poniedziałek, 7 grudnia 2009

HALT! ZBLIŻA SIĘ GLOBALNE CIEPEŁKO!

NASZA ZIEMIA…

Ta spostrzeżona przez M. Kopernika nowatorska KULA, która wcale nie okazała się być płaska!

Zresztą Wielki, Polski uczony (którego protoplastość jest obiektem westchnień i jałowych pohukiwań niektórych narodów) był nie tylko genialnym astronomem, ale jednym z najwybitniejszych ekonomistów!. Gdyby żył powstrzymałby wyparcie pieniądza lepszego przez ten gorszy, papierowy (wymyślony przez HORDĘ wygłodniałych lichwiarzy).

NASZA ZIEMIA…

Ta powstała 4, 6 miliarda lat temu!, od uformowania się jej z gławicy słonecznej!

Której każdej – według naszego 24 godzinnego dnia - dobowej sekundzie życia odpowiada aż (sic!) 53 Tysiące (!!!) lat czasu rzeczywistego i która dołączyła do obecnego Wszechświata około 13,7 miliarda lat temu! (http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Ziemit.

NASZA ZIEMIA…

Od miliardów, milionów, tysięcy lat naturalnie, cyklicznie a nie antropogenicznie (bo nawet wtedy nie było jeszcze ludzi) zmieniająca swój wpływ na własną temperaturę.

Ta nasza planeta, dzięki której żyjemy, rozwijamy się przez tysiące lat i dzięki której tak będzie również i w przyszłości. Oczywiście o ile nie zakłócimy naturalności jej rozwoju przez twórczą ingerencję ludzkich fanatyków spod znaku dziwnego (podobnie jak O’Bama) laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Pana A’la Goraa i jego nie do końca zidentyfikowanych zwolenników - Zob.: Kontrowersje wokół wyborów prezydenckich w USA w roku 2000 w: http://pl.wikipedia.org/wiki/Al_Gore). Dla pełnego obrazu pewne dane: „Cykle ocieplenia i ochłodzenia zdarzały się na Ziemi wielokrotnie. Badania Europejskiego projektu rdzeni lodowych na Antarktydzie (EPICA) dostarczyły danych z ostatnich 800 tysięcy lat. W okresie tym wystąpiło osiem cykli glacjalnych, zsynchronizowanych z cyklami Milankovicia i ciepłe okresy interglacjalne, porównywalne z obecną temperaturą[20]. Z gwałtownym wzrostem gazów cieplarnianych w okresie wczesnej Jury (około 180 milionów lat temu) związany był wzrost średnich temperatur o ok. 5 °C. Badania Open University wykazują, że ocieplenie przyspieszyło tempo wietrzenia skał o ok. 400%. Ponieważ wietrzenie powoduje wiązanie węgla w kalcytach i dolomitach, poziom CO2 zmniejszył się do normalnego poziomu w ciągu kolejnych 150000 lat (http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalne_ocieplenie )

NASZA ZIEMIA…

Dla której nasi współcześnie nam panujący, wszystkowiedzący naukowcy, potrafili – wobec tych miliardów/milionów lat istnienia Naszej Planety - określić skutki działania człowieka przez okres 100 lat(!), czyli okres 100/4600000000 faktycznego istnienia Ziemi!

Czy Ci nasi (pożal się Boże) współcześni piewcy doktryny globalnego ocieplenia maja nas, zwykłych ludzi, za kompletnych idiotów!!! Czy te miliardy dolarów przeznaczonych NA WALKĘ Z WYIMAGINOWANYM ZŁEM, przesłoniło im świat czyniąc z nich beneficjentów Globalnego Okłamywamnia  Ludzi?

DOPRAWDY ŻENUJĄCY SPEKTAKL NAS CZEKA W NAJBLIŻSZYCH DNIACH. I dobrze, że nobliwy nasz Minister Środowiska złożył przed tą hucpą swoją ministerialną tekę a obowiązki przewodniczenia Forum ds. Ocieplenia złoży na ręce belgijskie (ciekawe, dlaczego akurat Polak miał firmować to jawne oszustwo i prymitywną chęć zysków koncernów dowodzonych lub też władanych przez ludzi spoza znaku papierowego pieniądza?).

Pozdrawiam

P.S. (z godzin porannych 07.12.2009 roku)

A tak dla ukierunkowania i zracjonalizowania dyskusji: gdyby rzecz taka była już możliwa - przywrócona do życia dziś - jakakolwiek forma życia "zahibernowana" miliony lat temu, skończyłaby swój żywot bardzo szybko i to bynajmniej nie ze względu na bardzo wysoka temperaturę klimatu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.