Szanowny Panie Premierze!
Szanowni członkowie Platformy Obywatelskiej!
Zwracam się do Was odnosząc się bezpośrednio do Waszej Polskości, przyzwoitości i narodowego honoru. Zwracam się do Was w poczuciu wiary, że tak naprawdę gdzieś tam w środku jednak najważniejszymi dla Was są i zawsze były: dobro Polski i Polaków. Zwracam się do Was w poczuciu wewnętrznej troski o przyszłość naszego państwa, o przyszłość kolejnych pokoleń Polaków, moich i Waszych dzieci i wnuków.
Zwracam się do Was przypominając o przeszło 1000 letniej historii Polski.
Nasz naród i nasze Państwo przeszło przez wieki wiele traumatycznych przeżyć: począwszy od zaborów, poprzez gehennę faszyzmu, wojennego komunizmu aż po lata komunistycznego obcego zniewolenia.
Pomimo tego, że wielu chciało Nas zniszczyć i wymazać z mapy państw świata to zawsze, niczym "Feniks z popiołów", z dumą powstawaliśmy udowadniając, że Polska i polskość jest niezniszczalna historycznie.
Mamy - jako Naród - swoje wady i przywary, bywamy nieraz śmieszni groteskowi. Ale w sytuacji zagrożenia naszej tożsamości narodowej i państwowej zawsze okazywaliśmy się bohaterami. Dzięki temu nawet po 100 latach rusyfikacji i germanizacji, po latach II wojny światowej i reżimu komunistycznego, po wymordowaniu przez faszystów i komunistów najznamienitszych dzieci naszego narodu... nigdy nie poddaliśmy się niewoli OBCYCH.
Tylko w Polsce mógł powstać ruch SOLIDARNOŚCI, tylko Polska mogła dać światu Jana Pawła II, tylko Polska jako społeczeństwo mogła de facto obalić po 40 latach komunizm! Nasze umiłowanie wolności i katolickiej przyzwoitości towarzyszy nam od wieków. BÓG, HONOR i OJCZYZNA - to trzy słowa, dzięki którym nasze państwo, nasza Polska istnieje i funkcjonuje, dzięki temu jesteśmy wśród narodów posiadających własny język!
W imię tych wszystkich wartości podstawowych, determinujących nasze wielowiekowe trwanie... zwracam się do Pana, panie Premierze i do Was członków Platformy Obywatelskiej:
STWÓRZMY WSPÓLNY, NASZ POLSKI DOM I PRZECIWSTAWMY SIĘ WSPÓLNIE PRÓBOM JEGO NISZCZENIA!
Jest mi smutno, że w jakiś sposób zostaliście wykorzystani przez obce i wrogie Polsce instytucje oraz bezpaństwowe plemiona narodowe. Jest mi smutno, że część z Was dała się wciągnąć do miażdżącej krytyki wszelkich oznak narodowego, polskiego patriotyzmu. Jest mi przykro, że przez swoje działania staraliście się przekonać Polaków, że patriotyzm (reprezentowany m.in. przez większość PiS-u) jest anachronizmem i śmiesznym absurdem.
Tak naprawdę byliście ostatnio tylko pionkiem wykorzystywanym dla zniszczenia naszej polskości i państwowości.
Teraz będziecie niszczeni jak PiS przez "siły", które Wami manipulowały i Was wykorzystały do jego niszczenia. Teraz to z Was zrobią niegodnych zajmowania jakichkolwiek stanowisk państwowych!
Współprzyczyniliście się do tego, że w opinii Polaków patrioci spod znaku PiS stali się "oszołomami". Teraz Wy zostaniecie degeneratami i małostkowymi ludźmi, dla których widok złotówki i euro blokuje Wasze mózgi. Zostaniecie moralnie zniszczeni.
A wtedy do głosu dojdą niepolskie siły spod znaku SLD i SD, Gazety Wyborczej i TVN-u oraz agentów spod znaku MUSTA-Olechowskiego....
Wzywam Was, porzućcie własne ambicje i zapiszcie się w historii złotymi literami. Rozwiążcie PO i gremialnie zasilcie szeregi PiS!
Niedługo zdecyduje się czy komunizm zatoczy koło historii i powróci w Polsce w postaci jego nowego wcielenia - neokomunizmu!
Nie pozwólmy, jako Polacy, żeby tak się stało!
Pozdrawiam
P.S.
Chyba, że się mylę a moje wołanie jest w sumie bezsensowne... bo tak naprawdę stanowicie świadomą część scenariusza zniszczenia Polski i Polaków...
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD...
Szczęście to codzienne odczuwanie własnej wolności od wszystkiego... Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Daremny trud. Toż to złodzieje. Tak krzyczali 1 grudnia 2009 demonstrujący policjanci pod URM w Warszawie. Czyli nawet policja to już wie. Tylko dlaczego ich nie ściga? To są zwyczajni agenci, którzy podjeli się zadania zniszczenia Polski. Z takimi się nie układa. Nie mają honoru i nie dotrzymują zobowiązań. Tak jak sowieci.
OdpowiedzUsuń