niedziela, 6 grudnia 2009

V - OSTATECZNY ROZBIÓR POLSKI

Witam

DOKONAŁO SIĘ!

W momencie podpisanie Traktatu Lizbońskiego przez Polskę Historia zakpiła z Polski i naszego Państwa, zakpiła z NAS SAMYCH I NASZEJ TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ, dzięki której mamy (mieliśmy) swoją OJCZYZNĘ, swój JĘZYK POLSKI, swoje POCZESNE MIEJSCE WŚRÓD NARODÓW ŚWIATA.

Przez przeszło 1000 lat nasi przodkowie, Ci bliżsi i dalsi, budowali Państwo Polskie, Naszą Ojczyznę. Począwszy od Mieszka, przez Jagiellonów aż po czasy nam współczesne tworzyliśmy Polskość i Naszą (właśnie) Tożsamość. Były czasy świetności, były i okresy upadku oraz zniewolenia. Jak każdy Naród płodziliśmy bohaterów i nikczemników, postaci Wielkie i niegodne nazywać ich mianem człowieka a tym samym m.in. dopiero POLAKA (jak każdego przedstawiciela innego narodu).

Jako jeden z nielicznych (o ile nie jedyny) potrafiliśmy przetrwać jako wewnętrznie spójny Naród przeszło 100 lat Zaborów, wynaradawiania (perfidnej rusyfikacji, germanizacji) oraz bezpaństwowości i bez problemów ukształtowaliśmy przez 20 lat II Rzeczpospolitej jak na owe czasy SILNE PAŃSTWO. Straciliśmy wielu znamienitych naszych rodaków, walczyliśmy z niemiecko-hitlerowsko-nacjonalistycznym i sowiecko-komunistycznym totalitaryzmem nie tylko dla siebie. Polacy nigdy nie byli egoistami. Nasze umiłowanie wolności i narodowy/polski honor sprawiał, że byliśmy dumni oddając nawet swoje życie za takową Wolność innych narodów. ZA WASZĄ I NASZĄ WOLNOŚĆ!... jaki inny Naród jest w stanie poszczycić się równie wprost altruistycznym hasłem? Przedstawiciele jakich innych narodów umierali za narody inne? Ograniczając się do najnowszej historii: przedstawiciele jakiego innego Narodu będącego pod okupacją (pomińmy okres 1939-1941 ) faszystowską umierali na wszystkich frontach i wcale nie było pewne, że owa walka przyniesie zwycięstwo dla Polski?. Ilu Polaków walczyło za Wielka Brytanię a ile Brytyjczyków za Polskę? Ilu Rosjan oddało życie za Polaków a ilu Polaków za Rosjan? Jaki odsetek Polaków walczył z niemieckim faszyzmem i narażał swoje życie chroniąc m.in. Żydów w porównaniu z odsetkiem tychże, którzy podjęli walkę z Okupantem? I w końcu, w imię umiłowania właśnie WOLNOŚCI, który inny naród podjął tak zmasowaną i zakończoną sukcesem walkę z sowieckim komunizmem?

Fakt. Może i jesteśmy jako Naród naiwni. Ale, ze względu na swoją historię, możemy zawsze z podniesioną głową każdemu adwersarzowi powiedzieć: Nigdy jako OGÓŁ nie zhańbiliśmy się jakąkolwiek zdradą, nigdy nie poddaliśmy się najeźdźcy, nigdy - w imię czegokolwiek - nie byliśmy w stanie poświęcić ludzkiej WOLNOŚCI! Wile Narodów i Państw chciało nas zniszczyć (szczególnie najbliżsi zachodni i wschodni sąsiedzi), wielu Przywódców wprost kipiało za to nienawiścią do Polski i Polaków (Stalin, Hitler), wiele narodów przez wieki historii chciało naszego unicestwienia. ZAWSZE ZWYCIĘŻALIŚMY! A podwaliną tego zwycięstwa zawsze była mocno pielęgnowana polskość, nasza duma narodowa, nasz język, nasze państwo, nasz głęboki patriotyzm, nasz katolicyzm i MY SAMI.

Nasza historia udowodniła, że Jako Polska i Polacy mogliśmy upaść tylko wtedy, gdy Sami z Siebie lub "OTUMANIENI" przez innych MY SAMI się poddamy. I właśnie tego dokonaliśmy podpisując Traktat Lizboński, de facto aneksję pod obce władanie własnego Państwa, naszej Ojczyzny. Staliśmy się tym samym tylko jednym z regionów PAŃSTWA EUROPA, grzebiąc na zawsze naszą wielowiekową historię i niwelując poświęcenie oraz patriotyzm naszych przodków.

