sobota, 3 lipca 2010

Cisza wyborcza, tragedia smoleńska i Ziemianie!

Witam (po cichutku... aby nikt nie słyszał...)

Nadstawcie małżowinki uszne... może jakiś decybelek dotrze...

Rada Programowa TVP przyjęła ważną uchwałę apelując "do wszystkich redakcji programów informacyjnych i publicystycznych telewizji publicznej o systematyczne, rzetelne i kompleksowe informowanie o postępach wyjaśnienia przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej, o prowadzenie wnikliwej dyskusji na temat działań czynników oficjalnych dotyczących tej sprawy oraz krytyczne analizowanie pojawiających się wszelkich informacji i ich źródeł. Opinia publiczna ma prawo do pełnej wiedzy o kulisach tej katastrofy" (za Morsikiem).

Media starają się wymownie milczeć w tej i wielu innych sprawach... trwa przecież "cisza wyborcza". Tylko co mają wspólnego kampania wyborcza z tragedią smoleńską? No chyba, że uznamy iż to właśnie ona sprawiła, że wybory są teraz a wybór jest jednoznaczny...

Tak naprawdę wszystko może być uznane za złamanie ciszy wyborczej, np. fakt, że zatrzymuję się przed wiszącym w czasie ciszy wyborczej (sic!) plakatem J. Kaczyńskiego i...

Ups... nazwisko Kacz... też jest objęte ciszą wyborczą.

Więc inaczej. Jako przybysz z obcej Planety ZONK, zatrzymuję się pod plakatem prezentującym niezidentyfikowany obiekt przypominający mieszkańca jednego z państw występujących na planecie Ziemia. Patrzę sobie na niego a On coś mówi o jakiejś "najważniejszości czegoś tam"... Dziwny jakiś ten Ziemianin... Jakiś karłowaty wzrostowo a gaworzy o rzeczach dla Ziemian Wielkich... W ogóle dziwni są Ci Ziemianie... im wyżsi tym głupsi jacyś są. Spojrzałem na tą ich wikipedię i wśród znaczących dla Ziemian postaci przeważają właśnie jakoś wzrostowo karłowaci... niezależnie czy byli Wielkimi Demokratami, czy też Strasznymi Totalitarystami lub wielkimi naukowcami lub artystami... choć oczywiście w tej ich wiki są wyjątki od tej reguły... ale jakoś rzadkie...

No i tak sobie patrzę i patrzę... aż widzę kolejnego Ziemianina, który gaworzy do mnie z plakatu o jakiejś "rzeczy/metodzie, zgodnością zwanej", dzięki której Ziemianie  coś tam budują... czyli tworzą... i nijak nie wiem co tą zgodnością budują, czy rzeczy złe, czy dobre dla Ziemian?

Tak sobie na nich wszystkich popatrzyłem... i zafrasowany odleciałem sobie na swojego ZONKA.... przemyśleć istotę dziwności istot ziemskich... lecąc zacząłem się już zastanawiać dlaczego w czasie owej ciszy widziałem te plakaty...?

Pozdrawiam z Planety ZONK

ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.