.