I nie słuchajmy innych. Nie jest tak, że takowej niepodległości i suwerenności pozbyli się w jednakowy sposób wszyscy członkowie Unii Europejskiej. Tak nie jest. Niemcy przed podpisaniem TL zadbali o swoje żywotne interesy narodowe, podobnie Francja. Los Brytyjczyków nie jest przesądzony - być może dojdzie tam do ogólnonarodowego (pod nowymi rządami) referendum i okaże się, że Wielka Brytania opuści Unię, Jest to wielce prawdopodobne zważywszy na podobny do naszego angielski patriotyzm.

Ale mocna reagujmy, gdy niemiecka encyklopedia-germanica mówi o Wrocławiu (w koślawym przetłumaczeniu google: "Wrocław jest miastem, w południowo-wschodniej Niemiec, a od nielegalnej aneksji Polski 1945 jest tymczasowo w ramach polskiej administracji. Wrocław jest tradycyjnym stolicy Dolnego Śląska". Reagujmy gdy jeden z niedawnych zaborców i źródło faszystowskiego zła wmawia swoim rodakom, że polskie Ziemie Odzyskane są tylko pod tymczasową administracja Polską (NAWOŁUJĘ DO ZAJRZENIA NA STRONĘ: http://www.encyclopaedia-germanica.org/de/index.php/Polen). Ta haniebna interpretacja granic naszej dotychczasowej Ojczyzny cały czas - mimo, że temat nie jest nowy - tkwi na stronach niemieckich owej encyklopedii (temat był poruszany kiedyś: m.in.: http://blogmedia24.pl/node/17575, a dzisiaj przez http://www.pardon.pl/dyskusja/2214176). JAKO POLSKA (niezależnie od naszej skłonności do wzajemnych waśni) WINNIŚMY GŁOŚNO PROTESTOWAĆ PRZECIW TAKIM PRZEJAWOM KWESTIONOWANIA POWOJENNYCH GRANIC POLSKI!

No chyba, że w momencie wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego te granice już nic nie znaczą. TO NIECH TAK NAM, CZYLI WSZYSTKIM POLAKOM WSZEM I WOBEC OZNAJMIĄ NASI KOCHANI PRZYWÓDCY, PIEWCY V - OSTATECZNEGO ROZBIORU POLSKI!

I tak na sam koniec przytoczę fragment mojej dzisiejszej notki na temat nowego Bożka czyli Przekazu Medialnego:

"...Drugim (przykładem manipulacji mediów - dopisek kj) to wprost bezpośrednie wyszydzanie ruchów patriotycznych i usprawiedliwianie niemieckich roszczeń majątkowych w polsatowskim serialu Pierwsza Miłość. Od jakiegoś czasu znalazł się tam wątek konieczności oddania (zwrotu?) kamienicy niemieckim właścicielom we Wrocławiu. Pomijam, że z szyderstwem pokazano tam grupkę protestujących przed zwrotem tej kamienicy Polaków nazywając ich nacjonalistami (zresztą to też uważam za niedopuszczalne). Istotniejszym jest propagandowy wydźwięk zakończenia sporu: jako wprost niesamowity sukces przedstawiono tam fakt, że mieszkańcy kamienicy szczęśliwie uzyskali kredyt na spłacenie niemieckiego właściciela. Oczywistym jest dla mnie cel umieszczenia tego wątku w serialu. W zawoalowany sposób ma rozstrzygać kwestie własnościowe na Ziemiach Odzyskanych. Nie chcę tutaj rozstrzygać zasadności samych roszczeń, ale sprawa jest na tyle delikatna politycznie i historycznie, że nie powinna być w tak jednostronny sposób przedstawiana w serialu adresowanym do milionów i powstającym nomen omen w tymże Wrocławiu (pomijam tu kwestie odszkodowawcze oraz zadośćuczyniające Polakom fakt II Wojny Światowej, czy też jak np.jak taki wątek np. oddania Polakom ziem wschodnich odebrany byłby np. przez Litwinów na Litwie i to w litewskim serialu)".

Serdecznie pozdrawiam z polskiego (ale czy aby na pewno?) Torunia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie są przeze mnie cenzurowane ani wycinane za wyjątkiem tych, które zawierają wulgaryzmy oraz bezpośrednie niemerytoryczne ataki ad presonam.